Warto przeczytać: Wioletta Sawicka „Opowieść warmińska. Klątwa Langerów”
2023-07-29 12:00:00(ost. akt: 2023-07-28 11:07:19)
Oto pierwszy tom nowej porywającej sagi Wioletty Sawickiej. Tym razem autorka przenosi nas do Warmii w okresie przedwojennym, gdzie poznajemy losy pewnej ubogiej rodziny Langerów.
Autorka od zawsze jest związana z Warmią – tam się urodziła i mieszka. Z wykształcenia jest pedagogiem, ale zawodowo realizuje się jako dziennikarka. Jej specjalnością są reportaże. Wyciszenia od zgiełku życia szuka w warmińskich lasach i w Bieszczadach, które niezmiennie ją fascynują. Napisała dwanaście powieści i reportaż historyczny „Wilcze dzieci”. Po bestsellerowej kresowej sadze „Wiek miłości, wiek nienawiści” o ziemiańskiej rodzinie Ostojańskich, w pierwszym tomie serii „Opowieść warmińska” poznajemy losy ubogiej rodziny Joachima Langera, ukochanego Oleńki Ostojańskiej. Drugi tom „Ocali nas miłość” jest w przygotowaniu – premiera książki już w sierpniu.
W roku 1919 w rodzinie młodych Langerów, polskich Warmiaków, rodzi się pierwsze dziecko – dziewczynka, której dano na imię Lizka. W dniu jej narodzin w chałupie Langerów niespodziewanie pojawia się kilkuletni Franz, syn miejscowego niemieckiego krezusa. Od chwili gdy miejscowa znachorka ujrzała te pochodzące ze skrajnie różnych światów dzieci, prześladują ją dziwne wizje. Tymczasem Polacy na Warmii, mimo niemieckich szykan, szykują się do plebiscytu, który ma zdecydować, czy Święta Warmia będzie należeć do odrodzonej Polski, czy do Prus. „Klątwa Langerów” to niezwykła opowieść o zwykłych ludziach, którym przyszło żyć w trudnych czasach. Kochali za mocno i wierzyli za bardzo. To stało się ich klątwą. Za wierność swoim ideałom zapłacili wysoką cenę.
Największym plusem najnowszej powieści Wioletty Sawickiej jest tło historyczne. Autorka bardzo wiernie oddała realia historyczne, w szczególności te dotyczące okoliczności plebiscytu, z góry przegranego przez Polskę. Niemcy szykanowali Polaków, a propaganda podkreślała, że państwo być może przestanie istnieć po klęsce z bolszewicką Rosją. Dodatkowo wielu mieszkańców Warmii czuło się Niemcami, co przesądziło o wynikach plebiscytu. W związku z tym osoby przywiązane do polskiej mowy nie miały łatwego życia, o czym świadczą opisane w książce losy rodziny Langerów, którzy doznają wielu przykrości od niemieckiej rodziny Reiterów. Kolejnym atutem powieści są świetnie wykreowani bohaterowie – realistyczni, bardzo ludzcy. Jestem skłonna uwierzyć, że gdyby te osoby rzeczywiście istniały w tamtych realiach, to podjęłyby podobne decyzje. Łatwo się wczuć w ich emocje. Biorąc pod uwagę, że postaci w książce jest sporo, to odniosłam wrażenie, że dobrze poznałam każdą z nich. Warta uwagi jest też postać znachorki, która jest ważną częścią tej historii i przez wszystkie strony intryguje. Oprócz tego autorka bardzo dobrze oddała życie codzienne Warmiaków w tamtych czasach, ich zwyczaje pełne przesądów i elementy gwary.
„Opowieść warmińska. Klątwa Langerów” to książka, od której trudno się oderwać, a to dlatego, że jest przepełniona tyloma różnymi wątkami, że nie sposób się przy niej nudzić. A przy tym wywołuje całą gamę emocji: od śmiechu po łzy wzruszenia. Uważam, że ta powieść obyczajowa z historią w tle jest świetna w swoim gatunku, dlatego polecam ją z czystym sumieniem.
Agata Tupaj
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez