Trzej mężczyźni i kobieta, wszyscy mają po 21 lat. To grupa złodziei, która usłyszała zarzuty kradzieży elektronarzędzi. Policjanci odzyskali już skradzione przedmioty, ich właściciel wycenił je na około 10 tysięcy złotych.
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności może grozić czwórce młodych ludzi. Jak ustalili policjanci, to właśnie oni dokonali kradzieży elektronarzędzi z zaparkowanego, ale niezamkniętego samochodu. Cała sytuacja miała miejsce w połowie grudnia tego roku w Nowym Dworze Elbląskim. Policjanci szybko ustalili kto stał za tą kradzieżą oraz do kogo trafiły narzędzia.
Firmowe wiertarki, piły i inne przedmioty przyjął 43-latek. To on też miał deklarować pomoc w zbyciu tych przedmiotów. Policjanci ustalili, że wiedział on, iż rzeczy te pochodzą z kradzieży. Teraz zabezpieczony przez funkcjonariuszy sprzęt trafi do prawowitego właściciela. Jego wartość to blisko 10 tysięcy złotych. Zarówno sprawcom kradzieży jak i paserowi może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. O jej wymiarze zadecyduje teraz sąd.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez