Mniejsza kara dla sprawcy śmierci kobiety w Parku Kajki [AKTUALIZACJA]

2019-06-11 13:43:52(ost. akt: 2019-06-11 14:54:15)
W styczniu br. Michał G. usłyszał wyrok czterech lata więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci swojej partnerki i nieudzielenie jej pomocy

W styczniu br. Michał G. usłyszał wyrok czterech lata więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci swojej partnerki i nieudzielenie jej pomocy

Autor zdjęcia: Aleksandra Szymańska

Sąd drugiej instancji złagodził wyrok więzienia dla mężczyzny, który w wyniku kłótni i pobicia partnerki w Parku Kajki miał przyczynić się do jej śmierci. Do dramatycznych zdarzeń doszło we wrześniu 2017 roku.
Przypomnijmy, tragiczne wydarzenia w Parku Kajki rozegrały się w nocy z 16 na 17 września 2017 r. Jak wynikało z ustaleń prokuratorów, Michał G. i Monika F. byli parą. Tamtej nocy mieli pokłócić się podczas powrotu z imprezy. Michał G. miał uderzać pięściami po głowie 33-letnią kobietę, kopać ją po ciele, a także szarpać i popychać. Monika F. wpadła do przepływającego przez park strumyka, uderzając się o drewniane opalowanie brzegów.

Doznała wstrząśnienia mózgu, straciła przytomność, a następnego dnia w szpitalu zmarła.

Jej partner, 35-letni Michał G. został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci swojej partnerki. Mężczyźnie groziło do 5 lat pozbawienia wolności, ale z uwagi na jego dotychczasową niekaralność, sąd zdecydował się złagodzić wyrok do lat 4. Na poczet kary zaliczył oskarżonemu także czas, jaki ten spędził w areszcie, czyli od 17 września 2017 r. Taki wyrok Michał G. usłyszał w styczniu 2019 roku.

Od tej decyzji strony się odwołały. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego. Sędzia na początku czerwca zamknął przewód sądowy, w konsekwencji czego w dniu 6 czerwca wydał wyrok.

— Pierwszy zarzucany oskarżonemu czyn, zakwalifikowany przez Sąd Rejonowy z jako nieumyślne spowodowanie śmierci, zdaniem Sądu Okręgowego potwierdził się tylko w zakresie naruszenia przez oskarżonego nietykalności cielesnej pokrzywdzonej, co polegało na jej szarpaniu — poinformował Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. — Stąd też zmiana kwalifikacji tego czynu. Sąd Okręgowy wymierzył za ten czyn 2 miesiące pozbawienia wolności. Ponadto Sąd Okręgowy karę za drugi czyn, czyli nieudzielenie pomocy, obniżył z 3 lat do 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności.
Przypomnę, że również 2 lata i 4 miesiące pozbawienia wolności wyniosła kara łączna wymierzona przez Sąd Okręgowy za oba czyny — dodał przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości.

Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ola44 #2745628 | 88.156.*.* 12 cze 2019 06:05

    ten wyrok to wstyd , ta czarna kratka nie jest na tej mordzie co powinna być

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

  2. Nie toga #2745700 | 88.156.*.* 12 cze 2019 08:58

    ile by dostał za taki sam czyn na rodzinie sędziego

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

  3. eas #2745350 | 91.242.*.* 11 cze 2019 14:03

    Za zakatowanie człowieka z niskich pobudek 2 lata. Kasta pokazuje, że życie ludzkie w naszym kraju jest niewiele warte. Ciekawe jaki wydaliby wyrok, gdyby zabita kobieta była sędzią.

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. .... #2745423 | 88.156.*.* 11 cze 2019 15:48

      Czarny humor, za pieska dostałby więcej, kasta ma dobrze

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

    2. Nick #2745562 | 95.223.*.* 11 cze 2019 22:02

      KARO SMIERCI WROC !!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (13)