Nie na prezent, ale do kochania! Czy podopieczni Psiego Raju znajdą opiekunów?

2023-12-19 08:47:21(ost. akt: 2023-12-19 09:19:00)
Hektor zawiódł się na człowieku, został pobity, w wyniku czego stracił jedną łapkę

Hektor zawiódł się na człowieku, został pobity, w wyniku czego stracił jedną łapkę

Autor zdjęcia: Schronisko dla bezdomnych zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku

Zwierzę to nie zabawka, a decyzja o nowym członku rodziny powinna być odpowiednio przemyślana. Mamy jednak nadzieję, że psy i koty, które na co dzień zamieszkują Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku, znajdą wreszcie kochających opiekunów i odpowiedzialne domy.
Poniżej poznacie historie podopiecznych pasłęckiego Psiego Raju. Są wśród nich zwierzęta, które straciły wiarę w człowieka, ale dzięki pracownikom schroniska, udało im się ją odzyskać. Teraz gotowe są na kochających opiekunów, ciepłe posłanko i pełną miskę. Czy uda im się opuścić schronisko jeszcze w tym roku?

Decyzja o adopcji psa lub kota powinna być właściwie przemyślana. Jak podkreśla w rozmowie z PAP Paulina Kołodyńska-Gliwa, behawiorystka COAPE, psia trenerka, właścicielka szkoły Odlotowy Pies: — Żywe zwierzę to nie zabawka, którą w każdej chwili możemy odłożyć na półkę, gdy nam się znudzi. Decyzja o przyjęciu pod dach kolejnego domownika powinna być bardzo dobrze przemyślana, uzgodniona ze wszystkimi członkami rodziny i podejmowana świadomie, a nie pod wpływem chwilowego impulsu. — Jestem ogromną zwolenniczką adopcji psów: to nie tylko piękny gest i obietnica lepszego życia dla czworonoga, ale początek wspaniałej przyjaźni i magicznego czasu dla całej rodziny. Apeluję jednak, by traktować tę decyzję bardzo poważnie. A także, gdy jesteśmy już gotowi, kontaktować się ze schroniskami lub fundacjami, gdzie wolontariusze znający swoich podopiecznych doradzą nam w kwestii wyboru naszego nowego kompana — mówi ekspertka.

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Psi Raj" w Pasłęku czeka na telefony w sprawie adopcji pod numerem: 792 074 136. Nie możesz adoptować, ale chcesz pomóc? Psi Raj jest domem dla około dwustu psów i kilkudziesięciu kotów, które można wspierać, wspomagając zbiórkę, którą znajdziecie TUTAJ.


HEKTOR
ZAWIÓDŁ SIĘ NA CZŁOWIEKU

— Historia Hektora jest bardzo smutna... Wierny swoim właścicielom pies, który został pobity przez jednego z członków rodziny. Nocna interwencja z policją sprawiła, że pies ze złamaną łapą i drugą łapą z martwicą trafił do naszego schroniska — relacjonuje załoga Psiego Raju. Złamaną łapkę udało się zoperować, na ratunek drugiej było już jednak za późno — Hektor został poddany amputacji. — Przez pierwsze dni pies nam nie ufał, nie można było go dotknąć, na wszystko reagował warknięciem i wielkim przerażeniem w oczach. Z czasem Hektor powoli zaczął się otwierać, zwłaszcza w stosunku do jednej z pracownic. Kiedy zauważył, że nic mu już nie grozi, pokazał swoje prawdziwe oblicze — kochany, rozdający buziaczki dziadeczek! Jest po prostu skrzywdzony i na pewno poprzednie życie odcisnęło jakieś piętno na jego psychice — zauważają pracownicy pasłęckiego schroniska.
Hektor to około 10-letni pies, ale nie brakuje mu młodzieńczej werwy. — Brak łapy w niczym mu nie przeszkadza i liczymy na to, że jego niepełnosprawność nie będzie odstraszać potencjalnych opiekunów. Marzy nam się wyrozumiały i odpowiedzialny domek, który już nigdy nie pozwoli na to, aby Hektorek został skrzywdzony — przekazuje Psi Raj.

