Daj się zaprosić na wigilię do leśniczówki. Wioletta Piasecka zaprasza do lektury „Snów pachnących igliwiem”

2023-12-22 16:00:00(ost. akt: 2023-12-21 13:33:15)

Autor zdjęcia: wydawnictwo Skarpa Warszawska

Książka „Sny pachnące igliwiem” Wioletty Piaseckiej to pełna ciepła, wzruszeń i dobrych emocji zimowa opowieść o rodzinie, która zrobi wszystko, by być szczęśliwą! Szukasz lektury na świąteczny czas? To najlepszy wybór!
Wioletta Piasecka dała się poznać czytelnikom jako autorka pozytywnych powieści z bardzo ważnym przesłaniem: miłość jest w stanie zwyciężyć każde przeciwności losu! Nie inaczej jest w przypadku „Snów pachnących igliwiem” – kontynuacji poprzedniego tomu „Sny pachnące poziomkami”, którego akcja toczy się w leśniczówce.

Młoda mężatka – Lena – pragnąc spełnić wolę ojca, a także swoje marzenie z dzieciństwa, tuż po ślubie wyjeżdża na studia leśne do Warszawy. Życie weryfikuje to marzenie, a Warszawa przytłacza kobietę, która miota się między wyrzutami sumienia, że zawiodła ojca, a tęsknotą za pachnącym igliwiem lasem, za leśniczówką i przede wszystkim za mężem. Jest jej żal marnować pięć lat na rozłąkę, bo zdaje sobie sprawę z kruchości życia. Leśniczy Kamil spotyka w lesie chłopca, który po kryjomu siekierą próbuje wyrąbać choinkę. Odprowadza dziecko do domu, gdzie okazuje się, że panuje straszna bieda. Wieczorem opowiada Lenie o tej rodzinie, a ona zastanawia się, co może zrobić, by ulżyć im w niedoli… Małgorzata Lebioda przez okolicznych mieszkańców nazywana wiedźmą po wyjeździe Leny nie potrafi poradzić sobie z samotnością, lecz los ma dla niej niezwykłe zadanie… Gdy las przykrywa śnieg, a zapach igliwia roznosi się po okolicy, wszystko może się zdarzyć. Wiadomo, że świąteczny czas to okres cudów, spełniania marzeń nie tylko swoich, ale też cudzych.

„Sny pachnące igliwiem” Wioletty Piaseckiej to pełna ciepła, wzruszeń i dobrych emocji zimowa historia rodzinnej więzi i miłości. Po raz kolejny możemy towarzyszyć bohaterom w przepięknej leśniczówce, wśród pachnących sosen. Autorka doskonale oddaje klimat lasu i zimowego krajobrazu, ale nic dziwnego, skoro sama mieszka w leśniczówce, w której kiełkują nowe pomysły na jej pozytywne opowieści. Lecz kolejnym atutem tej powieści są bohaterowie – pełni ciepła, dobra i empatii, którzy są dowodem na to, że w tym, wydawałoby się pełnym komercji i egoizmu świecie, jest jeszcze miejsce na takie uniwersalne wartości, jak bezinteresowna pomoc czy oddanie rodzinie. Ta historia pokazuje, że nawet w tak pozornie spokojnym okresie, jak święta, mogą nas zaskoczyć wydarzenia, które nie zawsze są dla nas przyjemne, ale w gronie kochających się osób o wiele łatwiej znieść wszelkie trudności i przekonać się o tym, że pomocną dłoń może do nas wyciągnąć najmniej spodziewana osoba. Przed przeczytaniem tej powieści warto sięgnąć po poprzedni tom „Sny pachnące poziomkami”. Jednak jeśli nie uda się Wam tego zrobić, to nic straconego, ponieważ w drugim tomie znajduje się dużo nawiązań do poprzedniego i są one na tyle szeroko omówione, że nie trzeba znać wcześniejszych wydarzeń, by cieszyć się lekturą „Snów pachnących igliwiem”. Ciekawym smaczkiem w tej książce jest również przepis na herbatę, która z pewnością umili czytanie.

Jeśli lubicie historie skupiające się na wartościach rodzinnych, miłości, odnajdywaniu sensu życia i niespodziewanych zwrotach akcji, „Sny pachnące igliwiem” z pewnością wam się spodobają. Jest to powieść obyczajowa idealna na otulenie nie tylko w okresie świątecznym.

Agata Tupaj