Zatoka Braniewo pokonała Iskrę Narzym

2023-10-10 15:46:29(ost. akt: 2023-10-10 16:00:18)

Autor zdjęcia: MKS Zatoka Braniewo

PIŁKA NOŻNA. KLASA OKRĘGOWA. GRUPA 2: Zatoka Braniewo odniosła piąte zwycięstwo w rundzie jesiennej, a drugie na wyjeździe. Tym razem pokonała Iskrę Narzym 5:1. W czterech meczach na boiskach rywali braniewianie jeszcze porażki nie doznali.
• Iskra Narzym — Zatoka Braniewo 1:5 (1:3)

0:1, 0:2 — Szpakowski (16, 30 karny), 1:2 — S. Pieckowski (32), 1:3 — Ł. Wolak (38), 1:4 — Rynkowski (53), 1:5 — Tyrawski (62)

ZATOKA: Sznaza — Chomko, Korkliniewski, Kazimierczuk (85 Rutkowski), Kowalczyk, Szpakowski, Grzyb, Wieliczko, Tyrawski, Rynkowski (75 Trejmak), Ł. Wolak (68 Wojtkiewicz)

Po wcześniejszych dwóch porażkach z rzędu z Sokołem Ostróda (1:4) oraz Startem Nidzica (1:2) podopieczni trenera Daniela Koguta zagrali tak, jak się od nich oczekuje: skutecznie, z pełnym zaangażowaniem i wolą odniesienia zwycięstwa.

Na trudnym terenie w Narzymie wygrali z tamtejszą Iskrą aż 5:1, co jest zaskoczeniem dla wielu kibiców.

Jak to często bywa, drużyna Zatoki w żadnym ze spotkań nie gra w optymalnym zestawieniu i nie inaczej było tym razem. W zespole z różnych przyczyn nie zagrali: Kamil Hebda, Tomasz Ptak, Adam Wolak, Marcin Śniegocki, Jacek Lewandowski oraz Rafał Jakimczuk. Z kolei swój debiut w rozgrywkach mistrzowskich zaliczyli juniorzy: Rafał Kowalczyk, Daniel Trejmak i Aron Rutkowski.

Mecz rozpoczął się od ataków Iskry. W ciągu zaledwie 5 min gry przeprowadzili dwie groźne sytuacje, a piłka po strzale Arczewskiego trafiła w słupek. Jednak ten szturm braniewianie przetrzymali i sami przeszli do ofensywnej gry.

Już w 16 min po dwójkowej akcji Oskara Rynkowskiego z Jakubem Szpakowskim ten ostatni minął dwóch rywali, uderzył w samo okienko z pola karnego i bramkarzowi gospodarzy nie pozostało nic innego, jak wyjąc piłkę z siatki.

Po pół godziny gry Zatoka wygrywała już 2:0. W polu karnym sfaulowany został Łukasz Wolak, a jedenastkę wykorzystał Szpakowski. Gospodarze nie chcieli być gorsi i kilka minut później zdobyli kontaktowego gola, ze strzału Sebastiana Pieckowskiego.

Braniewianie nadal atakowali. Jeszcze przed przerwą po dalekim wykopie piłki przez bramkarza Sznazę pojedynek biegowy z obrońcami Iskry wygrał Wolak i mając tylko przed sobą golkipera gospodarzy, nie zmarnował sytuacji.

Po przerwie podopieczni trenera Koguta kontrolowali grę i jak nadarzyła się okazja, przyspieszali ją i dążyli do zmiany wyniku. Jeszcze dwukrotnie piłka ugrzęzła w siatce bramki Iskry, a na listę strzelców wpisali się: Bartłomiej Tyrawski oraz Rynkowski.

Kolejny mecz Zatoka rozegra u siebie w sobotę z Tęczą Miłomłyn.

Jerzy Kuczyński