Policjanci kryminalni z Elbląga zatrzymali w Gdańsku 32-letniego Radosława B., który jest podejrzany w sprawie dwóch rozbojów w sklepach spożywczych na terenie Elbląga. Mężczyzna wstępnie przyznał się do zarzucanego mu czynu. W prokuraturze złoży dzisiaj wyjaśnienia. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy jest na tyle mocny, by wnioskować o areszt dla mężczyzny.
Radosław B. został zatrzymany w piątek o godzinie 6.30 w Gdańsku na ulicy Partyzantów. Możliwe to było dzięki współpracy z funkcjonariuszami KWP Gdańsk. Mężczyźnie zarzuca się napad na dwa sklepy w Elblągu. Do pierwszego zdarzenia doszło 10 marca br. przy ulicy Żeromskiego. Drugi napad miał miejsce 23 marca na ulicy Łęczyckiej. W obydwu przypadkach dwóch zamaskowanych sprawców zastraszyło ekspedientkę przedmiotem przypominającym broń. Zrabowali około 1 000 zł.
Na początku kwietnia w ręce policjantów wpadł pierwszy z napastników. Zatrzymano go w Braniewie. Był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności między innymi za kradzieże. W tej chwili jest w zakładzie karnym. Zatrzymany w Gdańsku Radosław B. również był poszukiwany przez sąd. Ma do odbycia karę 3 lat pozbawienia wolności również za kradzieże. Podczas rozmów z policjantami przyznał się do jednego z napadów. Policjanci podejrzewają, że mógł brać udział w innych przestępstwach na terenie Elbląga. Materiał dowodowy, który zgromadzili śledczy pozwala tak właśnie przypuszczać. Stąd wniosek o areszt dla mężczyzny. Dzisiaj w godzinach popołudniowych złoży wyjaśnienia przed prokuratorem i usłyszy zarzuty. Grozi mu kara 12 lat pozbawienia wolności. Sprawa napadów na sklepy jest rozwojowa i policjanci nie wykluczają, że będą w tej sprawie kolejne zatrzymania.
KMP w Elblągu
KMP w Elblągu
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez