Właściciel domków wypoczynkowych handlował bonami turystycznymi. Teraz odpowie przed sądem

2023-12-27 09:16:41(ost. akt: 2023-12-27 09:20:50)

Autor zdjęcia: PAP

Edmund R., który pod Szczytnem miał kilka domków wypoczynkowych rozpowiedział w okolicy, że tym, którzy podadzą mu kod swojego bonu wypłaci gotówkę. Było to mniej, niż 500 zł, ale pieniądze zainteresowani dostawali do ręki. Według nieoficjalnych informacji mieszkańcy przede wszystkim okolic wsi Warchały sprzedawali R. kody swoich bonów argumentując, że "dostaną do ręki 2-3 stówki, a przecież za 500 zł i tak dziecka nigdzie nie wyślą, bo na to potrzeba więcej pieniędzy".
Przed sądem w Szczytnie toczy się proces mężczyzny, który od 133 osób kupił bony turystyczne, a następnie wyłudził z ZUS zapłatę za nie.

Bony turystyczne rząd wprowadził po to, by złagodzić branży turystycznej skutki pandemii. Bon w wysokości 500 zł przysługiwał wszystkim dzieciom. Można nim było opłacić noclegi, kolonie, czy wakacyjne atrakcje (parki rozrywki, baseny itp.). Żeby uzyskać dofinansowanie należało podać uprawnionym przedsiębiorcom turystycznym kod, który generował się indywidualnie dla każdego uprawnionego w ZUS-ie.

Edmund R., który pod Szczytnem miał kilka domków wypoczynkowych rozpowiedział w okolicy, że tym, którzy podadzą mu kod swojego bonu wypłaci gotówkę. Było to mniej, niż 500 zł, ale pieniądze zainteresowani dostawali do ręki. Według nieoficjalnych informacji mieszkańcy przede wszystkim okolic wsi Warchały sprzedawali R. kody swoich bonów argumentując, że "dostaną do ręki 2-3 stówki, a przecież za 500 zł i tak dziecka nigdzie nie wyślą, bo na to potrzeba więcej pieniędzy".

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski powiedział PAP, że od 3 do 27 października 2021 roku Edmund R. "w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Zakład Ubezpieczeń Społecznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 144,900 zł w ten sposób, że przyjął niezgodnie z przeznaczeniem płatności za realizację łącznie 289 bonów za usługi hotelarskie wprowadzając pokrzywdzonego, czyli Zakład Ubezpieczeń Społecznych, w błąd, co do faktycznego przeznaczenia uzyskanych płatności, gdyż usług hotelarskich w istocie nie świadczył".

Proces Edmunda R. trwa, kolejną rozprawę sąd zaplanował na styczeń.

Prokurator Brodowski powiedział, że wobec każdej ze 133 osób, które sprzedały R. kody swoich bonów turystycznych także toczą się postępowania. "Sprawy tych osób są na różnym etapie zaawansowania, jedne są już w sądzie, inne są na etapie wyjaśniania" - przyznał Brodowski i zapewnił, że każdy będzie ze sprzedaży bonu rozliczony.

Pomysłodawca skupowania bonów turystycznych był w przeszłości karany m.in. za kradzieże.

Bon turystyczny obowiązywał do 31 marca 2023 r.
PAP