Olimpia Elbląg pokonała imienniczkę z Grudziądza [ZDJĘCIA]

2023-08-06 12:03:57(ost. akt: 2023-08-06 12:15:03)
EWINNER 2 LIGA PIŁKARSKA: W drugim meczu przed własną publicznością Olimpia Elbląg po wyrównanej grze pokonała imienniczkę z Grudziądza 1:0. Było to pierwsze zwycięstwo gospodarzy w nowym sezonie.
• Olimpia Elbląg — Olimpia Grudziądz 1:0 (1:0)
1:0 — Famulak (29)

OLIMPIA E: Witan — Sarnowski, Kuczałek, Mruk, Filipczyk (81 Jacenko), Stefaniak (64 Bartoś), Spychała,Jóźwicki (64 Łabecki), Famulak, Sienkiewicz (81 Jakubczyk), Żak (90 Kozera)

Zapowiadaliśmy, że będzie to mecz walki i takim też był. Od początku żadna z drużyn się nie oszczędzała, a goście swoją grą pokazali, że w tym sezonie będą groźni dla wszystkich.

Pierwsi do ataku ruszyli elblążanie i już w 5 min stworzyli groźną sytuację pod bramką gości, ale Jan Sienkiewicz uderzył głową niecelnie.

W rewanżu w 13 min przyjezdni wyprowadzili kontrę, w pole karne dośrodkował Konrad Gutowski, będący tam Jan Bonikowski uderzył z pierwszej piłki, ale także niecelnie.

W końcu przyszła 29 min i na stadionie wybuchła wielka radość kibiców elbląskich. Maciej Famulak odebrał rywalowi piłkę w środku pola, przebiegł z nią kilkanaście metrów, uderzył z 19 metrów i piłka swoje miejsce znalazła w siatce. To był pierwszy celny strzał oddany w światło bramki przez elblążan, który dał im prowadzenie.


Zespół gości nie chciał być gorszy i dążył do zmiany wyniku. W 38 min na bramkę Witana z rzutu wolnego z narożnika pola karnego strzelał Gutowski, ale golkiper elbląski w ostatniej chwili sparował piłkę na rzut rożny. Po przerwie gra z obu stron się zaostrzyła i arbiter co chwila musiał używać gwizdka.


W 55 min żółto-biało-niebieskim dopisało szczęście.Po rzucie wolnym z 20 metrów, wykonywanym przez Oskara Sikorskiego, futbolówka trafiła w słupek. Cztery min później blisko poprawienia rezultatu byli gospodarze. Famulak oddał strzał na bramkę rywala, bramkarz Adrian Olszewski sparował piłkę przed siebie, a po dobitce Kacpra Filipczyka z linii bramkowej w pole wybił Damian Kostkowski.


W końcówce meczu, przez ostatni kwadrans, w natarciu byli grudziądzanie, którzy osiągnęli wyraźną przewagę. W 80 min mogli doprowadzić do remisu, ale Patryk Winsztal, mając tylko przed sobą wychodzącego z bramki Witana, strzelił obok słupka.

Reasumując, podopieczni trenera Przemysława Gomułki odnieśli zasłużone zwycięstwo, które łatwo im nie przyszło. Byli jednak pod względem taktycznym dojrzalszym zespołem i to zadecydowało o tym, że trzy punkty zostały w Elblągu.

We wtorek elblążanie zagrają na wyjeździe w Pucharze Polski z Pogonią Siedlce, a w sobotę o mistrzowskie punkty, także na wyjeździe ze Skrą Częstochowa.

Jerzy Kuczyński