Obrazek w tresci


KUFEL
365 DNI BEZDOMNOŚCI

Jak przekazuje załoga Psiego Raju, Kufel na wszelkie sposoby próbuje pokazać człowiekowi, że zasługuje na dom i własną kanapę! Niestety — niedługo minie rok, od kiedy Kufel stał się towarzyszem niedoli innych psów, czyli to już prawie 365 dni od kiedy Kufel jest bezdomny. — Jest to szczenięca dusza w dorosłym psim ciele. Uwielbia zabawy z innymi psami, jest bardzo radosny i pogodny, jednak od kiedy na dworze panują minusowe temperatury, Kufelek stał się bardziej spokojny, smutniejszy... Najchętniej przeleżałby cały dzień zwinięty w kulkę przy piecu. Bardzo nam się marzy domek dla niego — przekazuje Psi Raj.
Kufel to młody piesek, około dwuletni. Jest bardzo mądry. Został poddany zabiegowi kastracji.

Obrazek w tresci


MIKA
NIGDY NIE ZAZNAŁA DOMOWEGO CIEPŁA

Pracownicy Psiego Raju nie mają wątpliwości: Mika potrzebuje swojego człowieka i ciepłego domku! — Czy to będzie jej ostatnia zima w schronisku? — zastanawiają się i dodają: — Mika trafiła do schroniska w ubiegłym roku w wyniku interwencji. Sunia nigdy nie zaznała miłości ani ciepła ze strony człowieka. Mieszkała w budzie, na łańcuchu i takie życie stało się jej rzeczywistością. Nie wiemy, dlaczego nikt jeszcze nie wypatrzył naszej Miki. To cudowna, nieco nieśmiała, ale bardzo przyjazna suczka. Jest bardzo spokojna. Niestety niezbyt potrafi chodzić na smyczy, ale to kwestia indywidualnego poświęcenia czasu. W schronisku bardzo marznie i chcielibyśmy, aby ktoś dał jej ciepłe posłanko, własną miskę i serce... To naprawdę niewiele.
Mika ma około 5 lat, jest niewielką suczką. Dogaduje się z innymi psami, jest bezkonfliktowa, nie wykazuje agresji. Została poddana zabiegowi sterylizacji.

Obrazek w tresci


BEMOL
PSIE DZIECKO CZEKA NA DOM

— Takie maleństwo powinno mieć bezpieczną przystań, gdzie mogłoby dorosnąć na nielękowego psa. Bemol trafił do schroniska odebrany interwencyjnie razem z matką i czwórką rodzeństwa. Bemol, jak to szczeniak, jest przyjacielski i ciekawski świata. Poszukujemy odpowiedzialnego i świadomego posiadania psa domu. Adoptując, stajesz się odpowiedzialny za żywe stworzenie na wiele lat — przypomina Psi Raj.
Bemol w przyszłości będzie prawdopodobnie średnim lub dużym psem. Poszukiwany odpowiedzialny dom i odpowiedzialni właściciele.

Obrazek w tresci



DIANA
BYŁA ZAGŁODZONA, BRUDNA I SMUTNA

Diana trafiła do schroniska w tym roku w wyniku przerażającej interwencji. — Dostaliśmy zgłoszenie o zagłodzonych psach na jednej ze wsi. To, co tam zastaliśmy, nie pozostawiało żadnych zwątpień, psy trzeba było zabrać w trybie natychmiastowym. Diana z żebrami na wierzchu, głodna, brudna i smutna. Okazało się, że nie ma w niej ani cienia agresji i jest bardzo sympatyczną sunią. Wierna, wdzięczna, wpatrzona w nas jak w obrazek. Szukamy dla niej tego jedynego, najlepszego z możliwych domku! Przede wszystkim szukamy odpowiedzialnej rodziny, która zapewni suni dom pełen miłości i bezpieczeństwa — przekazuje pasłęckie schronisko.
Diana jest około 4-letnią suczką w typie polskiego psa gończego. Jedna z jej przednich łapek jest zdeformowana, ale niepełnosprawność nie przeszkadza jej w życiu codziennym i nie powinna odstraszać potencjalnych opiekunów.

