W derbach tym razem górą elblążanie [ZDJĘCIA]

• KPR Elbląg — Szczypiorniak Olsztyn 32:28 (14:17)

KPR: Jaworski, M.Plak — Muracki 2, P. Plak, Peret 5, Sowiński 5, Nowakowski 9, Bartnicki, Sparzak 6, Bartkowski, Heyda 1, Solecki 3, Masłowski, Sucharski, Tatar 1, Reseman, kary: 10 min

SZCZYPIORNIAK: Pikura, Masłowski — Jurewicz, Ziejewski, Lewandowski, Bądzelewski, Góralski, Mosiewicz 3, Golks 12, Topa, Warmiński 1, Ostrówka 5, Dzido 6, Dzieniszewski 1, Sypniewski, kary: 18 min

Przed tym spotkaniem trudno było wskazać na faworyta, choć nieco więcej atutów wydawał się mieć zespół olsztyński.

Przed meczem obaj trenerzy Damian Malandy (KPR) i Konstanty Targoński (Szczypiorniak) zapowiadali, że będzie to mecz walki, no i takim też był.

Jak to bywa w derbach, nikt nikomu nie odpuszcza i nie inaczej było tym razem.

Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy w 6 min wygrywali 3:2. Długo się tym prowadzeniem nie cieszyli, bo po kolejnych golach Jakuba Ostrówka 2 i Wojciecha Golksa to goście wyszli na prowadzenie 5:3.

KPR nie dawał za wygraną i w 14 min ze strzału Adama Nowakowskiego, doprowadził do remisu 6:6. Od tej chwili podopieczni trenera Targońskiego zaczęli grać skuteczniej w ataku i po dwóch golach z rzędu Piotra Dzido oraz Golksa wyszli ponownie na prowadzenie, tym razem 9:6.

Oba zespoły poszły na wymianę ciosów, strzelając bramka za bramkę, ale to do przerwy wygrywali olsztynianie 17:14.

W drugiej połowie spotkania, elbląska drużyna nie rezygnowała z walki. Goniła wynik i zdobywając cztery gole z rzędu, wyszła na prowadzenie 18:17.

W 48 min przy stanie 20:19, nastąpiła awaria tablicy świetlnej i mecz został przerwany na 15 min. Po tym czasie zawodnicy wrócili do gry, ale czas przez sędziego ze stolika, mierzony był za pomocą zegarków ręcznie, co musiało zdeprymować oba zespoły. Do końca trwała jednak walka o każdą bramkę.

Na 12 min przed końcem przy stanie 26:24 goście nie wykorzystali rzutu karnego (Golks). Za chwilę po dwóch błędach gości, piłkę przejęli gospodarze i przewagę powiększyli do czterech goli 29:25 i tę 4-bramkową różnicę dowieźli do końca wygrywając ostatecznie 32:28.

Teraz w rozgrywkach nastąpi przerwa do 12 lutego.

•Pozostałe wyniki: Sparta Oborniki — USAR Kwidzyn 23:25 (13:13), PGE KPR Gryfino — SMS ZPRP II Płock 33:24 (17:11), Gwardia Koszalin — Tytani Wejherowo 34:25 (16:12), Mazur Sierpc — Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna 20:21 (11:13),SMS ZPRP II Kwidzyn — SMS ZPRP I Kwidzyn 28:31 (11:17)

PO 12 KOLEJKACH
1. Sokół 36 343:275
2. USAR 32 358:317
3. Gwardia 24 373:313
4. Gryfino 21 362:330
5. Tytani 20 364:331
6. SMS I Kw. 19 359:344
7. SMS II Pł. 18 350:355
8. Szczypiorniak 12 324:353
9. Elbląg 11 291:322
10. SMS II Kw. 9 309:371
11. Sparta 8 312:371
12. Mazur 6 271:334

Jerzy Kuczyński