Żuławy Elbląskie pilnie potrzebują zabezpieczenia przed powodzią?

2018-01-24 13:15:19(ost. akt: 2018-01-24 14:07:46)
We wrześniu z powodzią w Elblągu walczyły m. in. zastępy straży pożarnej

We wrześniu z powodzią w Elblągu walczyły m. in. zastępy straży pożarnej

Autor zdjęcia: fot. Arkadiusz Kolpert

Czy Żuławy Elbląskie zostaną objęte programem zabezpieczenia przeciwpowodziowego? Tego chce senator Jerzy Wcisła, który wystąpił do polskiego rządu o zabezpieczenie w budżecie państwa kwoty 100 tys. zł na to przedsięwzięcie. Pieniądze miałyby również wesprzeć budowę zbiornika retencyjnego na Kumieli.
Senator Jerzy Wcisła (PO) podczas posiedzenia Senatu RP złożył 12 wniosków do projektu budżetu Polski na 2018 rok. Cztery z nich dotyczyły spraw naszego regionu, realizowanych w ramach przedsięwzięć krajowych bądź europejskich.

Wśród nich znalazł się m. in. wniosek o objęcie Żuław Elbląskim II etapem kompleksowego programu zabezpieczenia przeciwpowodziowego tego obszaru. Przypomnijmy, że podczas pierwszego etapu tego programu na Żuławach Elbląskich i w samym Elblągu wykonano wiele inwestycji na łączną kwotę około ok. 0,5 mld zł i od razu zaplanowano realizację II etapu z inwestycjami wartości 1 mld zł.

— Po ich wykonaniu zagrożenie powodziowe na Żuławach znacznie by zmalało. Niestety, drugi etap został znacznie ograniczony do ok. 100 mln zł – czyli dziesięciokrotnie, a w obszarze naszego województwa nie jest realizowany w ogóle. To bardzo niebezpieczna oszczędność. Wystarczy przypomnieć sobie, jakie szkody wywołała wrześniowa powódź w Elblągu, gdzie straty wyniosły ok. 14 mln zł. A sytuacja nie była skrajna. Zagraża nam cofka i powodzie roztopowe – mówi senator.

Według polityka potrzeba także pieniędzy - w tej chwili 200 tys. zł - na modernizację elbląskiego portu.
— Ta inwestycja jest koniecznym uzupełnieniem budowy kanału przez Mierzeję. Bez tego, port w Elblągu nie będzie w stanie obsłużyć statków i barek, które będą mogły wykorzystać nową drogę wodną ani takiej ilości ładunków, których przewóz jest spodziewany po zbudowaniu kanału. Projektując budowę kanału, rząd PO-PSL zobowiązał się co przeznaczenia kwoty 150 mln zł na modernizację portu. Zobowiązanie było zawarte w kontrakcie terytorialnym podpisanym z samorządem województwa warmińsko-mazurskiego. Niestety rząd PiS nie respektuje tego porozumienia. W tej sytuacji korzyści z budowy kanału będą mocno ograniczona – mówi senator.

Jerzy Wcisła chciał także, by 1 mln zł został zabezpieczony na wykonanie studium wykonalności dla Międzynarodowej Drogi Wodnej E70. Taki dokument został już wykonany przez Zespół ds. rewitalizacji tej drogi wodnej, ze środków samorządów regionalnych i przekazany poprzedniemu i obecnemu rządowi.

— Wystarczyło go uaktualnić. Tymczasem Rząd PiS zlecił takie opracowania dla dwóch dróg międzynarodowych: E30 i E40, a dla E70 takiego dokumentu nie tworzy. Jeśli doda się do tego fakt, że połączenie Odra-Wisła – będące istotną częścią tej drogi wodnej nie znalazło się w wykazie dróg wodnych transportowych o strategicznym znaczeniu, można uznać, że rewitalizacja tej drogi wodnej odchodzi w nieokreśloną przyszłość — dodaje senator.

Pieniądze na te przedsięwzięcia zdaniem senatora mogłyby pochodzić ze zmniejszenia m. in. wydatków przeznaczonych na działalność kancelarii Prezydenta RP oraz wydatków na obronę narodową. Wszystkie wnioski Jerzego Wcisły przepadły jednak w ostatecznym głosowaniu. Budżet został uchwalony bez poprawek.
as

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. xse #2425333 | 79.184.*.* 24 sty 2018 18:10

    100 tys. zł można od rydzyka pożyczyć na procent, jak by w budżecie brakło

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz