Skandal w Elblągu. Są wyniki eksperymentu przeprowadzonego na cmentarzu

2022-11-04 09:36:14(ost. akt: 2022-11-07 15:56:49)

Autor zdjęcia: Redakcja

Pod koniec października informowaliśmy, że na powierzchni grobu wspominanego w głośnym materiale Zbigniewa Stonogi pojawiły się tajemnicze otwory. O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, ale nie uzyskaliśmy żadnych informacji. Dziś wiemy, że eksperyment został przeprowadzony i są już jego wyniki.
Jakiś czas temu redakcja Faktu przekazywała, że w piątek 21 października na elbląski cmentarz wjechał bus z napisem "Zieleń" na gdańskich numerach rejestracyjnych. Auto skierowało się do grobu, w którym spoczywa zmarły mężczyzna wskazany w opublikowanym przez Stonogę nagraniu.

— "Po wizycie ekipy z Gdańska na całej powierzchni usypanego grobu pojawiło się parędziesiąt tajemniczych otworów. Śledczy za pomocą ostrego szpikulca ponakłuwali miejsce spoczynku — wyjaśnia nam jeden z pracowników cmentarza" — czytaliśmy w artykule Faktu.

Jak miał przekazać redakcji Faktu jeden z pracowników cmentarza, za pomocą cienkiego szpikulca można odtworzyć obraz przestrzenny grobu bez konieczności jego rozkopywania. Zdaniem pracownika cmentarza, który miał rozmawiać z Faktem, takie badanie powinno wykazać, czy wieko trumny jest na niej, czy leży obok.

Udaliśmy się wówczas na cmentarz, aby sprawdzić, czy tajemnicze otwory naprawdę znajdują się na powierzchni usypanego grobu. Okazało się, że tak. O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Jednak prokuratura z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa nie udzieliła nam żadnych informacji.


3 listopada Zbigniew Stonoga napisał w mediach społecznościowych: —Eksperyment procesowy przeprowadzony na cmentarzu w Elblągu potwierdza. Wieko trumny zmarłego, którego pochowała firma [...], jest otwarte, a to ostatecznie potwierdza wersję zdarzeń prezentowaną przez pana Eryka — byłego pracownika zakładu pogrzebowego, bohatera mojego materiału o skandalicznym postępowaniu wspomnianego zakładu.

I tę informację postanowiliśmy sprawdzić, a kiedy zapytaliśmy o wyniki eksperymentu w gdańskiej prokuraturze, usłyszeliśmy: — Postępowanie w sprawie toczy się. Owszem, wyniki są, ale na tym etapie w dalszym ciągu nie przekazujemy żadnych informacji.


Na jakim etapie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku będzie przekazywać informacje? Tego też się nie dowiedzieliśmy, ale do tematu będziemy wracać.