To już pewne – wzrosną koszty wywozu śmieci

2019-11-28 14:39:23(ost. akt: 2019-11-28 14:39:34)

Autor zdjęcia: K

Już od początku 2020 roku w Elblągu wzrosną, i to znacznie, koszty wywozu śmieci. Zmiany najbardziej odczują gospodarstwa domowe, w których śmieci nie są segregowane, bowiem wyniosą 34,80 zł od każdego mieszkańca w gospodarstwie do 4 osób. Dziś, 28 listopada radni podjęli uchwałę w tej sprawie.
Za podwyżkami opowiedziało się 17 radnych, przeciw było 6-ciu, dwie osoby wstrzymały się od głosu. Oznacza to, że już od stycznia śmieci będą droższe.

Koszty odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych rokrocznie wzrastają. Na 2020 r. zakładany jest dalszy wzrost kosztów funkcjonowania systemu o ponad 2.750.826,00 zł. Wprowadzone zostały podwyżki za składowanie odpadów ze 170 zł do 270 zł za tonę. To powody, dla których w całym kraju rosną opłaty za wywóz śmieci.

- Zakład Utylizacji Odpadów powinien przedstawić analizę kosztów funkcjonowania tego zakładu, bo niestety nie mamy takiej wiedzy – mówiła Halina Sałata, radna PiS. - Taka informacja powinna być, bo powinniśmy szukać oszczędności i analizować, jak są realizowane zadania.

- System gospodarowania odpadami na pewno musi się bilansować, ale czy to bilansowanie musi odbywać się w najprostszy sposób, poprzez tak wysokie odpady – pytał Marek Pruszak, radny PiS. – Nie szuka się możliwości, nie ma reorganizacji tego systemu, nie ma nic w poprawie systemu gospodarowania odpadami. ZUO jest po to, by segregować, ważna jest edukacja i promocja, ale czy to jest dobra metoda, żeby te koszty przerzucać na mieszkańców?

- Pan dyrektor po raz kolejny zaprasza wszystkich zainteresowanych do odwiedzania ZUO, by zapoznać się z kosztami, z systemem – mówił Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga. – Możliwości ograniczenia kosztów ZUO są niewielkie. My nie proponujemy przenoszenia kosztów funkcjonowania ZUO na mieszkańców, a jedynie wzrost kosztów ustalonych przez rząd. Od 1 stycznia ta opłata wzrasta ze 170 na 270 zł za tonę. Przenosimy koszty z tytułu wzrostu najniższego wynagrodzenia oraz z tytułu wzrostu ceny energii. W Elblągu 94 procent mieszkańców deklaruje segregowanie śmieci, a o dziwo do Zakładu trafia 80 procent odpadów komunalnych.

- Na segregowaniu zyskują mieszkańcy. Podczas segregacji finalnie zmniejsza się balast. Jeśli segregacja będzie wykonywana, to balastu będzie znikoma ilość. Jeśli będzie znikoma ilość, to zapłacimy mniejszą opłatę środowiskową. Gdyby tak się stało, to mogłoby dojść do obniżek opłat za wywóz śmieci w przyszłości – mówił z kolei Robert Turlej, radny Koalicji Obywatelskiej.

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, „w związku z radykalnym wzrostem stawek opłat za korzystanie ze środowiska w latach 2018 - 2020 (…) zachodzi konieczność podwyższenia opłat za przyjęcie odpadów do zagospodarowania przez Zakład Utylizacji Odpadów sp. z o. o.

Innym zasadniczym czynnikiem powodującym konieczność zmiany cennika ZUO jest wzrost cen za zagospodarowanie frakcji wysokoenergetycznej odpadów. (…) Odpady te ze względu na brak możliwości składowania wynikający z ich wysokiej kaloryczności muszą być przekazane do zagospodarowania przez podmioty zewnętrzne wg cen rynkowych. Prognozy wskazują na możliwość ich wzrostu o 100 proc. już w najbliższym roku.

Przy oszacowaniu proponowanych stawek cennikowych brany był również pod uwagę wzrost minimalnego wynagrodzenia do poziomu 2.600 zł brutto od 1.01.2020 r. oraz wzrost kosztów wynagrodzeń pracowników. Wpływ na wzrost ceny za odbiór odpadów mają również rosnące koszty materiałów i energii oraz remontów i napraw pracującej nieustannie od 2012 roku przez 16 godzin dziennie instalacji.”

Według nowych stawek, które wejść w życie mają już w przyszłym roku, 4 – osobowa rodzina, która segreguje odpady, będzie płaciła 17,40 zł miesięcznie za każdego mieszkańca. Natomiast w przypadku gospodarstw, które śmieci nie segregują, koszty wzrosną 2-krotnie i wyniosą 34,80 od każdego mieszkańca w gospodarstwie do 4 osób.

- Przyczyną wzrostu kosztów jest wprowadzenie przez rząd opłaty za korzystanie ze środowiska – czytamy w uzasadnieniu. Koszt opłat w 2016 roku wynosił 305 tys. zł, natomiast w 2020 roku aż 5.074 tys. zł. – Kolejny powód, to wzrost ilości odbieranych odpadów segregowanych, a tym samym wzrost kosztów ich odbioru. Trzeci powód jest związany ze zwolnieniem w części z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi właścicieli nieruchomości zabudowanych budynkami jednorodzinnymi, którzy kompostują bioodpady stanowiące odpady komunalne w kompostowniku przydomowym.

W związku z powyższym, w celu zapewnienia środków na prawidłowe funkcjonowanie systemu konieczne jest pobranie wyższej opłaty od mieszkańców. Przez ostatnie 4 lata system się nie bilansował.

Skutek finansowy podwyżki opłaty jest ogromny. W przypadku 4 osobowej rodziny koszty od nowego roku wyniosą 69,60 zł, do tej pory było 49,20 zł. 5-cio osobowa rodzina będzie płaciła 80,50 zł, do tej pory płaciła56,90 zł. 11-osobowa rodzina będzie płaciła 136,10 zł, do tej pory płaciła 96,20 zł.

K

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jun #2827515 | 83.23.*.* 30 lis 2019 21:02

    "W Elblągu 94 procent mieszkańców deklaruje segregowanie śmieci, a o dziwo do Zakładu trafia 80 procent odpadów komunalnych." Czyli nasi mieszkańcy oszukują żeby płacić mniej . Do kogo mają pretensje . ja zadeklarowałem że nie będę segregował i płacę więcej . Janusze i Grażyki wykiwali system i są bogatsi o 80złotych miesięcznie . Słabe ale mają satysfakcję że takie są cwane .

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Qwerty #2826193 | 79.186.*.* 28 lis 2019 15:04

    Dlaczego tylko 90 tyś mieszkańców płaci za wywóz śmieci skoro jest zameldowanych 120 tyś? Czy ktoś to weryfikuje?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz