Wody Polskie zabezpieczą przed powodzią

Pierwszym etapem ma zająć się firma Bimel z Pruszcza Gdańskiego. Koszt tego przedsięwzięcia to 494 tys. zł. Jak zapewnia Aleksandra Bodnar, dyrektor Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku, prace mają trwać od poniedziałku, 14 października i zakończyć się 13 grudnia.

Zadanie będzie polegało na uporządkowaniu i odbudowie prawej skarpy Srebrnego Potoku na odcinku 12 km, na terenie Elbląga i gminy Milejewo. - To zadanie początkowe, które umożliwi miastu odtworzenie czerwonego szlaku – mówiła Aleksandra Bodnar. - Wiem, że społecznie jest to bardzo ważne. Las komunalny Bażantarnia, to miejsce turystyczne. Zależy nam na tym, aby ten szlak mógł być odbudowany, stąd też na wybranych fragmentach prawego brzegu zostanie odtworzona skarpa.

Wiesław Weiss z firmy Bimel zapewniał, że zajmują się głównie wykonawstwem robót hydrotechnicznych. - Prace polegające na odbudowie koryt rzek wykonywaliśmy już w województwie warmińsko-mazurskim m.in. w gminie Działdowo, Ełk i Gronowo Elbląskie – dodał.

- To pierwszy etap zadań związanych z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym miasta Elbląga, które będą realizowane przez Wody Polskie – mówiła Aleksandra Bodnar. - 18 wrzesień 2017 roku wezbrane wody wymyły brzegi Srebrnego Potoku, czerwony szlak turystyczny w lesie Bażantarnia i wylały na ulice Elbląga. Od tego czasu Wody Polskie wypracowały rozwiązanie, które definitywnie rozwiąże problem osłony przeciwpowodziowej dla Elbląga. Dziś przystępujemy do zadań początkowych. Zadaniem właściwym będzie regulacja całego, 12-kilometrowego odcinka Srebrnego Potoku, a także budowa zbiornika retencyjnego na dolnym odcinku Srebrnego Potoku. Ta inwestycja będzie realizowana jeszcze w tej perspektywie finansowej i będzie kosztowała 32 mln zł.

K