Elbląskie Święto Chleba. Tak się bawiliśmy w niedzielę [zdjęcia]

2018-09-02 21:06:53(ost. akt: 2018-09-02 21:40:34)

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Koncert pod tytułem "Egzotyczna podróż" z udziałem Krzesimira Dębskiego i Kamila Radzimowskiego, który rozpoczął się w niedzielę wieczorem, zakończył tegoroczne Elbląskie Święto Chleba. Wcześniej na scenie ustawionej na placu katedralny również było ciekawie. Oto nasz fotograficzny przegląd.
Niedziela (02.09) była ostatnim dniem Elbląskiego Święta Chleba, które rozpoczęło się w miniony piątek (31.08). Podczas tegorocznej edycji dopisała pogoda. Trwający trzy dni jarmark produktów regionalnych odwiedziły tysiące elblążan. Nie inaczej było w niedzielę, jak się okazało najcieplejszy dzień tegorocznego święta chleba.

Wiele działo się na scenie ustawionej na pl. katedralnym. Na początek wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Malbork, a po nim na scenie pojawili się Szalone Małolaty z Młodzieżowego Domu Kultury w Elblągu oraz Szwagry. Na scenie podziwiać można było również sportowców. Przed sezonem zaprezentowali się piłkarze ręczni Mebli Wójcik Elbląg.

Później w muzyczny klimat Irlandii przeniósł nas zespół Beltaine w towarzystwie grupy tanecznej Glendalough. Tancerze Glendalough łączą style taneczne, szukając nowych możliwości wykorzystania tradycyjnego tańca irlandzkiego. Wykonują delikatny taniec w baletkach i widowiskowy step irlandzki, a ich wizytówką są fuzje tańca irlandzkiego z innymi stylami, takimi jak tango argentyńskie, flamenco, taniec ludowy, tribal czy jazz.

Elbląskie Święto Chleba zakończył koncert pod tytułem "Egzotyczna podróż" z udziałem Krzesimira Dębskiego i Kamila Radzimowskiego. Ten drugi jest jedynym artystą w Polsce, który gra na instrumencie zwanym duduk. To kawałek rurki z morelowego drewna połączonej z trzcinowym stroikiem. Wygląda niepozornie, ale gra tak, że słuchaczy przechodzi dreszcz wzruszenia. Bo dźwięk duduka czasem przypomina ludzki płacz. Ormianie twierdzą, że jest on instrumentem najbardziej chrześcijańskim, bo „gra się na nim po to, by się wyżalić i wybaczyć".

Ostatniego dnia święta chleba na tych, którzy odwiedzili elbląską starówkę, czekały również inne atrakcje: wspólne gotowanie z Elbląskim Klubem Szefów Kuchni, obóz rycerski, wesołe miasteczko.

Elbląskie Święto Chleba zostało zorganizowane po raz trzynasty.


Publiczność podczas koncertu Szalonych Małolat
Obrazek w tresci

Szalone Małolaty podczas koncertu
Obrazek w tresci

Prezentacja piłkarzy ręcznych Mebli Wójcik Elbląg
Obrazek w tresci

W muzyczny klimat Irlandii przeniósł nas zespół Beltaine
Obrazek w tresci

Krzesimir Dębski i Kamil Radzimowski podczas koncertu "Egzotyczna podróż
Obrazek w tresci

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Itbpovj #2570526 | 93.105.*.* 3 wrz 2018 04:46

    Byłam ,koncert był wspaniały,tegoroczne Święto Chleba ,bardzo udane,super!! Do zobaczenia za rok

    odpowiedz na ten komentarz