Czy Start zrobi kibicom niespodziankę?

Podopieczne trenera Marcina Pilcha od 15 października poniosły siedem porażek z rzędu. Tak fatalnej passy nie pamiętają najstarsi kibice tej drużyny. Zespół w drugiej rundzie nie był w stanie wygrać nawet z najsłabszą drużyną – Koroną Handball Kielce, która w minioną niedzielę wygrała ze Startem 26:24 i tym samym zanotowała pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Teraz przed Startem wyjazd do Lublina na pojedynek z tamtejszą Perłą, która walczy o tytuł mistrzowski. Rywal elblążanek w minioną niedzielę stanął na wysokości zadania i pokonując Piotrcovię Piotrków Tryb 24:22, umocnił się na drugim miejscu w tabeli, gdzie w tej chwili do lidera Zagłębia Lubin traci 6 pkt, który ma rozegrany o jeden mecz więcej.

— Przygotowania do sobotniego meczu idą normalnym tokiem. Należy zapomnieć o ostatnich porażkach i zacząć w końcu skupiać się na własnej grze — stwierdza wiceprezes elbląskiego klubu Stanisław Tomczyński. I dodaje: — W Lublinie zdecydowanym faworytem są gospodynie, ale to nie znaczy, że już wygrały to spotkanie. Jedziemy walczyć o jak najlepszy wynik i mam nadzieję, że woli walki i serducha drużynie nie zabraknie.

Mecze 14. kolejki: sobota: Piotrcowia Piotrków Tryb. — Młyny Stoisław Koszalin (godz. 17), niedziela: Perła Lublin — Start Elbląg (17) Eurobud JKS Jarosław — Korona Kielce (odwołany), w meczu awansem Zagłębie Lubin — KPR Kobierzyce 24:17 (13:9)

PO 13 KOLEJKACH
1. Zagłębie 36 403:312
2. Perła 33 396:304
3. Kobierzyce 24 346:311
4. Eurobud 21 325:342
5. Piotrcovia 18 331:334
6. Koszalin 11 297:339
7. Start 9 308:371
8. Korona 4 323:405

Jerzy Kuczyński