Wyszarpany remis w ostatniej akcji meczu [ZDJĘCIA]

2020-09-30 11:03:28(ost. akt: 2020-09-30 11:10:07)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

W derby województwa Olimpia Elbląg podejmowała Sokół Ostróda i podzieliła się punktami, remisując 3:3, choć już przegrywała 1:3. Bramkę na wagę remisu w ostatniej akcji meczu zdobył Tomasz Lewandowski.

• Olimpia Elbląg — Sokół Ostróda 3:3 (1:1)
1:0 — Surdykowski (14), 1:1 — Wolny (16), 1:2 — Krasa (52 samob), 1:3 — Wolny (55), 2:3 — Surdykowski (63), 3:3 — Lewandowski (90+3)

OLIMPIA: Przybysz — Kiełtyka, Lewandowski, Wenger, Sedlewski, Ressel (56 Styś), Poliński ( (69 Bohm), Zyska, Krasa, Surdykowski, Bawolik (56 Kordykiewicz)

SOKÓŁ: Niezgoda — Żwir, Mazurowski, Andrzejczak, Gajda, Zalewski, Kobza (53 Zimmer), Siemaszko (78 Święty), Wolny, Dampc, Kalinowski (53 Dobosz).

To był dobry mecz w wykonaniu obu zespołów i podział punktów, nie krzywdzi żadnej ze stron. Przed spotkaniem Olimpia miała ochotę na pierwsze zwycięstwo. Także Sokół przyjechał po punkty. Pierwsi groźniej zaatakowali gospodarze, bo już w 7 min Marcin Bawolik uderzył z 20 m, ale niecelnie. Elblążanie poszli za ciosem i już w 14 min otworzyli wynik spotkania. Po trójkowej akcji Michał Ressel skierował piłkę do Michała Kiełtyki a ten "podcinką" obsłużył w polu karnym Janusza Surdykowskiego, który dopełnił formalności, strzelając z pola bramkowego. Długo się tym prowadzeniem "olimpijczycy" nie cieszyli, gdyż 2 min później, strzałem z półobrotu zza linii pola karnego Dawid Wolny, pokonał golkipera gospodarzy Bartosza Przybyłę. Tuż przed przerwą z 10 m strzelał Rafał Siemaszko, ale Przybysz efektowną interwencją, uratował swój zespół od utraty gola.W drugiej części spotkania, do gry lepiej weszli ostródzianie i to oni po godzinie gry prowadzili już 3:1. Najpierw w 52 min po rzucie rożnym, powstało duże zamieszanie w polu karnym Olimpii i Klaudiusz Krasa, skierował piłkę do własnej bramki. Trzy min później Wolny strzałem z 12 metrów podwyższył rezultat.Kiedy widmo porażki zaczęło zaglądać w oczy gospodarzom, ci zaczęli śmielej atakować i zaczęli osiągać przewagę. W 63 min najpierw piłka po uderzeniu Surdykowskiego trafiła w słupek, ale po kolejnym strzale zatrzepotała w siatce. Od tego momentu zaczęła się pogoń Olimpii, na strzelenie kolejnego gola. W 86 min Surdykowski mógł ustrzelić hat tricka, ale po dośrodkowaniu przez Oskara Bohma, minął się z piłką w polu bramkowym. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry, Karol Styś uruchomił prostopadłym podaniem Tomasza Lewandowskiego i stoper Olimpii mając przed sobą wychodzącego z bramki Błażeja Niezgodę, w ostatniej akcji meczu doprowadził do remisu 3:3. W drugim spotkaniu Znicz Pruszków — Hutnik Kraków 1:0 (1:0) Śląsk II Wrocław — Motor Lublin. Pozostałe spotkania: Pogoń Siedlce — Lech II Poznań, Olimpia Grudziądz — GKS Katowice, Błękitni Stargard — Stal Rzeszów, Skra Częstochowa — Chojniczanka Chojnice, Garbarnia Kraków — Bytovia Bytów, KKS 1925 Kalisz — Wigry Suwałki zakończyły się po oddaniu gazety do druku.


PO 6 KOLEJKACH
1. Chojniczanka 13 1q1:3
2. Wigry 12 9:4
-------------------------------------
3. Bytovia 10 8:3
4. Sokół 10 11:7
5. Stal 10 6:2
6. Skra 10 5:3
----------------------------------
7. Górnik 9 10:5
8. Katowice 7 9:6
9. Znicz 7 4:8
10. KKS 1925 6 6:3
11. Motor 6 8:7
12. Pogoń 4 7:9
13. Garbarnia 4 5:8
14. Błękitni 4 4:10
15. Hutnik 4 9:16
16. Olimpia G. 4 4:11
-----------------------------------
17. Lech II 3 8:11
18. Olimpia E. 3 5:9
19. Śląsk II 3 3:7

Jerzy Kuczyński


Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. OSTER #2979481 | 31.0.*.* 2 paź 2020 08:37

    wygląda na to, że nikogo to nie obchodzi

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz