Perła wypunktowała Start

• MKS Perła Lublin — Start Elbląg 28:23 (13:11)
START: Powaga, Pająk — Balsam 5, Choromańska 1, Waga 2, Jędrzejczyk 5, Wtulich 1, Kozimur 2,Trbović 1, Gadzina, Świerżewska 4, Jashchuk 2,, kary: 6 min
Najwięcej dla Perły: Łabuda 5, Szarawaga i Nocuń po 4, kary: 6 min.

Elbląski zespół, który w minioną niedzielę przegrał rywalizację o brązowy medal z Energą AZS Koszalin, jechał do Lublina na mecz z Perłą, bez żadnych kompleksów. Z kolei lublinianki stanęły przed szansą zainkasowania kompletu trzech punktów i tym samym wywalczenia 21. tytułu mistrza Polski.

Mecz pomiędzy tymi zespołami w ramach przedostatniej kolejki rozegrany został najwcześniej, bo już we wtorek ze względu na transmisję TVP. Ten termin nie sprzyjał podopiecznym trenera Andrzeja Niewrzawy, gdyż, po północy w niedzielę wróciły do Elbląga, a już w poniedziałek wyruszyły w godzinach dopołudniowych do Lublina.

Wynik meczu otworzyła Aneta Łabuda i Perłę wyprowadziła na prowadzenie, która już tego prowadzenia nie oddała do końca. Za chwilę Barbara Choromańska doprowadziła do remisu. Elblążanki powinny też wyjść na prowadzenie, ale dwóch kolejnych znakomitych sytuacji nie wykorzystały: Patrycja Świerżewska i Choromańska, po których to strzałach obronną ręką wyszła Weronika Gawlik.

Przez cały czas oba zespoły grały atakiem pozycyjnym, ale na prowadzeniu różnicą 1-2 goli były gospodynie. Po kwadransie gry Aleksandra Jędrzejczyk z rzutu karnego zdobywa kontaktowego gola i gospodynie prowadzą tylko 6:5. Wszystko dobrze po myśli Startu układa się do 20 min gry. Wówczas na ławkę kar, na 2 min wędruje, Katarzyna Kozimur, osłabienie to wykorzystuje Perła i po trzech golach z rzędu Agnieszki Kowalskiej wychodzi na prowadzenie 11:6.

Elblążanki nie dają za wygraną i po golach Balsam 2 oraz Joanny Wagi zmniejszają porażkę do dwóch goli 10:12. Ostatecznie do przerwy prowadzi Perła 13:11, gdyż po jednym jeszcze golu, dla swoich drużyn zdobyły Joanna Szarawaga oraz Waga.

Po przerwie, bardziej zmobilizowane do gry wyszły podopieczne trenera Roberta Lisa. Zaczęły grać szybciej na obu skrzydłach, a że błędy w defensywie popełniały elblążanki, w 40 min, miejscowe po golu Dagmary Nocuń stopniowo zaczęły odjeżdżać Startowi i w tym momencie wyszły na najwyższe prowadzenie 20:13. Ambicji elblążankom odmówić nie było można. W międzyczasie odrobiły trochę strat i w 52 min po strzale Hanny Jashchuk przegrywały 21:24.

Odpowiedź gospodyń była błyskawiczna, które na 2 min przed końcem prowadziły już 28:21 i w tym momencie drużyna lubelska mogła już świętować swój 21. tytuł mistrzyń Polski. Ostatnie dwa gole dla elblążanek zdobyły: Tatjana Trbović oraz Julia Wtulich i w ten sposób mecz zakończył się wynikiem 28:23 dla Perły.

Kolejny ostatni mecz w tym sezonie Start rozegra u siebie 25.05 o godz. 17 z Pogonią Szczecin. Mecz KPR Kobierzyce — Metraco Zagłębie Lubin (zakończył się po oddaniu gazety do druku) Pogoń Szczecin — Energa AZS Koszalin (termin do ustalenia)

GRUPA MISTRZOWSKA
1. MKS Perła 78 814:598
2. Zagłębie 71 795:604
3. Energa 56 744:653
4. Start 48 751:705
5. Kobierzyce 42 715:777
6. Pogoń 40 773:733
Jerzy Kuczyński