Prawie na półmetku trasy są pątnicy idący z XXI Elbląską Pieszą Pielgrzymką na Jasną Górę. Przemaszerowanych ponad 200 upalnych kilometrów mocno dało się im we znaki. Coraz więcej pracy mają pielgrzymkowi "medycy".
W sobotę o godz.6 pielgrzymi wyruszyli w kolejny etap wędrówki. Dziś pokonają 40 km, a celem jest Włocławek. To już prawie półmetek trasy.
W piątek w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach wspólnie z pątnikami modlił się ks bp Jan Styrna, biskup elbląski.
- Wszyscy wzięliśmy udział we mszy świętej. Był również wspólny posiłek - mówi ks. Marek Piedziewicz, przewodnik grupy Katedra Elbląg.
Coraz więcej pracy mają pielgrzymkowi "medycy".
- Punkty medyczne zamykane są czasem grubo po północy. Główna dolegliwość pielgrzyma to oczywiście bąble. Duże wyrazy uznania należą się osobom, które zapewniają nam pomoc medyczną. Ich zmęczenie jest podwójne. Pokonują przecież tyle samo kilometrów, co inni pielgrzymi i jeszcze muszą pomóc potem nam - mówi ks Marek.
Z tegoroczną XXI Elbląską Pieszą Pielgrzymką na Jasną Górę wyruszyło ponad 800 pątników. Łącznie pokonają oni ponad 500 km. Na Jasną Górę dotrą 11 sierpnia. Tam wezmą udział w modlitwie i mszy przed Obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej.
Anna Dawid
Anna Dawid
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez