Polski przekop, rosyjskie SPA

2019-03-29 10:28:01(ost. akt: 2019-03-29 10:48:19)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Perspektywa wykonania przekopu przez Mierzeję Wiślaną spowodowała, że Rosjanie już planują utworzenie kurortu z delfinarium i mariną dla jachtów. Projekt konsultuje sam premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. Rosyjska część Mierzei była dosyć zaniedbana.
Rosja planuje wybudować prawdziwy kurort tuż przy granicy z Polską na Mierzei Wiślanej. Jak czytamy w rosyjskiej prasie, w październiku ubiegłego roku premier Rosji Dmitrij Miedwiediew przyjechał do obwodu kaliningradzkiego. Tam pokazano mu prezentację dotyczącą zagospodarowania rosyjskiej części Mierzei Wiślanej.

„Razem z przedstawicielami rządu podróżowaliśmy i przygotowaliśmy projekt, aby zaprezentować, co może być na Mierzei Bałtyckiej przy wsparciu centrum federalnego” — cytuje kaliningradzkich urzędników dziennik "Izwiestija".

Według tych planów, niedaleko granicy z Polską ma powstać delfinarium, dwa hotele z basenami termalnymi, oraz centra sportowe pod nazwą Baltic Spit.

„W szczególności, w ramach wizji zaproponowanej przez rząd regionalny na Mierzei Bałtyckiej, planuje się modernizację linii promowej, budowę autostrady do granicy, delfinarium, hotelu wypoczynkowego, kempingów i wyposażenie strefy parkowej przy zaangażowaniu środków państwowych i prywatnych” — czytamy z kolei na łamach „Nowego Kaliningradu”.

Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że te plany, określane przez rosyjskie media nawet mianem „projektu narodowego”, to odpowiedź Rosji na plany przekopu Mierzei Wiślanej przez stronę polską, co ma doprowadzić do skrócenia żeglugi międzynarodowej do portu w Elblągu.

— Jestem za tym, by Rosjanie robili po swojej stronie granicy, co chcą — skomentował Jerzy Wilk, poseł PiS z Elbląga. — Dla mnie to delfinarium, czy też SPA, które tam ma powstać, jest w porządku. Trzeba przyznać, że rosyjska część mierzei była dosyć zaniedbana, to Rosjanie raczej stali na bakier z ekologią.

Tymczasem teraz, gdy my rozpoczynamy przekop, oni używają tego argumentu o SPA i delfinarium, że kanał przez Mierzeję Wiślaną zagraża tym inwestycjom. Uważam, że jest wręcz przeciwnie. My dbamy, by wszelkie standardy podczas budowy były zachowane, cenna roślinność jest przesadzana, ma powstać wyspa lęgowa dla ptaków.

Senator Platformy Obywatelskiej Jerzy Wcisła mówi: — Plany Rosjan idą w parze z inwestycjami po polskiej stronie — powiedział. — Życzę im, by taką inwestycję zrealizowali, bo rejon mierzei ma naturalne walory turystyczne. Turyści, którzy przyjadą do Krynicy Morskiej, prawdopodobnie chętnie zawitają do rosyjskiego kurortu, a ci, którzy z Rosji przyjadą na mierzeję do ośrodków po stronie rosyjskiej, zapewne zawitają i do Polski. Ważne jednak, by przy okazji polski rząd zapałał miłością do wznowienia ruchu przygranicznego z Federacją Rosyjska, bo to się wszystkim opłacało.
Przypomnijmy, tzw. mały ruch graniczny z Rosją, ułatwiający mieszkańcom strefy przygranicznej przekraczanie granic, zawieszono w lipcu 2016 roku.

Inwestycja rosyjska, zdaniem posła Wilka, przyczyni się do rozwoju całego regionu.

— Rosjanie odwiedzają Krynicę Morską, odwiedzają Elbląg, przyjeżdżają na zakupy, a Polacy będą mogli korzystać z ich atrakcji turystycznych. Oby im się powiodło — stwierdza poseł Jerzy Wilk. — Nie ingerujemy w sprawy rosyjskie, nawet im kibicujemy, bo ich kurort będzie dodatkową atrakcją na Mierzei. W połączeniu z uatrakcyjnieniem Zalewu Wiślanego przez dostęp dla jednostek nie tylko polskich i rosyjskich, spowoduje to rozwój regionu i atrakcyjności dla turystów. Powinniśmy być dla siebie dobrymi sąsiadami — skwitował poseł.
Łukasz Razowski

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Marco Polo #2706124 | 89.39.*.* 29 mar 2019 12:29

    Mogliby się lepiej zająć naprawą kanalizacji w Królewcu - bo miejskie ścieki walą prosto w Bałtyk. SPA dla oligarchów, a dla plebsu samogon, kartofle, cebula i syf. W tym chorym ruskim kraju nic się nie zmienia od wieków. Na marginesie - wygląda na czerstwą propagandę - pewnie nic tam nie postanie...

    Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

  2. mk2 #2706104 | 79.184.*.* 29 mar 2019 11:51

    Po rosyjskiej stronie "planuje się" te inwestycje, co oznacza, że to czyste fantazje i propaganda. Nie ma żadnej decyzji władz w Moskwie o przeznaczeniu pieniędzy na ten cel. Dobrze by było, żeby chociaż polskie media nie łykały tych bzdur jak młode pelikany.

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Lxx #2706141 | 89.229.*.* 29 mar 2019 12:55

      Delfinarium, nie mogę wytrzymać ze śmiechu. Jeżeli powstanie jakikolwiek ośrodek z delfinami to tylko dla celów wojskowych. Ciekawe skąd Iwan weźmie tyle kasy na te fantastyczne pomysły.

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. tak tak #2706095 | 83.14.*.* 29 mar 2019 11:34

        wybudują. to jest tak skorumpowany kraj, że tylko biznesmeni mają na tym zarobić i wiadome osoby. Dajcie spokój tym cudnym inwestycjom. Wybuduja to zobaczymy, a póki co to nie ma tam nic poza brudem, smrodem i ubóstwem

        Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. czytelnik #2706097 | 5.172.*.* 29 mar 2019 11:37

          Rosjanie jeszcze niczego nie wybudowali do końca . A po co im delfinarium jak są foki bałtyckie ?

          Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (21)