Olimpia przegrała z Błękitnymi [zdjęcia]

2018-07-29 20:01:13(ost. akt: 2018-07-29 23:05:52)

Autor zdjęcia: Marek Lewandowski

W drugiej kolejce spotkań piłkarze Olimpii Elbląg przegrali w niedzielę przed własną publicznością z Błękitnymi Stargard 0:1.
Olimpia Elbląg — Błękitni Stargard 0:1 (0:1)
0:1 — Patrzykąt (16)
Olimpia: Pilarz — Balewski, Lewandowski, Wenger, Bogdanowicz (78 Kołosow), Korkliniewski, Kiełtyka, Kuczałek (58 Ressel), Bojas, Sedlewski (46 Szmydt), Persona

Przez pierwsze 15 minut gra toczyła się przeważnie w środku pola, a groźniejszych sytuacji było bardzo niewiele. Dobrze w obu drużynach grały linie obronne. W 14. min na strzał z ponad 20 metrów zdecydował się Filip Karmański, ale na miejscu był Krzysztof Pilarz. Dwie minut później goście wyszli na prowadzenie. Błażej Starzycki dośrodkował z prawej strony boiska, w polu bramkowym Olimpii powstało zamieszanie, piłkę z linii bramkowej wybił głową Tomasz Lewandowski, ale ponownie głową uderzał Wiktor Patrzykąt i piłka znalazła się w siatce.

Pięć minut później gospodarze mogli doprowadzić do wyrównania. Jednak piłka po dośrodkowaniu Mateusza Bogdanowicza z rzutu wolnego minimalnie przeleciała obok słupka. W 35. min zrobiło się znowu groźnie pod bramką gości. Głową uderzył Tomasz Sedlewski, ale minimalnie przestrzelił.

Zaledwie minutę później powinno być 2:0. Błękitni wyprowadzili kontrę, z głębi pola piłkę otrzymał Mateusz Kwiatkowski i zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem Olimpii.

Jeszcze przed przerwą piłkarze ze Stargardu wyprowadzili kolejną kontrę, strzelał Mateusz Ogrodowski i piłka minimalnie przeleciała nad bramką.

W drugiej połowie nadal lepsze wrażenie sprawiali goście. W zespole gospodarzy sporo było niedokładności. Pierwszy strzał po przerwie oddali dopiero w 57. min, jednak Michał Kuczałek przestrzelił. W 67. min goście ponownie zagrozili bramce gospodarzy, na miejscu był jednak Pilarz, popisując się udaną interwencją.
Jedną z lepszych sytuacji do wyrównania Olimpia stworzyła w 74. min. Piłkę z głębi pola otrzymał Tomasz Persona, wpadł w pole karne i strzelił z około 15 metrów, jednak obok bramki.

Jeszcze w 89. min w dobrej sytuacji znalazł się Mateusz Szmydt, ale przestrzelił z pola karnego.

Pozostałe wyniki 2. kolejki: Górnik Łęczna Skra Częstochowa 2:1 (1:1), Ruch Chorzów — Radomiak Radom 0:2 (0:1), GKS Bełchatów — Siarka Tarnobrzeg 2:0 (0:0), Olimpia Grudziądz — Pogoń Siedlce 2:0 (0:0), Rozwój Katowice — Widzew Łódź 0:4 (0:1), Znicz Pruszków — Elana Toruń 0:2 (0:2), Stal Stalowa Wola — Resovia Rzeszów 2:1 (1:0), Gryf Wejherowo — ROW Rybnik 1:0 (1:0).

PO 2 KOLEJKACH
1. Widzew 6 5:0
2. Olimpia G. 6 4:1
3. Radomiak 6 3:0
4. Stal 6 3:1
5. Górnik 4 4:3
6.Gryf 4 3:2
7. Elana 4 4:2
8. Znicz 3 3:3
9. Błękitni 3 2:2
10. Siarka 3 1:2
11. GKS 2 2:0
12. Pogoń 1 0:2
13. Rozwój 1 2:6
14. Olimpia E. 0 0:2
15. Skra 0 1:3
16. ROW 0 0:2
17. Resovia 0 2:5
18. Ruch 0 0:3
GKS Bełchatów ukarany został odjęciem 2 pkt za zaległości finansowe
JK


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Łabadek #2545731 | 83.20.*.* 30 lip 2018 09:13

    Pierwsze sliwki robaczywki.Zarząd i sztab trenerski bez wzmocnien minimum pomoc plus napadzior nic nie zrobia w tym sezonie i beda bronic sie przed spadkiem.takze wzmocnienia albo 3 liga.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz