Już w sobotę Start Elbląg podejmie MKS Urbis Gniezno
2023-03-16 18:04:41(ost. akt: 2023-07-03 16:23:10)
Start Elbląg w ważnym meczu pokonał zamykający tabelę Ruch Chorzów. Teraz przed elblążankami bardzo trudny i zarazem jeden z najważniejszych meczów. W tę sobotę o godz. 18 podopieczne trenera Romana Monta podejmą MKS Urbis Gniezno i koniecznie muszą wygrać.
Start Elbląg rozpoczął walkę o utrzymanie się w PGNiG Superlidze. W bardzo ważnym meczu pokonał zamykający tabelę Ruch Chorzów 36:22. Po tym zwycięstwie elblążanki umocniły się na 7. miejscu w tabeli.
• Start Elbląg — Ruch Chorzów 36:32 (18:15)
START: Ciąćka — Weber 9, Szczepanik 6, Stapurewicz 6, Stefańska 4, Dworniczuk 4, Wołoszyk 3, Knrźević 2, Gęga 2, Owczarek, Kostuch.
Start do tego meczu przystąpił tylko w 11-osobowym składzie. Z różnych przyczyn nie zagrały: bramkarka Aleksandra Hypka oraz Natalia Głębocka, Paulina Kopańska, Juliene Costa, Wiktoria Tarczyluk.
Wynik spotkania otworzyła Paulina Stapurewicz. Kilka min później, po kolejnej jej bramce, elblążanki w 5 min prowadziły 5:2. Chorzowianki niezrażone takim obrotem sprawy goniły wynik, powolnie odrabiały straty i w 11 min po golu Poliny Masalovej wyszły na prowadzenie 6:5.
Od tego momentu gospodynie bardziej uszczelniły defensywę, a Zuzanna Stefańska zaczęła kryć indywidualnie Paulę Masiudę, przyjezdne zaczęły popełniać błędy, wykorzystały to elblążanki, które zdobyły sześć goli z rzędu i w 18 min prowadziły już 11:6.
W kolejnych minutach gra się wyrównała, Start utrzymywał kilkubramkową przewagę. Skuteczna była w ataku Stapurewicz, która w tym czasie zdobyła pięć bramek. W ostatnich min przed przerwą przyjezdne zmniejszyły różnicę porażki i do przerwy przegrywały 15:18.
Po przerwie lepiej w mecz weszły piłkarki Ruchu i po dwóch golach z rzędu Natalii Stokowiec przewaga gospodyń zmalała do jednego gola. Zespół z Górnego Śląska walczył o doprowadzenie do remisu. W 40 min gola zdobyła Nadia Bury i na tablicy wyników pokazał się rezultat 23:23. Trzy min później kołowa Ruchu pokonała Małgorzatę Ciąćkę i wyprowadziła swój drużynę na prowadzenie.
W 46 min przewaga gości wzrosła do dwóch goli 26:24. Jednak długo się tym prowadzeniem chorzowianki nie cieszyły, bo 2-krotnire Stefańska wpisała się na listę strzelczyń, z kolei Weronika Weber wykorzystała karnego i podopieczne trenera Romana Monta znów prowadziły, tym razem 27:28.
Tego prowadzenia nie oddały już do końca. Na dwie min przed końcową syreną gospodynie prowadziły 34:31. Wynik meczu ustaliła Nikola Szczepanik, Ostatecznie Start wygrał 36:32. Dzięki tej wygranej umocnił się na siódmym miejscu w tabeli.
To bardzo niewygodny rywal
W PGNiG Superlidze szczypiornistek trwa zacięta rywalizacja o kolejności miejsca na podium, jak i w strefie spadkowej. W tym sezonie nikt nie jest w stanie zatrzymać broniących tytułu mistrzyń Polski Zagłębia Lubin. Miedziowe jak do tej pory pozostają niepokonane i zmierzają do celu, by bez porażki zdobyć trzecie mistrzostwo Polski z rzędu. Za plecami tego zespołu toczy się walka o srebrny medal pomiędzy Fun Floorem Lublin a KPR Kobierzyce. Ta rywalizacja zapewne trwać będzie do ostatniej kolejki spotkań.
Pozostałe zespoły w grupie mistrzowskiej znacznie odstają od wymienionej trójki i walczyć będą tylko o kolejność miejsc. Jeśli chodzi o strefę spadkową, Start Elbląg wygrywając w minioną sobotę u siebie z Ruchem Chorzów 36:32, uczynił pierwszy krok, by w tej lidze występować w przyszłym sezonie.
Teraz elblążanki czeka znacznie trudniejsze zadanie. Podejmują bardzo niewygodnego rywala, beniaminka MKS Urbis Gniezno. W tym sezonie oba te zespoły grały ze sobą w serii zasadniczej i podzieliły się punktami. W Gnieźnie wygrał Start 31:22 a w Elblągu Urbis 29:28.
A co słychać przed tym spotkaniem w drużynie elbląskiej?
— Wcale nie zaprzeczam, że jest to dla nas mecz z cyklu za "sześć" punktów. Choć to bardzo niewygodny rywal, to my musimy podyktować swoje warunki, prowadzić grę i punktować rywala jak tylko się da — stwierdza Paulina Stapurewicz (rozgrywająca Startu) i dodaje: — Musimy też zwrócić baczną uwagę na dwie zawodniczki Urbisu: Monikę Łęgowską i Magdalenę Nurską, dwie czołowe snajperki ligi, bo to one często decydują o dobrym wyniku dla swojego zespołu.
— Żeby wygrać, musimy dobrze grać w obronie, na boisku zostawić trochę zdrowia i pokazać charakter. Z zespołem trenują już Paulina Kopańska, Nikola Głębocka i być może zagrają w tym meczu — informuje Stapurewicz.
Na pewno i to już do końca sezonu z powodu kontuzji nie zagra Brazylijka Costa Pereira a pod znakiem zapytania stoi występ Wiktorii Tarczyluk.
Na pewno i to już do końca sezonu z powodu kontuzji nie zagra Brazylijka Costa Pereira a pod znakiem zapytania stoi występ Wiktorii Tarczyluk.
• Mecze 20. kolejki, Grupa mistrzowska: Galiczanka Lwów — Fun Floor Lublin, Piotrcovia Piotrków Tryb — Eurobud, Zagłębie Lubin — KPR Kobierzyce, grupa spadkowa: Ruch Chorzów — Młyny Stoisław Koszalin.
PO 19 KOLEJKACH:
GRUPA MISTRZOWSKA:
1. Zagłębie 57 636:413
2. Fun Floor 45 550:499
3. KPR 43 566:471
4. Piotrcovia 30 543:525
5. Eurobud 27 497:498
6. Galiczanka 24 510:542
----------------------------------
GRUPA SPADKOWA:
7. Start 21 510:580
8. Urbis 20 498:556
9. Koszalin 15 482:535
10. Ruch 3 490:513
1. Zagłębie 57 636:413
2. Fun Floor 45 550:499
3. KPR 43 566:471
4. Piotrcovia 30 543:525
5. Eurobud 27 497:498
6. Galiczanka 24 510:542
----------------------------------
GRUPA SPADKOWA:
7. Start 21 510:580
8. Urbis 20 498:556
9. Koszalin 15 482:535
10. Ruch 3 490:513
Najlepsze snajperki Superligi po 19. kolejkach:
1. Monika Łęgowska (Urbis) — 127 bramek
2. Diana Dmitriszyn (Galiczanka) — 122
3. Weronika Weber (Start) — 113
4. Magdalena Nurska (Urbis) — 113
5. Adrianna Górna (Zagłębie) — 108
16. Paulina Stapurewicz (Start) —71
Jerzy Kuczyński
1. Monika Łęgowska (Urbis) — 127 bramek
2. Diana Dmitriszyn (Galiczanka) — 122
3. Weronika Weber (Start) — 113
4. Magdalena Nurska (Urbis) — 113
5. Adrianna Górna (Zagłębie) — 108
16. Paulina Stapurewicz (Start) —71
Jerzy Kuczyński
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez