Ekspresówką do Gdańska najwcześniej za trzy lata




Obecnie odcinek krajowej "siódmki" w podelbląskim Kazimierzowie to jedna z najbardziej niebezpiecznych dróg w naszym regionie. Latem praktycznie nie było weekendu, żeby nie dochodziło tutaj do stłuczek lub wypadków


Obecnie odcinek krajowej "siódmki" w podelbląskim Kazimierzowie to jedna z najbardziej niebezpiecznych dróg w naszym regionie. Latem praktycznie nie było weekendu, żeby nie dochodziło tutaj do stłuczek lub wypadków

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Ruszył przetarg na budowę drogi ekspresowej S7 z Koszwał do Kazimierzowa pod Elblągiem. Jeśli uda się szybko wyłonić wykonawcę, to prace mogłyby ruszyć już na początku przyszłego roku. Potrwałyby około trzy lata. 

Przetarg obejmuje budowę dwóch odcinków drogi ekspresowej o długości 40 kilometrów, w tym budowę dwóch nowych mostów na Wiśle.


— Ze względu na skalę przedsięwzięcia podzielono je na dwa zadania - od końca Południowej Obwodnicy Gdańska do Nowego Dworu Gdańskiego, gdzie zostanie wykorzystany fragment obecnej drogi krajowej nr 7 wraz z węzłem, oraz dalej od Nowego Dworu Gdańskiego do Kazimierzowa, gdzie droga włączona zostanie w obwodnicę Elbląga — informuje Łukasz Jóźwiak z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.


Sam przetarg również będzie przebiegał dwuetapowo. 

— Do 2 października przyjmujemy wnioski firm i konsorcjów o dopuszczenie do udziału w postępowaniu — wyjaśnia Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA. — Te, które pozytywnie przejdą weryfikacje, zaproszone zostaną do złożenia ofert na budowę drogi. Dopiero na tym etapie poznamy proponowane ceny. To zresztą będzie najważniejsze kryterium wyboru ostatecznego wykonawcy. Pod uwagę wzięty zostanie również czas realizacji oraz gwarancja na wybrane elementy infrastruktury. 




Prace mogłaby ruszyć już na początku 2015 r. Potrwają około 3 lat. Projektowany odcinek drogi krajowej S7 od Gdańska do Elbląga leży w europejskim korytarzu transportowym IA Ryga – Kaliningrad – Elbląg – Gdańsk oraz w korytarzu z Gdańska przez Warszawę do Odessy. Trasa ta łącząca również trzy duże aglomeracje: gdańską, warszawską i krakowską. Obecnie pozostawia wiele do życzenia pod względem komfortu i bezpieczeństwa jazdy.


— Planowana inwestycja ma temu zaradzić — przekonuje Jóźwiak. — Nowa droga ekspresowa zdecydowanie poprawi komfort i bezpieczeństwo podróżowania "siódemką". Skróci się również czas podróży. 


Istniejące odcinki drogi krajowej nr 7, niewykorzystane na potrzeby budowy drogi ekspresowej, zostaną w ramach tej inwestycji dostosowane do potrzeb ruchu lokalnego. Niemal na całej długości istniejącej „siódemki” zostanie wydzielony obok drogi przeznaczonej na potrzeby lokalne ciąg pieszo-rowerowy lub dwukierunkowy pas dla ruchu rowerowego.
naj

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. E 7 #1476516 | 88.156.*.* 4 wrz 2014 08:37

    Trzy lat budowa -długo ,długo.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. Remis #1476533 | 89.228.*.* 4 wrz 2014 08:56

    Jak Platforma mówi, że za 3 lata - to znaczy, że najwcześniej za 8... Będą się chwalić budową tej drogi ("Polska w budowie") w trakcie wyborów parlamentarnych 2015, 2019 oraz zapewne 2023. Przypomnę, że S7 miało być zrobione w 2012! Chwalili się już w trakcie wyborów 2011...

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. olo #1476543 | 213.73.*.* 4 wrz 2014 09:04

    To są Żuławy. Grunty niestabilne, pod taką drogę trzeba wymieniać ziemię na głębokości 5 metrów. Inaczej to łotewskie TIRy rozjeżdżą w pół roku.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Mam nadzieję #1478810 | 82.37.*.* 6 wrz 2014 23:51

    że po zakończeniu budowy nie będzie już skrzyżowania ze światłami przy ul.Żuławskiej- to jakaś kompletna kpina.

    odpowiedz na ten komentarz