Piłka nożna. Dwa mecze kontrolne i dwie porażki Olimpii Elbląg [ZDJĘCIA]

2023-02-12 11:46:06(ost. akt: 2023-07-03 21:01:19)
Bardzo intensywny tydzień miała II-ligowa Olimpia Elbląg. W końcu minionego tygodnia w ciągu dwóch dni rozegrała dwa mecze kontrolne z zespołami III ligi grupy 2, Pogonią II Szczecin oraz Olimpią Grudziądz. Niestety, oba spotkania przegrała.
• Olimpia Elbląg — Pogoń II Szczecin 0:3 (0:1)

0:1 — Fornalczyk (11), 0:2 — Starzycki (60 karny), 0:3 — Kaletnik (78)
OLIMPIA: Łęgowski — Kuczałek, Sarnowski, Piekarski, Jakubczyk, Czernis, Danilczyk, Stefaniak, Senkewicz, Famulak, Stasiak, grali jeszcze: Witan, Branecki, Filipczyk, Jóżwicki, Kozera, Rajch, Szczudliński, Wierzba

Dla elblążan był to piąty mecz kontrolny w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej. Tym razem rywalem Olimpii były rezerwy Pogoni Szczecin, które w grupie drugiej III ligi są liderem tabeli. Dla gospodarzy spotkanie zaczęło się obiecująco, bo już w 6 min zdobyli gola, ale arbiter odgwizdał faul i bramki nie uznał. Pięć min później goście otworzyli wynik spotkania, a to za sprawą młodzieżowca Mariusza Fornalczyka, który strzałem z pola karnego, umieścił piłkę w siatce. Gra się mogła podobać, bo oba zespoły grały ofensywnie, nikt się nie oszczędzał i pojedynek był wyrównany. W końcówce pierwszej połowy Olimpia mogła wyrównać, ale strzał Patryka Jakubczyka, obronił bramkarz gości. Druga część spotkania rozpoczęła się od ataków gospodarzy i wówczas optyczną przewagę posiadali podopieczni trenera Przemysława Gomułki. Dobrą sytuację do zmiany wyniku miał Mariusz Czernis, ale po dośrodkowaniu, nie trafił w piłkę. Swoje sytuacje mieli też Aron Stasiak i Domink Kozera, ale piłka po ich uderzeniach mijała światło bramki. W okresie przewagi elblążan goście wyprowadzili kontrę i za chwilę "otrzymali" rzut karny, który na gola zamienił Błażej Starzycki. Wynik meczu ustalił Oskar Kaletnik nie bez winy defensywy elbląskiej.

• Olimpia Grudziądz — Olimpia Elbląg 2:0 (1:0)

1:0 — Winsztal (1), 2:0 — Rogala (55)
OLIMPIA: Witan — Sarnowski, Szczudliński, Wierzba, Kazimierowski, Filipczyk, Danilczyk, Jóźwicki, Famulak, Kozera, Branecki. Od 46 min grali też: Piekarski, Kuczałek, Stefaniak, Łabecki, Czernis, Senkewicz, Stasiak, Rajch

Spotkanie z imienniczką z Grudziądza, elblążanie rozegrali w Świeciu n\Wisłą. Trener Przemysław Gomułka znów rotował składem. W wyjściowej jedenastce dał pograć kilku zmiennikom. Jeszcze na dobre mecz się nie rozpoczął, a już wicelider tabeli trzeciej ligi po 60 sekundach gry prowadził 1:0, Były piłkarz elbląskiego klubu Patryk Winsztal, wykorzystał bierność defensywy i strzelając z pola karnego, zmusił do wyjęcia piłki z siatki przez Andrzeja Witana. Po utracie gola elblążanie atakowali, mieli przewagę, ale nie mieli pomysłu na zdobycie gola. W drugiej części meczu było podobnie, goście prowadzili grę a gola ze strzału Sebastiana Rogali, zdobyli gospodarze tego pojedynku. To drugi mecz z rzędu, w którym skuteczność elblążan jest na bakier i nad tym elementem gry sami zawodnicy muszą mocno popracować.
Jerzy Kuczyński.