Park Traugutta: Problem z psami biegającymi luzem

2022-04-25 17:44:00(ost. akt: 2022-04-25 17:42:43)

Autor zdjęcia: Zdjęcie nadesłane

Nasza czytelniczka informuje o problemie związanym z psami puszczanymi luzem w jednym z elbląskich parków i arogancji ich właścicieli.
Jestem nowa w państwa mieście, mieszkam tu od kilku miesięcy, ale nigdy nie spotkała mnie taka przykrość, jaka miała miejsce w piątek 22 kwietnia w Elblągu — informuje nasza czytelniczka.

— Wybrałam się na wiosenny spacer z psem, pięknymi parkami. Wracając z parku Dolinka, przechodząc przez park Traugutta, miała miejsce niemiła sytuacja — mówi pani Anna.

I opowiada: — Z dala ode mnie, na polu trawy stało kilka dorosłych osób ze swoimi psami. Wszystkie te psy były spuszczone ze smyczy! Byłam daleko od tych ludzi i ich psów, mój pies cały czas był przy nodze na smyczy. Jednak gdy przechodziłam koło placu zabaw, zauważyłam, że biegną za nami trzy psy. Jedna z właścicielek bezskutecznie przywoływała swojego pupila. Psy zaczęły ujadać, jeden skakał mi na nogi, a drugi zaczął atakować mojego psa. Sytuacja była na tyle nerwowa, że zaczęłam krzyczeć, aby zabrali swoje psy od mojego. Niestety, nie było reakcji — właściciele stali z dala od swoich zwierzą i biernie przyglądali się tej sytuacji.

Fot. Zdjęcie nadesłane

I dodaje: — Ze względu na to, że jestem osobą niepełnosprawną, wpadłam w atak paniki i zaczęłam płakać oraz mieć drgawki. Psy odbiegły, właścicielka jednego podeszła i zabrała swojego, wtedy ja odeszłam w bezpieczne miejsce dla siebie i mojego psa. Obejrzałam go dokładnie — na szczęście nie miał ran ani uszkodzeń.

Gdy pani Anna się uspokoiła, postanowiła zadzwonić do Straży Miejskiej. W odpowiedzi na zgłoszenie naszej czytelniczki wysłano patrol Straży Miejskiej oraz patrol policji, który sprawdził tożsamość osób, które nie posiadały przy sobie dowodu osobistego. Każdy właściciel dostał mandat zgodnie z kodeksem karnym, który mówi o obowiązku prowadzenia psa na smyczy. Jedna z osób odmówiła przyjęcia mandatu.

— Oczywiście nie obeszło się bez negatywnych i obrażających mnie komentarzy, Stwierdzono, że zamiast przyjaciół, doigram się wrogów w parku. Zaproszono mnie nawet na wieczorny spacer, aby się "zaprzyjaźnić" Biorę to za groźbę — mówi pani Anna.

— Oskarżono mnie za bezmyślne wzywanie służb i mówiono, że powinnam zostać za to ukarana — relacjonuje nasza czytelniczka.

— Dlaczego obowiązek wyprowadzania psa na smyczy nie jest przestrzegany — pyta pani Anna.

I apeluje do mieszkańców Elbląga: — Chciałabym przestrzec inne osoby, aby uważały na psy biegające luzem. Chciałaby prosić także, aby każdy właściciel psa, zastanowił się, jakie są jego prawa i obowiązki.

Wskazuje również na tablicę informacyjną w Parku Traugutta, na której widnieje napis: "Pamiętaj! Twój pies musi być na smyczy. A pies agresywny w kagańcu.

Przyłączamy się do prośby naszej czytelniczki. Dbajmy o siebie i innych.




Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. 1 #3103203 | 194.110.*.* 18 lip 2022 23:40

    555

    odpowiedz na ten komentarz

  2. 1 #3103200 | 194.110.*.* 18 lip 2022 23:40

    555

    odpowiedz na ten komentarz

  3. 1 #3103199 | 194.110.*.* 18 lip 2022 23:39

    555

    odpowiedz na ten komentarz

  4. 1 #3103196 | 194.110.*.* 18 lip 2022 23:39

    555

    odpowiedz na ten komentarz

  5. MD #3098302 | 178.36.*.* 28 kwi 2022 10:24

    Niestety wielu właścicieli psów z Elbląga niewiele sobie robi z zasad... też niejednokrotnie mialam niemiłą sytuację kiedy piesek "co nic nie zrobi" podbiegał do mojego "agresywnego i powinien być w kagancu" psa, który był pogryziony i niestety boi się psów i reaguje atakiem kiedy obce zwierzę się do niego zbliża... I nie pomagają prośby i zwracanie uwagi a jak pozwoliłam któregoś razu psu "rzucić się" na "przyjaznego pieska" to grozono mi policją... oczywiście poprosiłam o realizację obietnicy ale się nie doczekałam... Jeszcze większy problemem w Elblągu jest sprzątanie po psach... w innych miastach w których mieszkałam nie ma problemu - każdy sprząta i rozumie że to jego obowiązek - w Elblągu jak sprzątasz to wszyscy patrzą z niedowierzaniem... smutne to miasto...

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (6)