Całkiem dobry start Startu Elbląg

• MKS URBIS Gniezno — Start Elbląg 21:32 (8:14)
Sędziowali: Rosik - Stężewski (Lubin).
Widzów: 1200.

START: Hypka, Zarmoch, Ciąćka — Dworniczuk 3, Gęga 4, Owczarek, Stefańska, Knezević 3, Weber 10, Zabielna 1, Głębocka 4, Costa 3, Stapurewicz 4, kary: 6 min
Najwięcej dla URBIS: Łęgowska 7, Hartman, Nurska po 5, kary: 8 min

13 września 2022 roku to wyjątkowa data w historii MKS URBIS Gniezno. Właśnie tego dnia drużyna z województwa wielkopolskiego rozegrała premierowy mecz w Superlidze. Jednak swojego występu na pewno nie zaliczy do udanych, gdyż doznała dotkliwej porażki, przegrywając z rąk elbląskiego Startu i to różnicą aż jedenastu bramek 21:32.

Drużyna Startu, prowadzona od nowego sezonu przez nowego trenera Romana Monta, przystąpiła do meczu bez kilku zawodniczek. Nie zagrały Paulina Kopańska, Nikola Szczepanik, Wiktoria Kostuch, Wiktoria Tarczyluk (kontuzje i choroby). Natomiast z powodzeniem zastąpiły ich nowo pozyskane: rozgrywające Brazylijka Juliane Costa, Marta Gęga, Nikolina Kneżević, skrzydłowe Weronika Weber i Aleksandra Zabielna oraz Zuzanna Stefańska.

Pojedynek URBIS-u ze Startem był trzecim pojedynkiem w okresie ostatnich kilku tygodni. W ramach przygotowań do sezonu podopieczne trenera Monta dwukrotnie zeszły pokonane. Jednak co innego gry kontrolne, a co innego walka o mistrzowskie punkty.

Wynik spotkania otworzył zespół gnieźnieński, po strzale Magdaleny Nurskiej, ale za chwilę wyrównała Juliane Costa. Ta wyrównana walka toczyła się przez kwadrans. Wówczas na tablicy wyników pokazał się rezultat 6:6 i jak się później okazało, był to ostatni remis w tym spotkaniu.

Pięć minut później po dwóch golach Weber i jednym Pauliny Stapurewicz, Start odskoczył na trzy bramki różnicy i wygrywał 9:6. Na tym elblążanki nie poprzestały i poszły za ciosem. Zaczęły częściej dziurawić siatkę bramki gospodyń.

W ostatnich dziesięciu min przed przerwą, dzięki bardzo dobrej grze bramkarki elbląskiej Aleksandry Hypki, URIBAS zdobył tylko dwa gole, a elblążanki pięć i do przerwy prowadził zespół gości 14:8.

Po przerwie drużyna Startu grała uważnie w obronie i jak się nadarzała sytuacja, szybko przechodziła do kontrataków. W 35 min było już 17:9, a mogło być jeszcze wyżej, gdyby Gęga wykorzystała rzut karny. Dobrze grający Start takiej zaliczki nie roztrwonił i cały czas kontrolował grę, punktował jak wytrawny bokser.

W 50 min elblążanki prowadziły 25:17, a na 5 min przed końcem 29:19 i było to już "pozamiatane". Ambitnie grające zawodniczki z Gniezna, robiły co mogły, ale w tym dniu trafiły na dobrze dysponowane elblążanki i tym samym musiały przełknąć gorycz porażki.

Po meczu Roman Mont (trener Startu) powiedział: — Obawialiśmy się tego meczu. Byliśmy przetrzebieni przez choroby i kontuzje. Jechaliśmy z dużymi obawami na ten pojedynek. Stanowimy jednak dobry zespół, niezależnie kto był na boisku wartością dodaną. Zrealizowaliśmy wszystkie założenia postawione przed tym spotkaniem. Gdyby skuteczność w pierwszej odsłonie meczu była lepsza, wynik byłby bardziej okazały.

• Pozostałe wyniki 1. kolejki spotkań: MKS FunFloor Lublin — Eurobud JKS Jarosław 30:26 (14:15), Zagłębie Lubin — Piotrcovia Piotrków Tryb 30:22 (18:12), KPR Kobierzyce — Ruch Chorzów 45:22 (24:11), Młyny Stoisław Koszalin — Galiczanka Lwów 29:32 (16:16)

TABELA
1. KPR 3 45:22
2. Start 3 32:21
3. Zagłębie 3 30:22
4. FunFloor 3 30:26
5. Galiczanka 3 32:29
6. Koszalin 0 29:32
7. Eurobud 0 26:30
8. Piotrcovia 0 22:30
9. URBIS 0 21:32
10. Ruch 0 22:45

JADĄ PO DRUGIE ZWYCIĘSTWO

W ten weekend rozegrana zostanie druga kolejka spotkań. Drużyna Startu w niedzielę wyjeżdża do Chorzowa na mecz z tamtejszym Ruchem. Zespół gospodarzy po roku przerwy znów zameldował się w Superlidze, dzięki powiększeniu tej ligi do dziesięciu klubów.

Drużyna z Górnego Śląska w pierwszym spotkaniu otrzymała tęgie lanie od KPR Kobierzyce, przegrywając aż 22:45 i nic też dziwnego, że od razu stała się czerwoną latarnią w tabeli.

— Wcale nie zaprzeczam, że jedziemy po kolejne punkty, ale to też nie będzie łatwy mecz. Jeśli drużyna zrealizuje założenia taktyczne i znów dobrze zagra w obronie, to powinniśmy wyjechać z Chorzowa z podniesionymi głowami — stwierdza trener elblążanek Roman Mont

W pozostałych meczach 2 kolejki grają: Galiczanka Lwów — FunFloor Lublin, Eurobud JKS Jarosław — Zagłębie Lubin, KPR Kobierzyce — Młyny Stoisław Koszalin, Piotrcovia Piotrków Tryb — MKS URBIS Gniezno.

Najlepsze snajperki po 1. kolejce:
1. Diana Dmitriszyn (Galiczanka) 12 bramek
2. Karolina Kochaniak - Sala (Zagłębie) - 10
3. Weronika Weber (Start) — 10
4. Gabriela Urbaniak (Młyny Stoisław) —9
5. Sylwia Polaskova ( Piotrcovia) — 8

Jerzy Kuczyński