Co czeka Polskę, świat oraz Elbląg w 2023 roku?

2023-01-11 13:11:18(ost. akt: 2023-07-03 21:17:05)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Co czeka Polskę, świat oraz Elbląg w 2023 roku? Jak będzie wyglądało dwanaście najbliższych miesięcy? Które z wydarzeń politycznych lub gospodarczych będą dla nas najważniejsze? O to pytamy związanych z regionem posłów, posłanki oraz panią senator.
Bogusława Orzechowska, senator Prawa i Sprawiedliwości:
Obrazek w tresci

— Mam nadzieję, że w 2023 roku nastąpi zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej, a właściwie napaści Rosji na Ukrainę. I oczywiście, że Ukraina wyjdzie z tej wojny zwycięska. Liczę także, że na całym świecie dojdzie do wyciszenia, a ludzie przejrzą na oczy i zrozumieją, że siłowe rozwiązania to żadne rozwiązania, gdyż zawsze skutkują cierpieniem osób, które są najmniej temu winne. Sami dyktatorzy wychodzą z tego obronną ręką i zazwyczaj bez żadnych konsekwencji. Wierzę też, że w końcu skończą się wszystkie zarazy. Epidemia COVID-19 wprawdzie wyhamowała, ale niestety dołączyły się epidemie innych wirusów, czyli RSV i grypy. W pierwszym kwartale powinno się to skończyć i dalsza część roku będzie spokojniejsza. Początek roku często skutkuje wzrostem inflacji czy wahaniami odnośnie gospodarki, ale liczę, że po pierwszym kwartale wszystko się unormuje. Jeżeli chodzi o Polskę, to będzie to rok wielkich wyzwań. Mamy przecież wybory parlamentarne, a rok później odbędą się wybory samorządowe, do których przygotowania rozpoczną się w 2023 roku. Będzie to więc rok intensywnej pracy. Mówiąc o Elblągu, to myślę, że unormalizuje się sytuacja dotycząca portu elbląskiego i dojdzie do porozumienia pomiędzy samorządem a rządem. Przez bardzo długi czas port w Elblągu właściwie nie istniał, a teraz jest szansa, żeby działał i znaczył coraz więcej.

Monika Falej, posłanka Nowej Lewicy:
Obrazek w tresci

— Nie ma co mieć złudzeń, że rozpoczynający się rok będzie dla nas łaskawy. Oczywiście życzę sobie i wszystkim, by przyniósł on przełomowe rozwiązania, ale nawet jeśli tak będzie, to ich pozytywne skutki nie nastąpią z dnia na dzień. Jestem jednak pełna wiary i optymizmu co do tych „przełomów”.
Na świecie oczywiście najważniejszym tematem jest wojna w Ukrainie – myślę, że w tym roku dojdzie do jej zakończenia i zwycięstwa Ukraińców, a zatem całego zachodniego świata. Rosja będzie musiała się wycofać z okupowanych terenów, a Ukrainie być może uda się nawet odzyskać okupowany od 2014 roku Krym. To powinno ustabilizować sytuację geopolityczną, choć zagrożenie kolejnych konfliktów będzie wisiało w powietrzu. Z kryzysu gospodarczego wywołanego przez wojnę będziemy niestety wychodzili znacznie dłużej. W Polsce rok 2023 zapowiada się bardzo ciekawie, głównie z powodu wyborów parlamentarnych. Po raz pierwszy od wielu lat PiS traci znacząco poparcie i istnieje realny scenariusz, według którego Zjednoczona Prawica utraci rządy. Myślę, że najbliższe miesiące przyniosą też rozwiązanie sporu o unijne środki w ramach KPO. Rząd przestanie wreszcie blokować ich przyznanie i przyjmie takie rozwiązania, które będą do zaakceptowania przez UE, a polscy eurosceptycy „przełkną je jak gorzką pigułkę”.
Gospodarczo to będzie nadal trudny czas. Zakończenie wojny w Ukrainie i odblokowanie środków z UE (na obie te rzeczy czekam z utęsknieniem) powinny złagodzić kryzys i pozwolić nam, przy rozsądnych posunięciach, powoli stabilizować sytuację. 2023 rok w regionie będzie głównie czasem oszczędności i dopinania samorządowych budżetów. Elblągowi życzę stabilizacji i spokoju w samorządzie oraz jasnej i przewidywalnej sytuacji z funkcjonowaniem portu.

Zbigniew Ziejewski, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego:
Obrazek w tresci

