Dzisiaj powinna zapaść decyzja Rady Krajowej SLD, co do nazwiska kandydata na stanowisko prezydenta Elbląga. Czy zostanie nim, a to nazwisko pada najczęściej, poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski? — Z tego, co mi wiadomo, kandydować chce również Henryk Słonina — powiedział nam w Tomasz Kalita, rzecznik Sojuszu.
Jak przypuszcza polityk lewicy, obaj panowie, Słonina i Gintowt-Dziewałtowski, będą teraz "chcieli ze sobą porozmawiać". Sam poseł Gintowt-Dziewałtowski powiedział nam w zeszłym tygodniu, że o tym, kto będzie kandydatem lewicy na stanowisko prezydenta Elbląga, mieszkańcy dowiedzą się pod koniec września.
Podobną wstrzemięźliwość w wypowiedziach wykazuje też obecny prezydent Henryk Słonina. — Na podjęcie decyzji pan prezydent ma jeszcze czas — mówi występująca w imieniu głowy miasta Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy elbląskiego ratusza.
Po rezygnacji Janusza Hochleitnera z Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego, żadne z ugrupowań przygotowujących się do startu w listopadowych wyborach nie przedstawiło jeszcze oficjalnego kandydata na stanowisko prezydenta Elbląga. Na giełdzie nazwisk od kilku miesięcy wymienia się Jerzego Wilka, radnego z Prawa i Sprawiedliwości, Grzegorza Nowaczyka z zarządu województwa warmińsko-mazurskiego z Platformy Obywatelskiej, Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego, posła z Sojuszu Lewicy Demokratycznej i obecnego prezydenta Elbląga Henryka Słoninę.
Żadna z tych osób nadal nie chce oficjalnie potwierdzić swojej kandydatury. Wszyscy zapewniają, że jest jeszcze czas, ale jednocześnie "zwiększają" swoją aktywność.
— Około 15 września wszystko będzie wiadomo — mówi Jerzy Wilk, który od kilku tygodni stał się bardzo aktywny i na swoim blogu, i na facebooku.
Podobny termin podaje Grzegorz Nowaczyk. — Przed połową tego miesiąca podamy nazwisko kandydata na prezydenta Elbląga — mówi samorządowiec z PO, który od kilku tygodni promuje się na billboardach w mieście.
Spokojnie do wyborów podchodzą natomiast działacze Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego.
— Czekamy spokojnie na oficjalne ogłoszenie terminu wyborów samorządowych — mówi Arkadiusz Jachimowicz, szef EKO. — Trwają teraz rozmowy z potencjalnymi kandydatami na stanowisko prezydenta. Wystawimy też kompletną, podwójną - 50-osobową - listę do Rady Miejskiej — zapowiada działacz Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego.
Wszystkie nazwiska, jeśli wybory będą, tak jak to się sądzi 21 listopada, powinny być znane przynajmniej miesiąc wcześniej.