Był pożar i duże straty... 32-latka oskarżona. Rozpoczął się proces

2015-09-17 18:20:00(ost. akt: 2015-09-17 19:04:08)

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Nawet dziesięć lat więzienia grozi kobiecie oskarżonej o nieumyślne wywołanie pożaru w domu w Kadynach. Dwie pokrzywdzone rodziny domagają się odszkodowania w wysokości 450 tys. zł.
Pożar w budynku, zamieszkałym przez trzy rodziny, wybuchł w nocy z 2 na 3 lipca ubiegłego roku. Na miejsce wysłano w sumie dziewięć zastępów straży pożarnej. Mimo zaangażowania tak licznych sił, żywioł mocno zniszczył dom. Dach spłonął całkowicie, a budynek nie nadaje się do zamieszkania. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Wyjaśnieniem przyczyny pożaru zajęli się policjanci. W trakcie postępowania prokuratura zdecydował się oskarżyć jedną z mieszkanek budynku, 32-letnią kobietę o nieumyślne wywołanie pożaru dużych rozmiarów. Grozi za to do 10 lat więzienia. Śledczy doszli do wniosku, że kobieta nie zachował ostrożności przy składowaniu opału w kotłowni i dlatego doszło do pożaru. Dwie rodziny domagają się od niej także odszkodowania w łącznej wysokości 450 tys. zł.

Proces 32-latki rozpoczął się w czwartek w Sądzie Rejonowym w Elblągu. Nie przyznała się do winy. Tamtego dnia, to ona pierwsza zauważyła pożar. Jak relacjonowała, gdy weszła do kotłowni, cały sufit był w ogniu. Zaalarmowała straż pożarną i sąsiadów.
— Musiałabym mieć piec otwarty, żeby doszło do pożaru, a nie ma takiej opcji — zapewniał przed sądem. — Opał na pewno nie dotykał pieca, podobnie kartony, które były złożone, nie dotykały pieca, drzwiczek.
Zdaniem 32-latki przyczyna pożaru była zupełnie inna i wskazywała na instalację elektryczną sąsiadów.

Podczas wczorajszej rozprawy sąd przesłuchał jedną z poszkodowanych mieszkanek budynku. Proces będzie kontynuowany w grudniu.
AKT



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. aaaa #1816796 | 31.2.*.* 17 wrz 2015 19:09

    Widać że pożar zaczął się od części gdzie jest styropian po 1 krokwie spalone (zawalone) po 2 Po przeciwnej stronie (szczytu) ocalały nadpalone krokwie i nawet część desek i łat.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Jaśniepanri #1817073 | 88.156.*.* 18 wrz 2015 07:49

    450 tysi, grubo jak za folwark.

    odpowiedz na ten komentarz