— Najważniejszym tematem na świecie niewątpliwie jest wojna w Ukrainie. Odbudowa Ukrainy potrwa długie lata i dlatego świat powinien pochylić się nad tym problemem. Mówimy przecież o bezpieczeństwie całej Europy. Kraje wchodzące w skład UE powinny wyasygnować większe środki ze swojego PKB na dozbrojenie Ukrainy, by ta z sukcesem zakończyła wojnę.
Polska 2023 to przede wszystkim KPO. Zjednoczona Prawica musi się wreszcie porozumieć. Nie może być tak, że premier nie da się dogadać z własnym ministrem. Mówimy przecież o ogromnych środkach (ponad 23 mld euro w formie dotacji oraz 34 mld euro w formie niskoprocentowej pożyczki). Gdybyśmy przykładowo podzielili te pieniądze na 2,5 tys. gmin, to każda z nich otrzymałaby po 64 mln złotych. Na jednego mieszkańca przypadłoby 4,5 tys. złotych. W bardzo złej sytuacji są szpitale powiatowe. 61 procent z nich jest pod kreską, a w KPO 21 mld złotych jest na rozwój służby zdrowia, z czego 18 mld złotych bezzwrotnej pożyczki. Moglibyśmy więc oddłużyć szpitale powiatowe.
Jeżeli chodzi o o region to liczę, że zostanie poszerzony kanał od przekopu do Elbląga, żeby barki i statki mogły wpływać do Elbląga. Ogromnym problemem, który dotyczy gmin: Gronowo, Markusy i Pasłęk, są niszczone przez bobry wały. Grozi to zalaniem Żuław. Poza tym w momencie, gdy zrobimy wspomniany tor wodny, to marszałek województwa przeznaczy środki na obwodnicę, a Elbląg zyska chociażby na turystyce, gdyż rozwinie się hotelarstwo.

Elżbieta Gelert, posłanka Koalicji Obywatelskiej:
Obrazek w tresci

— Rozpoczynający się rok jest przepełniony nadzieją na ustabilizowanie się sytuacji geopolitycznej przede wszystkim w kontekście wojny w Ukrainie i wycofania się ze zbrojnych działań strony rosyjskiej. Oczywiście wszystkim zależy na ustabilizowaniu się sytuacji w obszarze energetycznym oraz perspektywicznego bezpieczeństwa w tej kwestii. Nie można zapominać także o pojedynczym człowieku, a wiadomo, że nie tylko nasze społeczeństwo dotknęły skutki pandemii – i mam tu na myśli nie tylko ilość ofiar, skutki zdrowotne, ale także zmiany społeczne. Myślę zarówno o osobach starszych, które zmuszone były do rozszerzenia, chociażby kompetencji cyfrowych lub zostały nawet cyfrowo wykluczone, a także o osobach młodych, których przyspieszona cyfryzacja zabrała trochę czasu w aspekcie rozwoju kompetencji społecznych. Dostrzegam potrzebę dużej uważności i wsparcia w budowaniu relacji społecznych. Celem w dążeniach na każdym szczeblu powinna być równowaga gospodarcza i dobrostan obywateli.
W naszym kraju czeka nas wszystkich czas decyzji, które zadecydują o dalszych latach. Bezpośrednio mówiąc, zachęcam wszystkich do aktywności w życiu społecznych, do udziału w wyborach i do mądrych decyzji. Powtarzam to często, że nie ma co narzekać, natomiast w momencie decyzji i wyborów głosować na tych, którym chcemy powierzyć urządzanie naszego kraj i życia w nim.
W kontekście Elbląga oczekiwania związane są oczywiście z rozwojem miasta. Dla całego regionu istotny jest rozwój elbląskiego portu, który powinien być priorytetem. Dostrzegam także potencjał na rozwój turystyki i oczywiście rozwój usług medycznych, które dobrze oceniam, ale zawsze może być jeszcze lepiej. Wszystkie kierunki działania powinny także być powiązane z rozwojem kapitału ludzkiego w całym regionie. Troską nadrzędną musi być dążenie do dobrego życia mieszkańców, do ich rozwoju, budowania lokalnej tożsamości.

Robert Gontarz, poseł Prawa i Sprawiedliwości:
Fot. Archiwum prywatne

— Tocząca się za naszą wschodnią granicą wojna przyniosła śmierć, zniszczenie i tragedię wielu niewinnych ludzi. Doprowadziło to również do zachwiania cen surowców energetycznych, a przez to wzrostu inflacji. Według Joe Bidena za 70 proc. inflacji odpowiada Putin. Niestety, nie może być pewni szybkiego zakończenia wojny. Musimy jednak z całą stanowczością wspierać walczącą Ukrainę, tym samym dbając o bezpieczeństwo Polski, bo im bardziej osłabiona Rosja, tym my Polacy możemy czuć się bezpieczniej. Mam jednocześnie nadzieję, że przewidywania analityków zakładające gwałtowny spadek inflacji już w II kwartale 2023 roku okażą się prawdziwe i uda nam się pokonać ten problem bez wzrostu bezrobocia, które dziś jest najniższe w naszej historii.
2023 rok może być kolejnym rokiem pod znakiem inwestycji dla Warmii, Mazur i Powiśla. Rekordowe, rządowe środki już dziś owocują wyremontowanymi drogami, oddanymi do użytku boiskami sportowymi czy też nowymi przedszkolami. Nie zwalniamy jednak tempa, chcemy nadal rozwijać nasze wspaniałe wsie i miasta. W tym miejscu trzeba przypomnieć kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną. Ta historyczna inwestycja uniezależniła nasze wody terytorialne od Rosji, stając się jednocześnie ogromną szansą na rozwój Elbląga i całego regionu elbląskiego.
Chciałbym, aby władze Elbląga nie bały się podjąć decyzji o rozwoju portu elbląskiego i dokończeniu drogi wodnej do Elbląga. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że miasta nie stać na tę inwestycję. Nie chcę w tym miejscu nikogo oskarżać, chcę jedynie powiedzieć, że na stole leży 100 mln złotych, które mogą zostać zainwestowane w port, w drogę wodną, a tym samym w rozwój, nowe, dobrze płatne miejsca pracy i lepszą przyszłość dla obecnych i przyszłych pokoleń.