Polsza, Polsza, Polsza dziękujemy wam za pomoc!

2014-03-03 10:30:47(ost. akt: 2014-03-03 10:25:10)
Spotkanie odbyło się w piątek w Galerii Nobilis

Spotkanie odbyło się w piątek w Galerii Nobilis

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski


Byłem na Majdanie i słyszałem jak 200-tysięczny tłum krzyczał: Polsza, Polsza, Polsza... dziękujemy wam za pomoc. Polska rozumie, co dzieje się na Ukrainie, bo w Polsce były podobne czasy, może nie tak drastyczne — mówił poseł Miron Sycz podczas spotkania z elblążanami.



Miron Sycz jest założycielem i pierwszym, długoletnim dyrektorem Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim. Jest także wiceprzewodniczącym Sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. W trakcie eskalacji konfliktu na Ukrainie doradzał premierowi Donaldowi Tuskowi. Wielokrotnie w ostatnim okresie był na Ukrainie. Wziął udział w spotkaniu w Elblągu, by podzielić się swoimi opiniami dotyczącymi wydarzeń na Ukrainie. 




— Ta rewolucja na Ukrainie, to walka o godność klasy biednej przeciwko oligarchom, którzy trzymając władzę doprowadzili do potężnej tragedii ekonomicznej, społecznej, politycznej, kulturowej całej Ukrainy — mówił Miron Sycz. — W ostatnich latach oligarchowie wyprowadzili z Ukrainy za granicę 74 mld dolarów na swoje konta. Trzydziestu dygnitarzom, wśród których jest dwóch synów Janukowycza, zamrożono konta. 


Polityk podkreślał, że fenomenem jest to, że społeczeństwo ukraińskie tak bardzo chce przyłączyć się do Unii Europejskiej, a władza tego kraju nie chce.


— Bo władza ze swoimi pieniędzmi, ze swoimi rodzinami w tej Europie już jest. Poddani mogą zostać gdzieś tam, a władza może szaleć za wypracowane przez nich pieniądze — komentował. 


Miron Sycz

Polityk wypowiedział się też na temat wydarzeń na Krymie.
— Nie znam fachowca, który mógłby odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie, co może stać się na Krymie. Nie wydaje mi się, żeby świat dopuścił do tego, aby na Krymie odbywały się jakieś wojenne wydarzenia — powiedział Miron Sycz.
kr

Źródło: Dziennik Elbląski