Start Elbląg wygrywa. Porażka Młynów Stoisław Koszalin

2022-03-27 10:02:17(ost. akt: 2022-03-28 15:23:59)
Zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Zdjęcie ilustracyjne - archiwum

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Piłkarki ręczne Startu Elbląg zwycięskim meczem na wyjeździe z Młynami Stoisław Koszalin 31:30 rozpoczęły czwartą i ostatnią rundę rozgrywek sezonu 2021/2022. Po tej wygranej umocniły się na szóstym miejscu w tabeli.
• Młyny Stoisław Koszalin — Start Elbląg 30:31 (16:17)

START: Pająk, Hypka, Żarnoch — Choromańska 1, Dworniczuk 1, Peplińska, Owczarek 2, Wołoszyk 6, Kostuch 3, Cygan 5, Głębocka 2, Kopańska 6, Stapurewicz 5, kary: 12 min

Najwięcej dla Koszalina: Żukowska 9, Lipok 7, Rycharska 4, kary 6 min

Piłkarki ręczne Startu po ostatniej porażce z liderem tabeli Perłą Lublin (21:31) koniecznie chciały się zrehabilitować i ich celem było wygrać na trudnym terenie w Koszalinie.

Słowa dotrzymały, mimo iż wystąpiły tylko w 13-osobowym składzie bez kontuzjowanych: Wiktorii Tarczyluk oraz Nikoli Szczepanik.

Dodatkową motywacją dla podopiecznych trenera Marcina Pilcha było utrzymanie szóstej pozycji w tabeli.Mecz od początku ułożył się po myśli elblążanek, które w 9 min po trzech golach z rzędu Joanny Wołoszyk, Pauliny Stapurewicz i Katarzyny Cygan prowadziły 8:4.

W tym okresie gry skuteczna była Wołoszyk, która na trzy rzuty zdobyła trzy gole. Przez kolejne minuty na prowadzeniu były przyjezdne, które wygrywały 10:6. W 19 min Barbara Choromańska za niesportowe zachowanie ujrzała czerwony kartonik i tym samym osłabiła swój zespół. Wykorzystały to koszalinianki i goniąc wynik, po golu Żanety Lipok, przegrywały już tylko 11:12.

W 28 min dopięły swego i wyszły na prowadzenie 16:15. Jednak grający ambitnie zespół Startu, postawił się na swoim i po kolejnych golach Katarzyny Cygan do przerwy wygrywał 17:16.

Po przerwie do wyrównania doprowadziła Martyna Żukowska. Pomiędzy 35 a 40 min gry elblążanki pokazały swój charakter i zaangażowanie, a że grały bezbłędnie w obronie i skutecznie w ataku wyszły na prowadzenie 23:18 i była to już spora zaliczka na wywalczenie kompletu punktów.

Nie zrażona takim obrotem sprawy,drużyna z województwa zachodniopomorskiego nie dawała jednak za wygraną i po golu Adriany Kurdukiewicz przegrywała jedną bramką 25:26.

W końcówce meczu Start znów się poderwał do walki i po kolejnych golach Nikoli Owczarek i Wiktorii Kostuch w 28 min odskoczył na trzy bramki, prowadząc 28:25.

Końcówka była bardzo nerwowa. Tym razem jedna elblążanki nie dały sobie wydrzeć zwycięstwa i wyjechały z tarczą z Koszalina.

W najbliższą środę Start rozegra kolejny mecz o ligowe punkty. Ponownie z Młynami Stoisław Koszalin, a będzie to zaległe spotkanie z trzeciej rundy rozgrywek.

PO 22 KOLEJKACH
1. Perła 59 676:499
2. Zagłębie 52 586:474
3. KPR 33 516:488
4. Eurobud 33 487:488
5. Piotrcovia 30 520:531
6. Start 18 523:607
7. Koszalin 14 486:576
8. Korona 4 472:603

Jerzy Kuczyński