Mieszkańcy stawiają na ślimaka

W sobotę w Krasinie (gm. Pasłęk) odbędą się niecodzienne warsztaty plastyczne dla młodych ludzi w wieku od 12 do 19 lat. Zajęcia powinny być przeprowadzone już tydzień wcześniej, ale te plany zmieniła choroba trenera.
— Uczestnicy będą wykonywali techniką papier mache duże rzeźby ślimaków, które staną się kolejną ozdobą Krasina — zapowiada Aneta Dzięgo, prezes Stowarzyszenia Niepoprawnych Optymistów Krasina.

Atrakcyjni dla turystów
Warsztaty odbywają się ramach zadania ,,Familiada ze ślimakiem - Krasin 2013". Optymiści z Krasina pieniądze na jego realizację pozyskali z kasy samorządów: pasłęckiego i powiatowego. Dlaczego mieszkańcy wsi tak bardzo polubili ślimaki?
— Na naszym terenie działa firma produkująca ślimaki hodowlane — wyjaśnia Aneta Dzięgo. — Wręcz nie mogliśmy z takiej "podpowiedzi" nie skorzystać. Celem naszego stowarzyszenia jest uczynienie z Krasina miejsca atrakcyjnego dla turystów. Taką atrakcją jest już na pewno, należący do wspomnianej firmy, domek w kształcie ślimaka. Jeżeli ktoś trafia w nasze strony, musi go obejrzeć. Uważam, że jest to ciekawostka na skalę kraju.
Ogromne ślimaki, które z masy papierowej wyrzeźbią uczestnicy warsztatów staną w najbardziej eksponowanych miejscach wsi.
— Czyli nad jeziorkiem i przy murze, okalającym teren po byłym więzieniu — informuje pani prezes.

Mur nie do poznania
Dawniej więzienny mur mur był szary, nijaki i raczej nie zdobił Krasina.
— Teraz z daleka mieni się feerią barw, ciesząc oczy zarówno mieszkańców, jak i przejeżdżających turystów — podkreśla Aneta Dzięgo. — Dzieci wraz z trenerami pomalowały mur w ubiegłym roku w ramach zadania "Graffitowa Familiada-Krasin 2012".
Przed tegoroczną familiadą (zaplanowaną na 22 czerwca i połączoną z firmowym Dniem Ślimaka Hodowlanego) odbędą się jeszcze dwie edycje warsztatów. Podczas kolejnych zajęć młodzi ludzie będą wykonywali nieco mniejsze ślimaki, takie, które można wstawić np. do ogródków.
— Tydzień przed samą imprezą zaprosimy najmłodszych mieszkańców do lepienia niewielkich ślimaków z masy solnej. Podczas familiady dzieci ładnie je pomalują i zabiorą ze sobą do domu — zapowiada pani prezes.
gog