Prawie 363 tysiące szóstoklasistów z całego kraju napisało dziś sprawdzian. To podsumowanie ich 6-letniej pracy. Wyniki mają pokazać nauczycielom szkół podstawowych, jakie efekty osiągnęli ich uczniowie, nauczycielom gimnazjalnym, jaka jest wiedza ich przyszłych uczniów, a także rodzicom, czego się nauczyły ich dzieci. Wynik nie będzie jednak miał wpływu na przyjęcie do gimnazjum.
Uczniowie musieli najpierw odpowiedzieć na serię pytań, dotyczących tekstu. Półstronicowa czytanka dotyczyła ładnego wypowiadania się. Potem trzeba było napisać list do kolegi. Chodziło o krótką rekomendację dowolnej książki. Były też zadania matematyczne. Jedno z nich dotyczyło zasad podzielności przez 9. Było też zadanie o dzieciach, które zebrały półtorej tony makulatury i za otrzymane pieniądze kupowały sadzonki.
— Do egzaminu szóstoklasisty przystąpiło 63. uczniów naszej szkoły — mówi Aleksandra Nieżurawska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 19 w Elblągu. — Troje laureatów konkursów przedmiotowych o szczeblu wojewódzkim, zostało całkowicie zwolnionych z pisania testu. Ci szczęśliwcy już dziś mogliby składać podania o przyjęcie ich kandydatury do wybranych gimnazjów.
— Do egzaminu szóstoklasisty przystąpiło 63. uczniów naszej szkoły — mówi Aleksandra Nieżurawska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 19 w Elblągu. — Troje laureatów konkursów przedmiotowych o szczeblu wojewódzkim, zostało całkowicie zwolnionych z pisania testu. Ci szczęśliwcy już dziś mogliby składać podania o przyjęcie ich kandydatury do wybranych gimnazjów.
Wszystkie napisane przez szóstoklasistów testy zostaną zakodowane. Sprawdzać je będą egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych.
— Nie wiemy czy testy były trudne, to się dopiero okaże. Będziemy pytać uczniów — mówiła na chwilę przed zakończeniem egzaminu Beata Burdelska, wicedyrektor SP 19. — Z doświadczenia wiem, że uczniowie bardzo różnie komentują tego typu wydarzenia. Jedni mówią, że łatwe, inni uważają, że trudne. Mamy jednak nadzieję, że dzieciaki podołają wyzwaniu.
— Nie wiemy czy testy były trudne, to się dopiero okaże. Będziemy pytać uczniów — mówiła na chwilę przed zakończeniem egzaminu Beata Burdelska, wicedyrektor SP 19. — Z doświadczenia wiem, że uczniowie bardzo różnie komentują tego typu wydarzenia. Jedni mówią, że łatwe, inni uważają, że trudne. Mamy jednak nadzieję, że dzieciaki podołają wyzwaniu.
Jak mówią nauczycielki, ubiegłoroczny test nie należał do łatwych, przeważały zadania z matematyki, brakowało też czasu na udzielenie odpowiedzi. A jak było tym razem?
— 60 minut, które mieliśmy na napisanie testu w zupełności wystarczało — przekonywała Julia, szóstoklasistka, tuż po oddaniu egzaminu. — Test był o 100 proc. fajniejszy od testów próbnych. Więcej stresu niż to warte – wczoraj spać nie mogłam, a dziś nie mogłam uwierzyć, że na wszystkie pytania znam odpowiedzi. Wyniki testów, jak przekonują nauczycielki, poznamy być może jeszcze w maju. Na pewno muszą zostać one ogłoszone na 7 dni przed końcem roku szkolnego.
mp,daw
Sprawdź arkusz
— 60 minut, które mieliśmy na napisanie testu w zupełności wystarczało — przekonywała Julia, szóstoklasistka, tuż po oddaniu egzaminu. — Test był o 100 proc. fajniejszy od testów próbnych. Więcej stresu niż to warte – wczoraj spać nie mogłam, a dziś nie mogłam uwierzyć, że na wszystkie pytania znam odpowiedzi. Wyniki testów, jak przekonują nauczycielki, poznamy być może jeszcze w maju. Na pewno muszą zostać one ogłoszone na 7 dni przed końcem roku szkolnego.
mp,daw
Sprawdź arkusz
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
qwerty #1044395 | 195.8.*.* 5 kwi 2013 10:03
Nie zmarnuj dziecku dzieciństwa i złóz podpis pod akcją ratujmymaluchy.pl, Już ponad 200 tysięcy podpsiów.
odpowiedz na ten komentarz