Piłkarze Concordii Elbląg ponieśli pierwszą porażkę w tym sezonie. Przegrali z GKS Bełchatów

2023-08-20 12:32:32(ost. akt: 2023-08-20 12:45:58)
3 LIGA PIŁKI NOŻNEJ: Piłkarze Concordii Elbląg ponieśli pierwszą porażkę w tym sezonie. Przegrali na wyjeździe z GKS Bełchatów 0:1, choć z przebiegu gry remis byłby najsprawiedliwszym wynikiem.
GKS Bełchatów — Concordia Elbląg 1:0 (1:0)
1:0 —Wroński (28)

CONCORDIA: Sasiak — Szpucha (71 Danowski), Jakubowski, Mroczko, Bukacki, Drewek (46 Rękawek), Szmydt, Nowicki (85 Kottlenga), Jońca, Augusto, Sionkowski

Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach przy wysokiej temperaturze, a mimo to mógł się podobać.

Grę od ataków rozpoczęli gospodarze. W 7 min byli blisko zdobycia gola, ale strzał Łukasza Wrońskiego zablokował Gracjan Szpucha. W odpowiedzi uderzał Kacper Sionkowski, ale bramkarz gospodarzy Leonid Olenczenko nie dał się pokonać. Po chwili Concordia powinna wyjść na prowadzenie, ale Joao Augusto z 5 metrów obił słupek.

Elblążanie byli w ciągłym ataku i w 13 minucie byli blisko szczęścia, bo piłkę po uderzeniu Sinkowskiego z linii bramkowej w ostatniej chwili wybił Mariusz Holik. Z czasem do głosu, zaczęli dochodzić bełchatowianie.

W 27 min po uderzeniu Napoleva piłka minęła słupek elbląskiej bramki. Ale kolejna akcja ofensywna gospodarzy przyniosła im prowadzenie. Na strzał z pola karnego zdecydował się Wroński i piłka swoje miejsce znalazła w siatce. Po utracie gola elblążanie dążyli do zmiany wyniku.

Na bramkę GKS strzelali Sionkowski, Radosław Bukacki, Augusto, ale futbolówka nie chciała wpaść do siatki. W 3 min doliczonego czasu gry elblążanie postawili wszystko na jedną kartę. Nawet pod bramką GKS znalazł się golkiper Concordii, który główkując, trafiony został pięścią w głowę przez interweniującego bramkarza gospodarzy, ale arbiter nie dopatrzył się faulu i puścił akcję dalej.

W ostatniej akcji spotkania Mateusz Szmydt zdobył gola, ale arbiter tej bramki nie uznał, gdyż Szymon Mroczko nieprawidłowo wcześniej wykonał wznowienie gry z autu. W ten sposób bełchatowianie wygrali mecz i stali się bogatsi o trzy punkty.

Kolejne spotkanie Concordia rozegra już w tę środę u siebie o godz. 17, a jej rywalem będzie Olimpia Zambrów zajmująca przedostatnie miejsce w tabeli.

Jerzy Kuczyński