Dominika Lewicka-Klucznik. Doktorat z bycia ofiarą

2022-03-20 15:01:00(ost. akt: 2022-03-17 13:48:56)
Dominika Lewicka-Klucznik od wielu lat organizuje festiwal literacki "Wielorzecze"

Dominika Lewicka-Klucznik od wielu lat organizuje festiwal literacki "Wielorzecze"

Autor zdjęcia: materiały promocyjne

Tym razem będzie o książce niełatwej w odbiorze, w dosadny sposób poruszającej problemy kobiet – tych skrzywdzonych, w trudnej sytuacji, których głos najczęściej nie jest słyszany. Mowa tu o tomiku poezji pt. „_winna”.
Poezję trudno poddać jakiejkolwiek ocenie. Jest to bowiem bardzo subiektywny zapis przeżyć, odczuć i przemyśleń. Ma przede wszystkim poruszać nasze emocje, najczulsze struny. Jednak tomik poezji Dominiki Lewickiej-Klucznik pt. „_winna” robi to w naprawdę poruszający sposób – poprzez scenki z życia kobiet, które przedstawiają ich często okrutną rzeczywistość.

To niejedyna publikacja autorki, która porusza trudne tematy. Dlaczego akurat takie?

Jak pisze na swojej stronie Dominika Lewicka-Klucznik, jej twórczość ma pełnić misję społeczną, dlatego najczęstszym tematem jej poezji są problemy słabszych, niesłuchanych. Uważa, że każdy tekst powinien coś po sobie pozostawić, nieść za sobą jakiś przekaz. Dlatego autorka mocno się angażuje we wszelkie kreatywne działania. Oprócz tego, że pisze wiersze oraz inne krótkie formy, zajmuje się również animacją kultury w Elblągu. Już od wielu lat organizuje festiwal literacki „Wielorzecze”. Jest też stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Funduszu Popierania Twórczości ZAiKS, oraz Prezydenta Miasta Elbląg. Autorka zajmuje się również korektą i redakcją książek. Do tej pory wydała 4 tomy poetyckie: „Samopas” (2013), „Limit na cuda” (2016), „M+M” (2019) oraz „_winna” (2021). Publikacja ostatniego z nich stanowi nagrodę za zwycięstwo w konkursie głównym 26. Głogowskich Konfrontacji Literackich.

Dlaczego taki tytuł? Jak mówi autorka, w miejsce podkreślnika przed wyrazem „winna” można włożyć różne wyrazy, które nadadzą całemu słowu wiele znaczeń. Bowiem wszystkie kobiety opisane w wierszach są „winne” na różny sposób – czy to nieudanej ciąży, rozpadowi małżeństwa, złemu wychowaniu dzieci, że źle gotuje czy nawet gwałtom. Jednak takie obwinianie kobiet za wszystko, co złe (lub ich samoobwinianie się) jest wynikiem naszych czasów. Tym, co jest najtrudniejsze w odbiorze tej książki, jest fakt, że z tymi sytuacjami może się utożsamić wiele z nas, a już na pewno ktoś z naszego otoczenia. Tym bardziej w obliczu wydarzeń z ostatnich lat, które pokazały, jak często głos kobiet nie jest brany pod uwagę i wywołały falę protestów – do czego nawiązuje również dedykacja tej książki.

Traumy kobiet z wierszy spowodowane są nie tylko krzywdą ze strony innych mężczyzn – często są one przenoszone również z matki na córkę. Pojawia się tu również temat wychowywania niepełnosprawnego dziecka, który jest związany z doświadczeniami samej autorki. Z kolei tekst „Osoblizny” opowiada o zmaganiach z nowotworem. Wszystkie te wiersze łączy wspólny mianownik, jakim jest samotność bohaterek i brak otrzymywanego wsparcia, więc albo same stawiają tym przeszkodom czoło, albo sobie z nimi nie radzą. Jednocześnie historie zostały opowiedziane przy użyciu ciekawych zabiegów poetyckich, jak chociażby gry słów, widoczne w tytułach wierszy.

Tomik poezji „_winna” z pewnością wywoła dyskomfort u niejednego czytelnika. Opowiada on o sytuacjach, z których często zdajemy sobie sprawę, a o których na co dzień zapominamy. Dominika Lewicka-Klucznik te problemy zauważa i nam o nich przypomina. Przelewając na papier zasłyszane historie, uwrażliwia nas na potrzeby tych, których głos powinien być usłyszany.

Agata Tupaj