Zwycięstwo było tak blisko. Zatoka Braniewo zremisowała z Czarnymi Rudzienice

2023-09-11 13:52:14(ost. akt: 2023-09-11 13:59:10)

Autor zdjęcia: MKS Zatoka Braniewo

PIŁKA NOŻNA. KLASA OKRĘGOWA. GRUPA 2: Piłkarze Zatoki Braniewo byli zdecydowanym faworytem w meczu wyjazdowym z Czarnymi Rudzienice. Jeszcze na cztery min przed końcem wygrywali 2:1 i byli blisko zgarnięcia trzech punktów. Mecz jednak zakończył się remisem 2:2
Czarni Rudzienice — Zatoka Braniewo 2:2 (1:1)
0:1 — Szpakowski (17 karny), 1:1 — Karczewski (27), 1:2 — Szpakowski (63 karny), 2:2 — Dreszler (86)

ZATOKA: Sznaza — Chomko, Korkliniewski, Koczara, Hebda, Szpakowski, Grzyb, B. Wieliczko, Tyrawski (75 P. Lewandowski), A. Wolak (70 Wojtkiewicz), Rynkowski (79 Opalach)

Przed meczem zdecydowanym faworytem była Zatoka. Podopiecznych trenera Daniela Koguta interesowało tylko zwycięstwo. Nawet remis nie wchodził w rachubę. Niestety, braniewianie nie dopięli swego i na boisku rywala zanotowali połowiczny sukces, remisując z niżej notowanym przeciwnikiem 2:2.

Jeszcze na cztery minuty przed zakończeniem spotkania wygrywali 2:1 i zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Tak się jednak nie stało. Po krótkim rzucie rożnym i dośrodkowaniu w pole karne gapiostwo w defensywie gości wykorzystał Paweł Dreszler i głową skierował piłkę do siatki.

Po utracie gola przyjezdni rzucili się do ataku, ale na strzelenie bramki zabrakło czasu.

Jeśli chodzi o sam mecz, to cały czas przeważała Zatoka, miała optyczną przewagę, a ponadto to ona prowadziła grę. Już w 17 min, po jednym z jej ataków w polu karnym przez bramkarza Pawła Osasińskiego, sfaulowany został Bartłomiej Tyrawski i za chwilę arbiter wskazał na wapno. Jedenastkę na gola zamienił Jakub Szpakowski i w ten sposób otworzył wynik spotkania. Przyjezdni, tylko przez 10 min cieszyli się prowadzeniem. W 27 min po główce z pola bramkowego Marcina Karczewskiego był już remis 1:1 i taki rezultat pozostał do przerwy.

Po przerwie Zatoka atakowała. Na bramkę miejscowych strzelali Oskar Rynkowski, Radosław Grzyb, Bogdan Wieliczko oraz Szpakowski, wszystko bez efektu.
W 63 min w niegroźnej sytuacji ręką w polu karnym piłkę odbił Krystian Wrzesiński i Zatoka znów otrzymała rzut karny, który na gola ponownie Szpakowski.

Braniewianie wygrywali 2:1 i jak się później okazało, trzy punkty stracili na własne życzenie.

Kolejny mecz Zatoka rozegra u siebie w sobotę z beniaminkiem MKS Działdowo.

Fot. MKS Zatoka Braniewo

Fot. MKS Zatoka Braniewo


NIESPODZIANKA W OSTRÓDZIE


Kroczący jak do tej pory od zwycięstwa do zwycięstwa Sokół Ostróda niespodziewanie stracił pierwsze punkty i to w dodatku u siebie. Podopieczni trenera Andrzeja Burcharta zremisowali z Drwęcą Nowe Miasto Lub 1:1, a gola na wagę remisu zdobył 35-letni Karol Styś. Mimo tej "wpadki" Sokół nadal jest liderem w tabeli.

Prawdziwy festiwal strzelecki przed własną publicznością urządził sobie Start Nidzica z beniaminkiem Wałszą Pieniężno, który wygrał 7:0. Trzeba też dodać, że goście od 23 min gry grali w dziesiątkę, gdyż czerwony kartonik za faul ujrzał Wojciech Wnuk. Ponadto wygrana Startu mogła być okazalsza, ale Mateusz Zwoliński trafił w słupek.

Drugie zwycięstwo z rzędu odniosła Unia Susz. Zespół trenera Piotra Dymowskiego pokonał na wyjeździe beniaminka MKS Działdowo 2:1, po dwóch golach Krystiana Stańca.

Niewesołe nastroje panują po niedzielnym meczu w drużynie Polonii Pasłęk. Podopieczni trenera Krzysztofa Machińskiego podzieli się punktami z Płomieniem Turznica 2:2, mimo iż wygrywali po 65 min 2:0. Ostatnie 10 min drugiej odsłony spotkania należało jednak do gości. W 80 min kontaktowego gola zdobył Stramski, a w przedostatniej minucie regulaminowego czasu gry Sadowski doprowadził do remisu.

Pozostałe wyniki 6. kolejki spotkań:
• Kormoran Zwierzewo — Ossa Biskupiec Pom. 2:3 (0:2)
Korgul (61), Gęstwicki (80) — Jaworski (14), Topolewski (32), Konicz (47)

• Huragan Morąg — Delfin Rybno 6:1 (4:1)
Kuczkowski (10), Zalewski (24), Koć (43,50), Januszkiewicz (44,70) — Rozentalski (15)

• MKS Działdowo — Unia Susz 1:2 (0:1)
Bombalicki (55 karny) — Staniec (22, 49)

• Start Nidzica — Wałsza Pieniężno 7:0 (5:0)
Halicki (12,32), Masiak (39,72), Godlewski (44), Tomaszewski (45), Dąbkowski (59)

• Iskra Narzym — Tęcza Miłomłyn 1:0 (1:0)
Arczewski (43)

• Sokół Ostróda — Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:1 (0:1)
Styś (65) — Draśba (19)

• Polonia Pasłęk — Płomień Turznica 2:2 (0:0)
Błażewicz (51,65) — Stromski (80), Sadowski (89)

PO 6. KOLEJKACH
1. Sokół 16 18:6
2. Start 15 25:5
3. Ossa 15 24:15
4. Drwęca 13 16:7
5. Zatoka 12 21:7
6. Huragan 11 19:11
7. Polonia 10 15:12
8. Płomień 9 12:11
9. Iskra 9 9:21
10. Unia 8 10:13
11. MKS 6 13:14
12. Czarni 4 10:15
13. Tęcza 3 8:13
14. Kormoran 3 7:15
15. Wałsza 3 7:26
16. Delfin 0 7:30

W najbliższej 7. kolejce grać będą (gospodarze na 1. miejscu): Tęcza — Kormoran, Wałsza — Iskra, Drwęca — Start, Unia — Sokół, Zatoka — MKS, Delfin — Czarni, Płomień — Huragan, Ossa — Polonia.

Jerzy Kuczyński