Prezydent Bronisław Komorowski podpisał projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. To oznacza, że nowe przepisy wejdą w życie w połowie stycznia. Dla miliona działkowców, wśród nich blisko jedenaście tysięcy elblążan, to najlepszy prezent na Święta Bożego Narodzenia.
Ponad osiem miesięcy trwała praca nad projektem nowej ustawy o ROD. Zmiana obowiązujących przepisów okazała się niezbędna gdy Trybunał Konstytucyjny uznał, że ponad połowa z nich jest niezgodna z konstytucją. Postępy polityków uważnie śledzili sami zainteresowani, w razie potrzeby manifestując swoje niezadowolenie z ich tempa.
Na początku tygodnia ustawa została przyjęta przez senat. Trzy dni później swój podpis pod nią złożył prezydent. Działkowcy nie ukrywają zadowolenia.
— Kończy to batalię wszystkich polskich działkowców o nową ustawę, a w praktyce o dalsze istnienie ogrodów działkowych i zachowanie praw działkowców — mówi Eugeniusz Kondracki, prezes Polskiego Związku Działkowców. — Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych jest pierwszą, którą polski Parlament uchwalił w oparciu o projekt obywatelski. Ta ustawa jest dobra. Z jednej strony spełnia wszystkie wymogi Trybunału Konstytucyjnego, z drugiej natomiast zachowuje prawa Związku do gruntów ROD, zabezpieczając ich dalsze istnienie. Ustawa zachowuje także wszystkie prawa nabyte przez działkowców.
Nowe przepisy w życie wejdą 19 stycznia.
naj
naj
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
rodowiec #1281670 | 83.11.*.* 30 gru 2013 08:27
Żałować należy, że choć ustawa jest dobra, to miejscami okazała się 'kunktatorska'. Nie rozwiązała jak należy głównej patologii ROD, która spowodowała całe to zamieszanie wokół ogrodów. Parcie do zmian wywołali głównie stali mieszkańcy tychże ogrodów, co jest przecież powszechnie znane. Ten osobisty motyw ukryty jest pod "ideologiczną nadbudową" rewolucyjnych postulatów, łatwych w sumie do zredagowania w kontekście zaniechań i zaniedbań samorządowych ciał organizacji na różnych jej szczeblach. Obraz ogrodnictwa jaki się obecnie wyłania ukazuje całą rzeszę współwinnych poczynając od najniższego poziomu, tj. ROD, ale wygodniej jest wskazać i walić w nieliczną "czapę" PZD. Polak potrafi, prawda?
odpowiedz na ten komentarz
ytgh #1279406 | 46.205.*.* 26 gru 2013 15:56
a Z pISU I TAK BĘDĄ KRYTYKOWAĆ, CHOCIAZ PRZEPISY DOBRE
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)