Jeszcze długa droga do nowego boiska

2021-04-29 16:22:43(ost. akt: 2021-04-29 16:30:11)

Autor zdjęcia: K

Projekt uchwały dotyczący budowa boiska przy Szkole Podstawowej nr 23 nie wejdzie w życie. Tak zdecydowali radni. 11 głosów było za, 11 przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu, dwie nie głosowały. Czy jest jeszcze szansa dla tego projektu?
Projekt stworzenia wielofunkcyjnego boiska został złożony przez obywatelską inicjatywę uchwałodawczą, która pod tym projektem zebrała 540 podpisów, z czego 433 zostały poprawnie zweryfikowane. Dzięki temu podczas sesji, nad tą inicjatywą pochylili się elbląscy radni.

W trakcie obrad dyskusja w sprawie tego projektu była bardzo burzliwa. — Wszyscy popieramy tę inicjatywę, ale jej uzasadnienie spowodowało moją negatywną decyzję — rozpoczęła rozmowę radna Irena Sokołowska. — Dlaczego? W uzasadnieniu tego projektu napisano, że nic w Elblągu się nie dzieje odnośnie rozwoju fizycznego młodego pokolenia, co jest dużym uogólnieniem. Drugim czynnikiem były oczekiwania osób, które tę uchwałę napisały. Najpierw sugerowali, żeby prezydent podał konkretny termin rozpoczęcia realizacji, a następnie nakazywali umieścić to w tegorocznym budżecie. Te dwa czynniki spowodowały, że zaopiniowałam ten projekt negatywnie.

W trakcie sesji głos zabrała Teresa Nowak, inicjatorka projektu. — Szkoda, że mam tylko trzy minuty — mówiła. I od razu zwróciła się do Witolda Wróblewskiego, prezydenta miasta. — Panie prezydencie, mimo, że ta inicjatywa wyszła ode mnie, a nie od pana, proszę znaleźć sposób, aby to boisko powstało jak najszybciej dla dobra dzieci. Już jesienią prosiłam władze miasta i wielu radnych o zainteresowanie się budową tego boiska. Wielu z was zainteresowałam pozytywnie, ale efektu nie było żadnego.

Jak poinformowała Teresa Nowak, od momentu, złożenia projektu uchwały, rozpoczęła się akcja jej „torpedowania”. — Słyszeliśmy, że nie powinna być procedowana, że zawiera błędy prawne, czy że jest brak źródeł finansowania — wyliczała. — Wielu radnych mówi, że są za, ale są przeciw. Pojawił się również zarzut, że my żądamy, a nie oczekujemy. Nie ma tam słowa o żądaniach. Zaproponowano też, żeby nasze dzieci chodziły na boisko przy Szkole Podstawowej nr 12, porównując te kilkuletnie dzieci do młodzieży z I LO, która korzysta z innych boisk.

— To chyba pierwszy raz w historii miasta, kiedy mieszkańcy, poza wyborami, wprost oczekują demokracji — zabrał głos radny Bogusław Tołwiński. — Dla mnie to jest lekcja demokracji. Od prezydenta oczekujemy rozpoczęcia tej inwestycji, żeby pokazać, że władze miasta mają dobrą wolę. 443 obywateli wzięło demokrację w swoje ręce. I uważam, że jest to godna inicjatywa, bo właśnie tak powinna się zachowywać demokracja.

— Co do tego, że jest to trafiona i szczytna inicjatywa, nikt z nas nie ma wątpliwości — zaczął radny Marek Osik. — Chciałbym też, żebyśmy sobie przypomnieli genezę tej sytuacji. To 19 lat zaniedbań i zaniechań. Radny Fedorczyk powiedział, że wszyscy urzędnicy i radni ponoszą odpowiedzialność za to, że tego boiska nie ma. Jako jedyna szkoła SP nr 23 ma wyłączone boisko, które zamieniono w parking. Po tych 19 latach powinniśmy podjąć właściwą decyzję i zrobić tej szkole i dzieciom, które tam uczęszczają to boisko.

Piotr Opaczewski przypomniał, że tę uchwałę tworzyli mieszkańcy, a nie doświadczeni urzędnicy. — Pamiętajmy o tym, że nas zatrudniają mieszkańcy po to, abyśmy realizowali ich potrzeby. To są nasi pracodawcy. To jest pierwsza tego rodzaju inicjatywa mieszkańców i oby więcej takich, bo takie działania prowadzą do tego, że nasz samorząd będzie lepszy, bardziej obywatelski, będzie bliżej mieszkańca.

— Cieszę się, że taka inicjatywa powstała, ale tempo, które narzuca prezydentowi ten projekt, jest trochę za szybki — stwierdził radny Cezary Balbuza. — Musimy jednak brać pod uwagę wiele czynników. Na przykład stan instalacji elektrycznej w niektórych przedszkolach wymaga natychmiastowych remontów, na co trzeba znaleźć pieniądze. Jeżeli miałbym postawić na szali z jednej strony zdrowie i życie przedszkolaków, a z drugiej boisko, to wstrzymałbym się z tym boiskiem. Ta inicjatywa spowodowała jednak przyspieszenie działań w kierunku tego nowego boiska, więc wy już jesteście wygranymi.

Ostatecznie projekt uchwały nie wejdzie w życie. 11 radnych opowiedziało się za tym projektem, 11 przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu, a dwie nie głosowały.

Karolina Król