Piotr Opaczewski żegna się z funkcją wicewojewody warmińsko-mazurskiego

W środę 20 grudnia Radosław Król, wójt gminy Wydminy, odebrał nominację na stanowisko wojewody warmińsko-mazurskiego. Wicewojewodami mają być przedstawiciele PO i Nowej Lewicy.

Tego samego dnia odwołanie ze stanowiska wicewojewody warmińsko-mazurskiego otrzymał Piotr Opaczewski, który podsumował minione dwa lata w mediach społecznościowych: — Przez ten czas udało mi się spotkać praktycznie z większością warmińsko-mazurskich samorządowców i przeprowadziłem setki rozmów o potencjale i problemach naszego regionu. Z tych spotkań jestem szczególnie zadowolony. Dziękuję za współpracę wszystkim samorządom.

— Dzięki temu między innymi udało się w naszym województwie powołać dwie kolejne Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe — SIM KZN Warmia i Mazury oraz nowy SIM KZN Pojezierze. Razem z SIM KZN Północ w Olsztynie spółki skupiają 45 gmin i mają wybudować prawie tanich 3000 mieszkań na wynajem. Mocno zaangażowałem się w tą inicjatywę. Jesteśmy województwem o jednym z największych wskaźników zaangażowania gmin w SIM. Na 116 w SIMach są 42 (trzy są spoza naszego województwa — dwie z pomorskiego i jedna z kujawsko-pomorskiego). To nie koniec. Wkrótce nowe samorządy dołączą do tej inicjatywy — zapowiada Opaczewski.

I dodaje: — W wyniku spotkań z samorządami udało się także w każdym z 19 powiatów powołać Lokalne Partnerstwa ds. wody oraz powstało w naszym województwie sześć klastrów energii. Bardzo się z tego cieszę. Zabrakło mi niestety czasu na powołanie Wojewódzkiej Rady ds. Wody. Mam nadzieję, że nowy Wojewoda podejmie taką inicjatywę.

— Kilkukrotnie angażowałem się w rozwiązywanie sporów między samorządami, instytucjami i przedsiębiorcami. To z mojej inicjatywy w kwietniu ubiegłego roku podpisano porozumienie pomiędzy spółką DaVita a władzami Elbląga w sprawie przedłużenia działania oddziału wewnętrznego przy ul. Związku Jaszczurczego. Spotykałem się także m.in. z branżą ciepłowniczą, czy wodno-kanalizacyjną na rozmowach o sytuacji tych branż w czasie kryzysu. Nie chowałem głowy w piasek przed problemami — wylicza były wicewojewoda, dziękując Arturowi Chojeckiemu i gratulując przejmującemu funkcję wojewody Radosławowi Królowi.

Radosław Król — przypomnijmy — pochodzi z Giżycka. Ma 48 lat. Trzecią kadencję jest wójtem gminy Wydminy. Z wykształcenia jest ichtiologiem (absolwent kierunku rybactwo śródlądowe na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie). Ponadto ukończył też podyplomowe studia pedagogiczne i zarządzanie przestrzenią i środowiskiem.

Od 20 lat związany jest z PSL. Pracował w sektorze prywatnym, był też m.in. dyrektorem biura w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Olsztynie. W ostatnich wyborach parlamentarnych Król startował z piątego miejsca do Sejmu. Zdobył 3580 głosów, ale nie uzyskał mandatu.

Kto będzie jego zastępcami? Tego oficjalnie jeszcze nie wiadomo. Ale z naszych informacji wynika, że swego reprezentanta na stanowisku będą miały PO i Nowa Lewica. W przypadku PO to tu rekomendację partii ma Mateusz Szauer, dyrektor wydziału ochrony środowiska i rolnictwa w Starostwie Powiatowym w Iławie. W przypadku Nowej Lewicy kandydatem na stanowisko wicewojewody może być Monika Falej, była posłanka Nowej Lewicy.