Dostał zaproszenie na pokaz kulinarny w hotelu. Miały być prezenty. Finał nie taki, jak się spodziewał

2015-01-22 16:41:00(ost. akt: 2015-01-22 16:51:13)
Pan Marian na koniec pokazu otrzymał szalik

Pan Marian na koniec pokazu otrzymał szalik

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Pan Marian znalazł się wśród osób zaproszonych na pokaz kulinarny w jednym z elbląskich hoteli. Na uczestników, jak wynikało z zaproszenia, miały czekać atrakcyjne prezenty. — Zamiast obiecanych kompletów zimowych i masażerów do ciała otrzymaliśmy tylko... szalik — mężczyzna nie kryje rozczarowania i żalu do organizatorów.
Pan Marian wraz z żoną znaleźli się w gronie osób zaproszonych na pokaz kulinarny, który w minioną środę odbył się w jednym z elbląskich hoteli. Wraz z zaproszeniem otrzymał kupony promocyjne, upoważniające do odebrania kompletu zimowego (w jego skład miały wchodzić dwa polary, czapka i szalik) i zestawu masażerów do ciała. Drobnym drukiem dopisano jednak, że obowiązuje do wyczerpania zapasów, a poniżej, że każdy klient otrzyma prezent.


— W sumie na pokaz przyszło około 30 osób — kontynuuje opowieść pan Marian. — Nie powiem, pokaz kulinarny się odbył, poczęstowano nas nawet rosołem. W trakcie spotkania zaproponowano nam także kupno sprowadzonej z Niemiec maści do ciała. Pan prowadzący spotkanie powiedział, że nie chce za to 80 zł, nie chce 70, 60, 50 czy 40. Zaproponował cenę 30 zł. Wiele osób się zdecydowało — dodaje mężczyzna. 

Maść do ciała okazała się faktycznie balsamem z ziół alpejskich. Sprawdziliśmy, że jest dostępna przez internet w cenie już od 10,50 zł. 


Pan Marian poczuł się jednak oszukany, kiedy otrzymał prezent, jaki mieli dla niego organizatorzy.
— To był szalik... Nie było masażerów, ani polarów. Wiele osób było zdenerwowanych — mówi mężczyzna. — Na dodatek na koniec zrobiono zbiórkę pieniędzy po 5 zł na kolację dla panów, którzy prowadzili spotkanie. Na całym spotkaniu straciłem około 20 zł. Za te pieniądze mogłem kupić wnuczkowi jakiś drobiazg. Napiszę skargę do tej firmy i poinformuję także władze Elbląga. Powinny wiedzieć, że takie rzeczy dzieją się na terenie miasta — kończy.



Próbowaliśmy kilkukrotnie zadzwonić do firmy, organizatora pokazu, by zapytać dlaczego ostatecznie uczestnicy otrzymali inne prezenty niż te wynikające z zaproszenia.
 — Osoba, do której dzwonisz jest niedostępna — usłyszeliśmy komunikat.



Do Patrycji Kućmańskiej, Miejskiego Rzecznika Prawa Konsumenta, jeszcze tego samego dnia trafił ze skargą jeden z uczestników spotkania.

— Najczęściej w tego typu przypadkach trafiają do nas klienci, którzy podpisali umowy kupna podczas spotkania i chcą się z nich wycofać. Jeśli zgłaszają się do nas w miarę szybko, to udaje im się pomóc — mówi Patrycja Kućmańska.

Jak dodaje, nie są to przypadki rzadkie. Co można radzić? — Przede wszystkim, żeby przy okazji tego typu spotkań zachować ostrożność. Naszą czujność powinno wzbudzić to, jeśli organizator spotkania przedstawia nam umowę tylko do podpisu, nie dając nam możliwości zapoznania się z jej zawartością — radzi.


Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. % ali #1642973 | 83.6.*.* 22 sty 2015 17:06

    a co dziadzius myslal ze sie napije naje i wyjdzie? a i jeszcze kaplet zimowy chcial za darmo - naiwniak jakich nie brakuje w tym pieknym kraju

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. ems #1642983 | 83.6.*.* 22 sty 2015 17:15

    czyzby philipiak?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. j. #1642986 | 83.9.*.* 22 sty 2015 17:16

    Jedna z tych firm które kantują wszystkich którzy dadzą się zaprosić na takie niby-pokazy. Tanie prezenciki i namawianie do kupna towarów które są odpowiednio wycenione. Czyli tak: Cena w sklepie razy 8 - to norma. Tzn widziałem jak komplet garnków którego cena na Allegro była 300 zł sprzedawano jako wysokojakościowe za cenę 3500 zł. Jaka przebitka? Nie chcesz nie kupuj! Dlatego wszystkich telefonicznych naganiaczy grzecznie spławiam

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. jasio #1642991 | 95.160.*.* 22 sty 2015 17:22

    Towarzyszu Dziadku. Czasy komuny się skończyły i wizyta w KC nic nie pomoże. Zjadłeś rosołek, dostałeś szalik, to się ciesz. Wcale nie musiałeś kupować maści do ciała.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. z #1642992 | 178.235.*.* 22 sty 2015 17:22

    Oj biedny Pan Marian :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (22)