Place zabaw otwarte. Czy są oblegane?

2020-06-04 08:00:00(ost. akt: 2020-06-03 14:34:10)

Autor zdjęcia: na

Elbląskie place zabaw oficjalnie otwarte zostały 1 czerwca o godzinie 15. Jak zapewnia ratusz, wszystkie urządzenia zostały zdezynfekowane, a piasek wymieniony. Czy dzieci korzystają z placów zabaw?
Roześmiane, biegające dzieci, gwar i wiele radości – tak znowu wyglądają place zabaw w zwykły dzień popołudniu. - W końcu mogliśmy zabrać nasze dzieci na plac zabaw – cieszy się mama 2,5-letnich bliźniaków. – Proszę mi uwierzyć, że w domu lekko nie było. Te dwa wulkany energii dosłownie roznosiły mieszkanie. Oczywiście zachowujemy wszelkie środki ostrożności, używamy płynów do dezynfekcji, ale wyjście na plac zabaw naprawdę było już konieczne.

Są też dorośli, którzy starają się ograniczyć dzieciom spotykanie się w większym gronie z rówieśnikami. - Do południa nie ma dzieci w ogóle – mówi Babcia 5-letniej Zosi. – Dlatego wolę z wnuczką teraz przyjść, bo chyba jest bezpieczniej. Nikt na nią nie kichnie, nie kaszlnie. Cały plac ma dla siebie. Po powrocie pierwsze co, to myjemy dokładnie rączki. Zosia bardzo się cieszy, że może w końcu tu być. Chociaż muszę przyznać, że codziennie widziałam bawiące się tu dzieci.


- Poszczególne urządzenia do zabaw znajdujące się w parkach zostały przed otwarciem zdezynfekowane, ponadto wymieniony został piasek w piaskowniach znajdujących się na terenach administrowanych przez ZBK – informował Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Dezynfekcja na placach zabaw zarządzanych przez ZZM i ZBK prowadzona będzie co najmniej raz w miesiącu.

- Nie wiem, jak to było z tą dezynfekcją, ale mam nadzieję, że rzeczywiście się odbyła – mówi mama 8-letniego Filipa. – Trawa jest nie skoszona, dlatego trochę wątpię w tą dezynfekcję. Mimo to, widząc radość mojego dziecka, nie mogłam mu odmówić tej przyjemności. I tak długo siedział w domu sam, bez rówieśników.

Nie wszyscy jednak są pozytywnie nastawieni i mówią głośno o swoich obawach. - Trochę dużo tu dzieci – dodaje mama 3-letniej Julki na placu zabaw w parku Kajki. – Chyba nie będę przychodziła na takie duże place. Znajdę dla nas jakiś mniejszy.

na


Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl