Tysiące elementów wojskowych wydobyto na Mierzei Wiślanej

2019-12-05 21:00:00(ost. akt: 2019-12-05 13:34:54)

Autor zdjęcia: Urząd Morski w Gdyni

Resztki wojskowego sprzętu, łuski od pocisków z czasów II wojny światowej. W sumie około 3 tysiące elementów militarnych wydobyto w pierwszej fazie prac przy przekopie Mierzei Wiślanej. Trwa oczyszczanie terenu pod planowany kanał łączący port w Elblągu z Morzem Bałtyckim.
Generalny wykonawca przekopu Mierzei Wiślanej prowadzi na tym terenie prace organizacyjne i przygotowawcze.

— Obecnie trwa grodzenie terenu budowy, a saperzy usuwają obiekty ferromagnetyczne na części lądowej inwestycji – mówi Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni. — Po zakończeniu prac saperskich, wykonawca przystąpi do usuwania karpin oraz równolegle organizować będzie zaplecze budowy.

Innymi słowy trwa oczyszczanie części lądowej Mierzei na terenie, gdzie powstanie kanał żeglugowy, z obiektów takich jak niewybuchy i niewypały.

— Do tej pory odnaleziono około 3 tysiące elementów, w tym pozostałości po działaniach militarnych w czasie II Wojny Światowej, m.in. resztki skrzynek amunicyjnych i łuski — wyjaśniła przedstawicielka Urzędu Morskiego. — Prace te potrwają jeszcze około dwóch tygodni.


Do końca stycznia planowane jest natomiast usunięcie karpin i oczyszczenie terenu budowy. Rozpoczął się również montaż piezometrów, służących do monitorowania zmian poziomu zwierciadła wody oraz jej zasolenia.

Jak poinformowała Kierzkowska prace typowo hydrotechniczne, czyli związane w pierwszej kolejności z budową nabrzeża przeładunkowego od strony Zatoki Gdańskiej oraz ziemne ruszą prawdopodobnie na przełomie grudnia i stycznia. Wykonawca jest na etapie zamawiania niezbędnych materiałów budowlanych.

Przypomnijmy, również grupa ekologów przeciwna budowie przekopu, która skupiła się w Obozie dla Mierzei Wiślanej, poinformowała o trwających pracach: „Prawdopodobnie za kilka dni miejsce wycinki i planowanego przekopu będzie niedostępne dla naszych oczu. Już przed weekendem zaczęto ustawiać tam (...) nieestetyczny płot. Mamy nadzieję, że to działanie fasadowe, jak wszystkie dotychczasowe osiągnięcia ministra Gróbarczyka” – napisali aktywiści.

„Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską część I” obejmuje m.in. budowę portu osłonowego od strony Zatoki Gdańskiej oraz budowę kanału żeglugowego ze śluzą i konstrukcją zamknięć wraz ze stanowiskami oczekiwania od strony Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego oraz oznakowaniem nawigacyjnym, budynkami technicznymi, parkingami, punktem widokowym, nowym układem drogowym z dwoma ruchomymi stalowymi mostami o pionowej osi obrotu, które umożliwiać będą przejazd nad kanałem przed śluzą i za śluzą, sieci elektroenergetycznych, teletechnicznych, sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, ujęcia wody podziemnej.

Z kolei na Zalewie Wiślanym ma powstać sztuczna wyspa, która zostanie utworzona z materiałów wydobytych podczas prac przy przekopie.

Według podpisanej umowy z konsorcjum inwestor zapłaci wykonawcy 992 mln zł. Do tego dochodzi koszt ponad 10 mln zł. za pracę saperów. Wykonawca ma 32 miesiące na zrealizowanie tego etapu.

Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną ma mieć około 1 km długości i 5 metrów głębokości. Umożliwi wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m, długości 100 m, szerokości - 20 m. Budowa kanału ma potrwać do 2022 roku.


Łukasz Razowski/K

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ampo #2831148 | 83.28.*.* 6 gru 2019 19:38

    Spieprzylem swoje zycie. Powinienem zostac saperem. Za dwa tygodnie roboty 10 baniek. I efekt tej roboty to dwie taczki rupieci. Puszki po piwie, zebatka od roweru, stary garnek....

    odpowiedz na ten komentarz