Piątek, 24 marca 2023. imieniny: Gabrieli, Marka, Seweryna

Bramkarka z Elbląga na zgrupowaniu kadry

2013-06-18 12:01:07 (ost. akt: 2013-06-18 12:22:56)
Bramkarka elbląskiego zespołu Małgorzata Gawryołek

Bramkarka elbląskiego zespołu Małgorzata Gawryołek

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Chciałam sprawdzić swoje możliwości i uważam, że pokazałam się z dobrej strony — mówi Małgorzata Gawryołek, piłkarka nożna z Elbląga, która wróciła właśnie ze zgrupowania kobiecej reprezentacji Polski w futsalu.

26-letnia Małgorzata Gawryołek trenuje piłkę w klubie Elwo Etna Elbląg od czterech lat. Praktycznie od samego początku gra na pozycji bramkarki. Jej dobre występy nie uszły uwadze selekcjonera Piotra Siudzińskiego, który powołał ją na zgrupowanie reprezentacji Polski w futsalu. Kadrowiczki trenowały przez pięć dni w Siemiatyczach.

— Rozegrałyśmy także dwa mecze kontrolne, które wygrałyśmy 13:1 i 34:0. Broniłam na zmianę z Karoliną Klabis (Gol Częstochowa) i nie wpuściłam żadnej bramki — mówi Gawryołek. — W pierwszym sparingu zagrałyśmy z wicemistrzem Polski Kresowiakiem-Orion Siemiatycze. Zagrałam w drugiej połowie i dużo się działo pod naszą bramką. Zaraz na początku udało mi się nawet obronić sytuację dwa na jeden. To był mój jeden z lepszych meczów.

Bramkarce Elwo Etna w udanym występie nie przeszkodziło nawet to, że grała ze skręconą kostką. Urazu nabawiła się dzień wcześniej podczas treningu. — Trener pytał się mnie przed sparingiem, czy chcę grać. Po to tam pojechałam i zdecydowałam, że tak. Taka była adrenalina, że nie czułam bólu — opowiada. — Teraz będą jednak musiała sobie zrobić dwutygodniową przerwę w treningach.

Gawryołek po raz pierwszy została powołana do kadry. Jest dobrej myśli, że nie po raz ostatni.

— Kiedy kończyło się zgrupowanie usłyszałam od kapitana naszej drużyny "do zobaczenia w październiku", dobrze oceniał mnie także sztab szkoleniowy — mówi.
Praktycznie wszystkie kadrowiczki reprezentują na co dzień kluby z południa Polski. — Z północnej części kraju byłam tylko ja — mówi elblążanka. — Zostałam bardzo dobrze przyjęta przez pozostałe zawodniczki, o wiele bardziej doświadczone, grające w piłkę 12-13 lat.

AKT

Źródło: Dziennik Elbląski