Basketbal Elblągl nadal niepokonany

2023-12-19 14:59:35(ost. akt: 2023-12-19 15:13:14)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

KOSZYKÓWKA: Na zakończenie I rundy rozgrywek III ligi mężczyzn doszło do meczu na szczycie. Spotkały się z sobą dwa zespoły, które nie doznały jeszcze porażki. Szkoła Gortata Politechnika Gdańsk podejmowała Basketball Elbląg i uległa tej drużynie 76:79.
• Szkoła Gortata Politechnika Gdańsk — Basketball Elbląg 76:79
(14:23, 28:18, 22:13, 12:25)
Basketball: Jastrzębski 24, Zamojski 17, Pawlak 12, Prokurat 11, Szuszkiewicz 11, Bałabuch 2, Jakubów 2, Szerszewski, Niburski.

Kibice, którzy przybyli na ten mecz do Hali Centrum Sportu Akademickiego w Gdańsku, nie mieli czego żałować. Było to bardzo dobre widowisko, a wynik spotkania pozostawał sprawą otwartą do ostatnich sekund pojedynku.

Spotkanie zaczęło się po myśli gdańszczan, którzy po 120 sekundach walki wygrywali 5:0. Ten rezultat jeszcze bardziej zmobilizował elblążan do kolejnych minut gry. Po dwóch "trójkach" Przemysława Zamojskiego, podopieczni trenera Arkadiusza Majewskiego wyszli na prowadzenie.

Mecz był wyrównany, ale skuteczniejsi pod koszem rywala byli elblążanie i oni też po pierwszej kwarcie objęli prowadzenie 23:14.

Do kolejnej, drugiej, kwarty, drużyna przyjezdnych przystąpiła z zaliczką 9 punktów przewagi i wydawało się, że w kolejnych dziesięciu minutach tę przewagę powiększy. Tak się jednak nie stało. Grający z dużą ambicją zespół Politechniki robił wszystko, by pokrzyżować szyki przyjezdnym i dopiął swego. Wykorzystał słabszą grę tej drużyny i po pierwszej odsłonie spotkania wygrywał 42:41.

Po przerwie mecz był bardzo nerwowy, a przy tym oba zespoły grały ostro. Za ordynarne faule boisko musieli opuścić Stefan Marchlewski (Politechnika), a w chwilę później Dominik Pawlak (Basketball).

W trzeciej kwarcie gra gości była "szarpana", nieskuteczna, pełna błędów, wykorzystali ten przestój gdańszczanie i po pół godziny gry wygrywali 64:54. Zanosiło się na pierwszą porażkę Basketballu w tym sezonie. Ale przed zespołem trenera Majewskiego była ostatnia kwarta i to ona miała zadecydować o końcowym rezultacie meczu. Kiedy widmo porażki zaczęło zaglądać im w oczy, elblążanie pokazali swój charakter. Już na początku ostatniej kwarty Zamojski zdobył trzy punkty i dał sygnał do walki o zwycięstwo. Od tego momentu emocje zaczęły się na całego. Basketball gonił wynik i dążył do zwycięstwa. Po kolejnych rzutach Kacpra Jastrzębskiego goście wyszli na prowadzenie 65:64.

Trwała walka kosz za kosz i tak było do ostatnich sekund spotkania. Na minutę przed końcem jednym punktem prowadziła Politechnika, ale znów o sobie dał znać Jastrzębski, który celnym rzutem w ostatnich sekundach meczu zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. Tak więc elblążanie jak i wierni kibice tej drużyny opuszczali Gdańsk z podniesionymi głowami.

Basketball kończy rundę na pozycji wicelidera, a to dlatego, że ma rozegrany jeden mecz mniej od Politechniki. Druga runda rozgrywek zaplanowana została na 7 stycznia. W tym dniu Basketball zagra na wyjeździe z TSK Roś Pisz.

Pozostałe wyniki 9. kolejki spotkań: TSK Roś Pisz — Junior Basket Club Olsztyn 100:57, Trójeczka Olsztyn — Kolejarz Chojnice 91:62, Orka Iława — SMS PZKosz Władysławowo 51:89, Wilki Ełk — AZS UWM Olsztyn (przełożony).

PO 9 KOLEJKACH:
1. Politechnika 17 796:540
2. Basketball • 16 824:482
3. Trójeczka 14 794:767
4. SMS PZKosz • 13 630:565
5. TSK Roś • 13 696:635
6. AZS UWM • 12 614:700
7. Orka 12 601:677
8. Wilki • 10 508:514
9. Kolejarz 10 628:843
10. Junior BC 9 481:914

Jerzy Kuczyński