OLIMPIA PRZEGRYWA Z BENIAMINKIEM EKSTRAKLASY

2021-07-12 07:58:33(ost. akt: 2021-07-12 08:02:07)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: fot. archiw. Ryszard Biel

W drugim meczu kontrolnym w ramach letnich przygotowań do pierwszej rundy rozgrywek sezonu 2021/2022, piłkarze Olimpii przegrali z beniaminkiem PKP Ekstraklasy Radomiakiem Radom 0:2.
• Olimpia Elbląg — Radomiak Radom 0:2 (0:2)
0:1 — Świdzikowski (6), 0:2 — Nowakowski (42)

OLIMPIA: Witan — Krawczun, Czarny, Wenger, Gancarczyk, Guilherme, Krasa, Czernis, Kałachur, Węsierski, zawodnik testowany, grali jeszcze: Rutkowski Sarnowski, Wierzba, Milanowski, Fedoruk, Andrzejewski, Kazimierowski, Frygier.

Dla elblążan był to drugi wyjazdowy mecz kontrolny. Po porażce w miniony wtorek z I-ligową Ark Gdynia (1:5-red), tym razem podopieczni trenera Tomasza Grzegorczyka, zagrali w Gniewinie z przybywającym tam, na przedsezonowym zgrupowaniu Radomiakiem Radom. Dla beniaminka z Radomia był to trzeci mecz kontrolny. Wcześniej podopieczni trenera Dariusza Banasika pokonali: Jagiellonię Białystok 4:1 oraz Lechię Gdańsk 2:0.

W pierwszej odsłonie meczu w wyjściowym składzie Olimpii zagrało tylko trzech piłkarzy z minionego sezonu, a mianowicie bramkarz Andrzej Witan, stoper Kamil Wenger oraz pomocnik Klaudiusz Krasa, który ostatnio przebywał na testach w I-ligowym Widzewie Łódź. Z obcokrajowców zagrał pomocnik 26- letni Joao Gilherme z Portugalii, który ostatnio występował w III-ligowym Oriental Dragon i jest to pierwsze zetknięcie się tego piłkarza z polską piłką. Mecz rozegrany został w trzech tercjach 3x30 min.

Już w 6 min drużyna z Radomia otworzyła wynik spotkania. Po dobrze rozegranym rzucie wolnym przez Jakuba Nowakowskiego, bramkę zdobył kapitan drużyny Maciej Świdzikowski. Elblążanie nie dawali za wygrane i dążyli do zmiany wyniku i wówczas gra się wyrównała. Jednak to Radomiak miał lepsze okazje do podwyższenia wyniku, ale Nowakowski przegrał pojedynek sam na sam z Witanem. Jeszcze do przerwy, bo w 42 min drużyna z Mazowsza podwyższyła rezultat na 2:0. po tym jak, wprowadzony wcześniej na boisko Kacper Wiatrek, pognał prawym skrzydłem, zagrał do Nowakowskiego, a ten będąc w polu bramkowym, uprzedził obrońców Olimpii i umieścił piłkę w siatce.

Po przerwie w obu drużynach nastąpiły liczne zmiany. W drużynie elbląskiej pojawili się między innymi piłkarze przybyli z zewnątrz: Ukrainiec Fedoruk, który ma za sobą występy w Karpatach Lwów, obrońca Jan Andrzejewski (Lech II Poznań) oraz napastnicy Oskar Frygier (Kotwica Kołobrzeg) i 23-letni Marcel Zając, który ma dwa obywatelstwa kanadyjskie i polskie. W marcu tego roku wrócił do Polski i występował w Iv lidze Watra Białka Tatrzańska.

Jeśli chodzi o drugą część spotkania, dużo było w niej walki w środku pola, choć i też niedokładności. Grający z dużą determinacją elblążanie, grali jak równy z równym. Na bramkę Radomiaka strzelali Węsierski, Zając, Michał Czarny, ale piłka mijała światło bramki, bądź stawała się łupem bramkarza z Radomia. — To był zdecydowanie lepszy nasz występ w porównaniu z Arką. Byliśmy lepiej zorganizowani w grze defensywnej, choć nie ustrzegliśmy się kilku błędów — stwierdza trener elblążan Tomasz Grzegorczyk. — Widać poprawę w grze, ale dopiero budujemy zespół, w której każdy zawodnik będzie wiedział, jakie ma zadania do wykonania na boisku. Wszystko idzie w dobrym kierunku, trzeba jednak trochę cierpliwości. Zespół się cementuje i nie powinno być źle — dodaje trener Grzegorczyk. Kolejny mecz kontrolny Olimpia rozegra w najbliższą sobotę u siebie ze spadkowiczem z II ligi Olimpią Grudziądz.

Jerzy Kuczyński