Obrazek w tresci


RUDY
NAJSTARSZY KOT W SCHRONISKU

— Rudy to już starszy kocur, śmiało można powiedzieć, że koci emeryt, który boryka się z problemami zębowymi. Kilka z nich zostało usuniętych. Jednak Rudy pomimo swojej niepełnosprawności dobrze sobie radzi. W stosunku do człowieka jest bardzo przyjazny, lubi się przytulać i przy tym głośno mruczeć. Z chęcią spędziłby, długi czas wtulając się w człowieka. Marzy nam się dla niego dom, w którym będzie kochany tak mocno jak kocha on sam! Jeżeli szukasz kota o charakterze Rudego, to zadzwoń do nas! — poleca załoga Psiego Raju.
Rudy, jak się okazuje, jest świetnym tatusiem dla młodych kociaków, pozwala sobie na wszystko! Jak widać na załączonym obrazku, nie ma nic przeciwko, kiedy mniejsze koty mają ochotę na przytulasy!

Obrazek w tresci


ALEKS
Z NIM MOŻESZ PODBIJAĆ ŚWIAT

— Aleksa bez problemu możemy opisać w dwóch słowach — wulkan energii! — przekazuje załoga Psiego Raju i relacjonuje: — Do schroniska trafił na początku bieżącego roku. Dostaliśmy zgłoszenie o błąkającym się psie i bez zastanowienia wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy go zabezpieczyć. Żyliśmy złudną nadzieją, że to czyjś pies i ktoś się po niego zgłosi, jednak w tym przypadku "nadzieja matką głupich" się sprawdziła.
Aleks jest młodym psem, chętnym do zabaw. — Rozpromieni każdy twój dzień i nie pozwoli, by na twojej twarzy zawitał smutek! Bardzo się cieszy na widok człowieka, zaczepia go do wspólnych czułości czy zabaw. Zawsze wita, czy to pracowników, czy obce mu osoby, merdając przy tym śmiało ogonkiem. Ładnie chodzi na smyczy, jednak gania na podwórku koty. Jest piękny, dostojny i na pewno odnajdzie się w domu, który będzie potrafił odpowiednio spożytkować jego energię — przekazuje Psi Raj.
Aleks został poddany zabiegowi kastracji.

Obrazek w tresci



MARI
KIEDY ZNAJDZIE SWÓJ WYMARZONY DOM?

Jak przekazuje załoga Psiego Raju, Mari to kotka o bardzo łagodnym usposobieniu, która szuka równie cudnego domu jak ona sama! — Mari dała nam się poznać jako nieśmiała, bardzo spokojna kotka, która raczej nie należy do przylep. W naszym odczuciu straciła nadzieję na lepsze jutro... Sama z siebie nie podchodzi do człowieka, nie prosi o głaskanie, przytulanie etc. Nie ucieka na widok pracowników, siedzi w jednym miejscu i wpatruje się prosto na nas pytającym spojrzeniem: "kiedy przyjdzie pora na mnie?" — opowiadają pracownicy schroniska w Pasłęku.
Mari nie wykazuje agresji, nie drapie i nie syczy, nie ucieka z rąk. W domu na pewno byłoby jej lepiej, niż w schronisku. — Kiedy człowiek poświęci jej chwilę czasu, to Mari zaczyna mruczeć i radować się obecną chwilą — relacjonuje Psi Raj.
Mari jest młodą, około 2-3-letnią kotką.

Obrazek w tresci