Olimpia Elbląg chce wygrać z Radunią Stężyca

2022-03-31 08:49:05(ost. akt: 2022-03-31 09:08:39)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

W rundzie wiosennej Olimpia Elbląg jeszcze nie wygrała na boisku. Komplet punktów zdobyła za walkower, gdyż GKS Bełchatów wycofał się z rozgrywek. Teraz jednak chce wygrać z Radunią Stężyca.
Drużyna z Kaszub jest beniaminkiem, ale radzi sobie całkiem dobrze w rozgrywkach ligowych. Podopieczni trenera Stefana Letniowskiego z dorobkiem 35 punktów zajmują dziewiąte miejsce w tabeli i do Olimpii, która jest ósma, tracą zaledwie dwa punkty.

Dodatkowym smaczkiem sobotniego meczu, który rozpocznie się o godz. 16, jest w zespole gości obecność aż pięciu byłych piłkarzy Olimpii. Są to: bramkarz Kacper Tułowiecki oraz zawodnicy z pola gry Michał Miller, Radosław Stępień, Janusz Surdykowski i Damian Szuprytowski. Tego ostatniego jednak w spotkaniu nie zobaczymy, gdyż musi pauzować za nadmiar kartek.

Ci wszyscy wymienieni piłkarze stanowią siłę swojego zespołu i jak do tej pory zdobyli w sumie piętnaście goli. W minionej kolejce rywal Olimpii przegrał przed własną publicznością z liderem tabeli Stalą Rzeszów 1:3. Z kolei elblążanie mieli wolne i wywalczyli punkty bez gry, gdyż z rozgrywek wycofał się GKS Bełchatów.

W pierwszym spotkaniu w rundzie jesiennej Radunia okazała się lepsza i pokonała żółto-biało-niebieskich 3:0 a wówczas gole dla zwycięskiej drużyny zdobyli Miller w 2 min gry, Łuczak (52) i Retelewski (89).

Goście w zmaganiach mistrzowskich grają bez respektu i z każdym zespołem walczą o punkty nie tylko u siebie, ale i na wyjazdach. Zespół z województwa pomorskiego w dotychczasowych dwunastu spotkaniach na boiskach przeciwnika odniósł cztery zwycięstwa, jeden mecz zremisował i poniósł siedem porażek.

— Drużyna ze Stężycy jest ciekawym zespołem, gra ofensywnie i bardzo trzeba uważać na grę skrzydłami — stwierdza trener elbląskiej drużyny Tomasz Grzegorczyk.

I dodaje — To my musimy prowadzić grę i na zbyt wiele nie pozwalać drużynie przyjezdnej. Najważniejsze jest, żebyśmy dobrze weszli w mecz. Żeby wygrać, nie możemy mieć przestojów, a każdy z zawodników musi zagrać "z zębem". Mimo nie najlepszych wyników w tej rundzie nie ma u nas przygnębienia, a wręcz odwrotnie zespół jest zmotywowany do walki o punkty.

— Kilka zespołów depcze nam po piętach, więc to spotkanie musimy rozstrzygnąć na własną korzyść. W tym meczu zagramy w optymalnym zestawieniu. Nikt nie pauzuje za kartki, wszyscy są zdrowi. Do kadry meczowej powraca po kontuzji bramkarz Dudek — informuje trener.

• Mecze 26. kolejki, sobota Sokół Ostróda — Znicz Pruszków (I runda 2:3), Pogoń Grodzisk Maz — Pogoń Siedlce (2:1), KKS Kalisz — Śląsk II Wrocław (0:2), Chojniczanka Chojnice — Hutnik Kraków (0:1), Stal Rzeszów — Wisła Puławy (1:3), Olimpia Elbląg — Radunia Stężyca (0:3), Garbarnia Kraków — Motor Lublin (0:3), niedziela: Wigry Suwałki — Ruch Chorzów (0:1). Pauzuje Lech II Poznań.

PO 25 KOLEJKACH
1. Stal 61 56:24
2. Chojnice 51 54:23
-------------------------------
3. Ruch 47 39:24
4. Motor 45 41:21
5. Wigry 39 36:30
6. Lech II 39 27:30
-------------------------------
7. Garbarnia 37 34:29
8. Olimpia 37 28:24
9. Radunia 35 40:42
10. Znicz 33 33:32
11. Wisła 32 43:42
12. Śląsk II 32 40:41
13. Pogoń S. 31 33:41
14. KKS 30 29:36
--------------------------------
15. Hutnik 22 23:37
16. Pogoń G 21 25:42
17. Sokół 13 18:51
18 GKS 18 17:47

GKS wycofał się z rozgrywek

Gra też forBET IV liga


W ten weekend piłkarze zaplecza III ligi rozegrają 19. kolejkę spotkań. Do najciekawszego zapewne meczu dojdzie w Mrągowie, gdzie tamtejsza szósta w tabeli Mrągowia podejmuje lidera tabeli Concordię Elbląg.

Elblążanie po ostatnim połowicznym sukcesie z Olimpią II Elbląg (0:0), muszą się mieć na baczności, gdyż gospodarze na swoim boisku są bardzo groźni. W tym sezonie przegrali zaledwie trzy spotkania z Jeziorakiem Iława 0:2, Motorem Lubawa 2:3 oraz Błękitnymi Pasym 3:4.

Trudny mecz czeka Olimpią II, która w niedzielę o godz. 15 na ul. Skrzydlatej zagra z Granicą Kętrzyn. Faworytem są goście (trener Adam Fedoruk), ale wynik jest sprawą otwartą.

W sobotę o godz. 15 zagra też u siebie Zatoka Braniewo z Mazurem Ełk. Oba te zespoły zagrożone są spadkiem, dlatego dla każdej z tych drużyn jest to mecz z cyklu za "sześć" punktów.

Jerzy Kuczyński