Start Elbląg rozpoczął walkę o utrzymanie się w PGNiG Superlidze [ZDJĘCIA]

2023-03-12 11:54:08(ost. akt: 2023-03-12 12:01:06)
Start Elbląg rozpoczął walkę o utrzymanie się w PGNiG Superlidze. W bardzo ważnym meczu pokonał zamykający tabelę Ruch Chorzów 36:22. Po tym zwycięstwie elblążanki umocniły się na 7. miejscu w tabeli.
• Start Elbląg — Ruch Chorzów 36:32 (18:15)

START: Ciąćka — Weber 9, Szczepanik 6, Stapurewicz 6, Stefańska 4, Dworniczuk 4, Wołoszyk 3, Knrźević 2, Gęga 2, Owczarek, Kostuch.
Najwięcej dla Ruchu: Bury 6, Iwanowicz, Masalova po 5, Masiuda 4.

Start do tego meczu przystąpił tylko w 11-osobowym składzie. Z różnych przyczyn nie zagrały: bramkarka Aleksandra Hypka oraz Natalia Głębocka, Paulina Kopańska, Juliene Costa, Wiktoria Tarczyluk.

Wynik spotkania otworzyła Paulina Stapurewicz. Kilka min później, po kolejnej jej bramce, elblążanki w 5 min prowadziły 5:2. Chorzowianki niezrażone takim obrotem sprawy goniły wynik, powolnie odrabiały straty i w 11 min po golu Poliny Masalovej wyszły na prowadzenie 6:5.

Od tego momentu gospodynie bardziej uszczelniły defensywę, a Zuzanna Stefańska zaczęła kryć indywidualnie Paulę Masiudę, przyjezdne zaczęły popełniać błędy, wykorzystały to elblążanki, które zdobyły sześć goli z rzędu i w 18 min prowadziły już 11:6.


W kolejnych minutach gra się wyrównała, Start utrzymywał kilkubramkową przewagę. Skuteczna była w ataku Stapurewicz, która w tym czasie zdobyła pięć bramek. W ostatnich min przed przerwą przyjezdne zmniejszyły różnicę porażki i do przerwy przegrywały 15:18.

Po przerwie lepiej w mecz weszły piłkarki Ruchu i po dwóch golach z rzędu Natalii Stokowiec przewaga gospodyń zmalała do jednego gola. Zespół z Górnego Śląska walczył o doprowadzenie do remisu. W 40 min gola zdobyła Nadia Bury i na tablicy wyników pokazał się rezultat 23:23. Trzy min później kołowa Ruchu pokonała Małgorzatę Ciąćkę i wyprowadziła swój drużynę na prowadzenie.

W 46 min przewaga gości wzrosła do dwóch goli 26:24. Jednak długo się tym prowadzeniem chorzowianki nie cieszyły, bo 2-krotnire Stefańska wpisała się na listę strzelczyń, z kolei Weronika Weber wykorzystała karnego i podopieczne trenera Romana Monta znów prowadziły, tym razem 27:28.

Tego prowadzenia nie oddały już do końca. Na dwie min przed końcową syreną gospodynie prowadziły 34:31. Wynik meczu ustaliła Nikola Szczepanik, Ostatecznie Start wygrał 36:32. Dzięki tej wygranej umocnił się na siódmym miejscu w tabeli.

Kolejny mecz elblążanki zagrają u siebie w najbliższą sobotę o godz. 18 z Urbis Gniezno.

W drugim meczu w grupie spadkowej Urbis pokonał Młyny Stoisław Koszalin 26:23 (11:0). W grupie mistrzowskiej KPR Kobierzyce zwyciężył Piotrcovię Piotrków Tryb 34:25 (15:10).

PO 19 KOLEJKACH
1. Zagłębie • 54 580:388
2. KPR 43 566:471
3. Fun Floor• 42 518:470
4. Piotrcovia 30 543:525
5. Eurobud • 27 468:466
6. Galiczanka• 24 485:506
----------------------------------
7. Start 21 510:580
8. Urbis 20 498:556
9. Koszalin 15 482:535
10. Ruch 3 490:513


Jerzy Kuczyński