Od roku proszą urzędników o wycięcie uschniętych drzew



2014-07-02 12:38:26(ost. akt: 2014-07-02 12:51:39)
Jeśli nie chcą wycinać drzew, to niech chociaż przytną konary — mówi Ryszard Żurek

Jeśli nie chcą wycinać drzew, to niech chociaż przytną konary — mówi Ryszard Żurek

Autor zdjęcia: Anna Dawid

Przy większym wietrze gałęzie spadają na przejeżdżające samochody i alejki. Czy z decyzją o ich wycięciu trzeba czekać, aż komuś stanie się krzywda? — pytają działkowcy z ul. Królewieckiej w Elblągu. Rok temu poprosili o wycięcie pięciu uschniętych lip. Dwa drzewa zniknęły z krajobrazu, z trzech nadal lecą gałęzie. 


Od roku działkowcy z ogrodu im. Marii Skłodowskiej przy ul. Królewieckiej proszą urzędników o wycięcie uschniętych lip. Kilkumetrowe drzewa rosną przy ruchliwej drodze wojewódzkiej nr 504, konarami sięgają działkowych alejek.


— Przy większym wietrze gałęzie spadają na przejeżdżające samochody i na nasze alejki. Czy z decyzją o ich wycięciu trzeba czekać, aż komuś stanie się krzywda? — pyta Ryszard Żurek, prezes działek.


Działka, na której rosną drzewa, to własność miasta. Wniosek o wycięcie pięciu obumarłych lip działkowcy złożyli do ratusza 26 czerwca ubiegłego roku.


— Przebywanie na działce, w sąsiedztwie suchych drzew powoduje uzasadniony strach działkowców — czytamy w nim. 
Korespondencja urzędników z ogrodem urywa się 23 lipca ubiegłego roku.

Do ówczesnego prezesa ogrodu trafiła informacja z Departamentu Rozwoju, Inwestycji i Dróg. Ten poinformował, że złożył wniosek o wydanie zgody na usunięcie drzew do... kolejnego departamentu w ratuszu - tym razem odpowiedzialnego m.in. za ochronę środowiska.


Jak mówi prezes Żurek, po roku czekania wycięto dwie z pięciu uschniętych lip. Działkowców dziwi, że pozostałe trzy zostawiono. A oni sami, żadnego wyjaśnienia takiej decyzji nie otrzymali.

— Nie dostaliśmy żadnego pisma. Czy musimy czekać, aż stanie się tragedia i komuś spadnie na głowę gałąź? I wtedy dopiero będzie reakcja urzędników? Nie prosimy o to jedynie w imieniu działkowców, ale także kierowców jeżdżących tą drogą, a ruch na niej jest duży — mówi prezes.


Jak powiedziała nam Monika Borzdyńska z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego, drzewa zostaną wycięte, ale dopiero po 16 października. — Po tym terminie kończy się okres ochronny ptaków, a w tych drzewach są ich gniazda — wyjaśnia.
daw

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ]]][[[ #1430133 | 178.235.*.* 2 lip 2014 13:46

    na ul. Freta stoi takie suche drzewo przy placu zabaw zgłosililiśmy to na zebraniu z prezydentem ale widać że pzni która to zapisywała zgubiła kartkę albo po prosty ma to w dupie .

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Agostino Gołodupiec #1430114 | 83.11.*.* 2 lip 2014 13:26

    Po 16 pazdziernika.A kiedy wybory samorzadowe?

    odpowiedz na ten komentarz