Choinka żywa czy sztuczna? Która jest bardziej ekologiczna? [SONDA]

Czy warto wybierać się na zakupy do galerii handlowych?

W przypadku prezentów warto przede wszystkim dokładnie je wszystkie zaplanować i przemyśleć. Czy na pewno potrzebujemy wybierać się na haul zakupowy i kupować każdemu z osobna jakiś upominek? Nie dość, że na końcu okazuje się, że wydaliśmy horrendalne kwoty na „drobne” prezenty, to jeszcze spędziliśmy na tym praktycznie cały weekend.

Zamiast tego jako świąteczny upominek świetnie może się sprawdzić równie dobrze tak popularne DIY – do it yourself (ang. „zrób to sam”). Nie dość, że z pewnością będzie to spersonalizowana rzecz, dla której poświęcimy chwilę wolnego czasu i serce, to jeszcze w dodatku na pewno zachwyci obdarowaną osobę i sprawi jej radość.

Może zrobimy wyjątkowego pluszaka na szydełku lub drutach? Kupimy za niewielkie pieniądze bluzkę w second-handzie i wyhaftujemy na niej jakiś napis? Możemy także kupić bilet na jakąś imprezę kulturalną, o której obdarowywana osoba dawno wspominała, wizytę w spa, masaż albo podarować domowej roboty nalewkę czy drobny upominek nabyty na aukcji charytatywnej. Do wyboru, do koloru!

Oprócz tego, jeśli wpadnie nam w oko jakaś ciekawa rzecz w sklepie, zwracajmy uwagę na to, z czego została wykonana. Najlepsze są oczywiście te z naturalnych i odnawialnych materiałów, takich jak chociażby drewno. Świetnym prezentem są też własnoręcznie zrobione świece sojowe. Za to w przypadku produktów kosmetycznych warto dokładnie zbadać etykiety pod względem przede wszystkim składu produktu, kraju jego pochodzenia oraz marki. Produkty testowane na zwierzętach, z mnóstwem chemii i konserwantów w składzie oraz w plastikowym opakowaniu to nie najlepszy wybór.

Kreatywnością oraz oryginalnością możemy wykazać się również przy pakowaniu prezentów. Dobrze jest wykorzystać materiały z zeszłych lat – torebki, wstążki, pudełka. Jeśli nie zostały nam żadne ozdoby, pamiętajmy, że prostota jest ponadczasowa. Brokat oraz folia nie nadają się do recyklingu, ale zamiast ich możemy użyć zwykłego brązowego papieru obwiązanego sznurkiem jutowym i przyozdobionego gałązką sosny, szyszką, głogiem czy jarzębiną.

Prezenty mamy, a co z dwunastoma potrawami?

Jeśli już przygotowujemy wszystkie dwanaście potraw, a po świętach okaże się, że coś nam zostało, to możemy oddać resztki do lokalnej jadłodzielni lub banku żywności. To miejsca, w których żywność się nie marnuje, bo zgromadzone tam jedzenie jest rozdzielane między potrzebujące osoby. Podczas przygotowywania kolacji wigilijnej przydatna może okazać się też aplikacja TooGoodToGo. Jest to naprawdę świetna usługa, łącząca klientów z restauracjami i sklepami, w których powstały nadwyżki niesprzedanego jedzenia. Zazwyczaj są to produkty z kończącą się już datą ważności. Można je odkupić po znacznie niższej cenie, zazwyczaj za połowę ceny wyjściowej, co pozwala zaoszczędzić całkiem spore kwoty. Podobnie działa także aplikacja Foodsi.

Choinka sztuczna czy z lasu?

Sztuczne drzewka najczęściej nie są zbyt trwałe, ich zieleń z czasem blaknie, a igły się odkształcają. Przez to realnie jest wykorzystywana zaledwie kilka razy. Takie drzewko musiałoby stanąć w domu przynajmniej dwanaście razy, żeby móc w ogóle porównywać ją do jej prawdziwej odpowiedniczki. Ponadto sztuczne choinki są praktycznie niemożliwe do poddania recyklingowi, a więc trafiają zazwyczaj na wysypisko, na którym będą rozkładać się setki lat.

Znacznie lepszym wyborem jest choinka w doniczce. W przeciwieństwie do tej żywej, ciętej prosto z lasu, po świętach nie staje się niepotrzebnym odpadem – możemy ją zasadzić i cieszyć się jej widokiem przez wiele lat. Warto wybrać się również do najbliższego nadleśnictwa, które często oferują choinki z okolicznych lasów.

Świetnym rozwiązaniem może się okazać także choinka DIY. W tym przypadku ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Może wytniemy kształt choinki z dawno zalegającej w garażu sklejki? Połączymy gałęzie brzozy sznurkiem, tworząc kształt trójkąta i ozdobimy lampkami? A może w ogóle odejdziemy od tradycyjnej choinki i z pomocą bliskich stworzymy unikalny wianek lub stroik, symbolizujący drzewko?

Istnieje także możliwość… wypożyczenia choinki! Od kilku lat salony Volvo promują swoją akcję. W wybranych salonach w całej Polsce można odebrać żywą choinkę w doniczce za symboliczną opłatą. Po upływie trzech tygodni zwracamy drzewko do salonu, w którym je wypożyczyliśmy i mamy pewność, że za jedno nasze wypożyczone drzewko producent zasadzi dziesięć innych! W tę akcję zaangażowani są partnerzy tacy jak Ambasada Szwecji, Polski Związek Zrzeszeń Leśnych oraz klub Gaja, czyli jedna z najstarszych niezależnych organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną środowiska naturalnego w Polsce.

Dekoracje i ozdoby

Mamy już upatrzoną choinkę, więc teraz przydałoby się ją czymś przystroić. Bardzo popularne w zeszłych latach ozdoby z pomarańczy, cytryn oraz jabłek nadal są w modzie, a poza tym dodają ciepła i świątecznego nastroju w domu. Pomarańcze świetnie sprawdzą się w roli domowej roboty lampionów. Wystarczy je wydrążyć, wlać do środka wosk i przyozdobić goździkami. Możemy użyć szyszek oraz cienkich gałązek do zrobienia gwiazdy na czubek choinki albo stroika na stół.

Zamiast tradycyjnych bombek możemy zrobić własnoręcznie ozdoby na szydełku, ale także nawinąć na kawałek sznurka czy rzemyka wcześniej ozdobione pierniki. Młodsi domownicy będą mieli zajęcie na wieczory, robiąc wycinanki z papieru. Możemy również wykazać się bogatą wyobraźnią i wymyślić własną dekorację z leśnych „materiałów”, takich jak szyszki, jarzębina, kasztany, żołędzie, kora z drzewa, mech.

Ciekawym połączeniem mogą być gałązki bukszpanu z dodatkiem głogu czy jarzębiny przewiązane wstążką lub kokardą. Interesującym, nietypowym akcentem mogą okazać się różnego rodzaju przyprawy, które na pewno mamy w domu: gwiazdki anyżu, goździki, laski cynamonu czy kolorowe kulki pieprzu.
Wspólnie w gronie bliskich sprawmy, żeby tegoroczne Święta Bożego Narodzenia okazały się wyjątkowe, spędzone wśród najważniejszych dla nas osób, ale także w duchu zero waste – nawet w okresie świątecznym warto pamiętać o naszej planecie, która przecież daje nam tak wiele.