Meblarze na pierwszy w tym roku punkt muszą jeszcze poczekać

2020-03-08 12:32:28(ost. akt: 2020-03-08 12:33:37)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: zdj. archiw. Marek Lewandowski

I LIGA PIŁKARZY RĘCZNYCH\\\ Trwa nadal fatalna passa piłkarzy ręcznych Mebli Wójcik Elbląg. W tym roku podopieczni trenera Grzegorza Czapli, nie potrafili zdobyć jeszcze punktu, a zanotowali już szóstą porażkę z rzędu
• Nielba Wągrowiec — Meble Wójcik Elbląg 38:28 (17:14)

MEBLE WÓJCIK: Ram, Jaworski — Muracki 5, Budzich 4, Ławrynowicz 4, Nowakowski 4, Chyła 2, Kowszuk 2, Resman 2, Bystrov 1, Nowak 1, Pałasz 1, Sucharski 1, Załuski 1, Sprzak, kary:14 min

Najwięcej dla Nielby: Hofmann 10, Gregor 9, Widziński 6, kary: 8 min

Gospodarze, którzy walczą o najwyższe cele w tej lidze i o grę w barażach do Superligi, przed meczem byli faworytem i nie zawiedli. Już w 2 min Dariusz Widziński, rzut karny, zamienił na gola i w ten sposób Nielba objęła prowadzenie. Za chwilę był jednak remis, kiedy to na listę strzelców wpisał się Piotr Budzich. Przez kolejnych kilka minut trwała wyrównana gra. W 8 min po kolejnym rzucie Budzicha, Meblarze zdobyli kontaktowego gola i przegrywali 4:5. Od tego momentu na boisku rządzili już tylko gospodarze, którzy po dalszych ośmiu minutach wygrywali 13:5, a jednego gola dla gości, w tym czasie zdobył Bartłomiej Ławrynowicz. Ambitnie grający elblążanie, za sprawą Adama Nowakowskiego, który wykorzystał trzy rzuty karne z rzędu, zmniejszyli różnicę porażki i w 22 min przegrywali 9:13. Po kolejnych minutach gry, wszystko jednak wróciło do normy. Na trzy min przed przerwą Nielba wygrywała 17:10. Pewni swego gospodarze, spuścili nieco z tonu, wykorzystali to elblążanie, zdobyli cztery gole i do przerwy przegrywali 14:17. Po przerwie pierwsi gola zdobyli Meblarze (Budzich) i było już 15:17. Ta wyrównana walka, gol za gol trwała do 36 min, kiedy to na tablicy wyników pokazał się rezultat 21:19 dla Nielby. Na 20 min przed końcem gospodarze powiększyli przewagę do czterech goli 24:20, a w 50 min prowadzili już 30:23. Elblążanie robili co mogli, ale gospodarze będąc w tym dniu nie do zatrzymania, cały czas powiększali przewagę. W 57 min objęli najwyższe prowadzenie w meczu 38:25. W ostatnich dwóch min gry, ze strony Meblarzy 2-krotnie na listę strzelców wpisał się Ławrynowicz oraz Michał Sucharski i tym samym Nielba wygrała różnicą dziesięciu goli. Kolejny mecz Meblarze zagrają u siebie w najbliższą sobotę o godz. 14 z SMS ZPRP Gdańsk.

Jerzy Kuczyński